jan_komułzykant

I malce RP z preclami.

Im? Ale czad, da z celami?

Maty da na czad Urban.

Uda z czadem Eda z Czadu.

A Duda szpakowi w okap z sadu da?

Tam okna, baton - Kanada! Swędzi Pana? Mi leży. To PO łka? No.

@ja_bolek Ani Nel do pułapu? Z upału pod Lenina. Lenin ślinotok ma tam. A tam kot, on i... lśni Nel.

@Piotr_Piotr Śmiałem się podnieść [img]http://emotikona.pl/emotikony/pic/0wink.gif[/img] byli nawet tacy, którzy śmiali się zastrzelić z daleka lub seryjnie powiesić się w celi i spalić bezczelnie na oczach gawiedzi * i tym sposobem: zroszony na sucho z zamykającej się otwartości niezatapialnych wynurzeń poszerzam horyzontalnie zawężający się pion

@anna_barbara__czuraj-struzik całkiem przyjemny wiersz i widać, że umiesz posługiwać się słowem, dlatego coś mi tu haczy. To "ja" w pierwszym wersie trochę psuje ciekawie poprowadzony dalszy wątek, jakby napisał to ktoś inny. Może to tylko moje odczucie, bo nie lubię sformułowań typu "ja to, ja tamto", czyli "ja" ukierunkowane na siebie, zamiast na właściwą treść. Jeśli już musi być ta jedna sylaba więcej, [ale nie sądzę] to może : tak lubię kiedy czarny kot (?) Pozdrawiam.

@Leszek całkiem dobry wiersz, dlatego zwróciłem na ten fragment uwagę, bo technicznie przez to trochę kuleje. Jeśli już nie chcesz tu konkretu (bo Twój argument trochę słaby) warto z tym jednak coś zrobić. Ale twój wiersz, to tylko sugestia. jeszcze nie (teraz/dzisiaj) półprzytomny uśniesz pusty kieliszku zamilcz

Żyrafa, gafa, ryż.

I nim o homo, hiena RP, Ula, to kto - rata, tarot, kot? Al, uprane i homo homini.

Na jar kajman? Znam, ja krajan.

Meta. Z karibu lew? Synu, batyskaf ma tam, faksy. Tabuny swe lubi. Rak zatem?

A wlej z karibu lisowi pot, wasabi i basa. Wtopi w osi lub i rak zje lwa.

A ci? Wlej. A karniaka? Ma Kain, raka je lwica.

jeszcze nie w moich - ustach, ramionach, snach, marzeniach... postanowieniach noworocznych :) ...itd.? Brak - kogo? czego?

@Waldemar_Talar_Talar Waldku, dokopał to bym chętnie temu, kto taki tramwaj wypuścił. Tutaj, to tylko delikatnie ujęta część doznań :) Przejechałem tylko trzy przystanki i do dzisiaj żałuję, że nie nagrałem co "słodszych" komentarzy i scenek. Ale może będzie część druga, Dzięki, pozdrawiam.

Kai Maryna ma łzę i za Kazię złamany ramiak. A, ma to Kazika jeż. Że jak? I za, kota ma? No, Kazika jeż łże, jaki zakon?

@Marlett Może będzie ciąg dalszy - RE: od ZT - emu chyba, że głowę w piasek schowa po swojemu. Dzięki

@Jolanta_S. a tak się fajnie zaczynało (I-sza zwrotka), szkoda :/ ale to jest dobre: strach wybałuszał oczy ktoś krzyczał - rachunek sumienia - o, gdyby tą drogą poszedł... a poszedł gdzie do widzenia :|

@Marlett wbrew pozorom napięcie rośnie może świadomość sama jeszcze nie gotowa do wystawiania ocen a może nie wie że podświadomość i tak coś podpowie co teraz pocznie a co do usypiania :)

@Lukatiano_Mercer krokodyl przetrwał 65 mln lat i ma się dobrze, więc chyba zmiennocieplni przetrwają. Inkubator odpada :) o reszcie cech ludzkich nie wspominam, bo krokodyl przy nich, to niewinne stworzenie, zabijając dla przyjemności jesteśmy chyba najgorszym z istniejących gatunków zwierząt. A tu potrzebna jest równowaga [img]http://49.media.tumblr.com/31abdc64de634fc6d4f498f57c72fd94/tumblr_mjrfzqH9Yf1r1ft0fo1_250.gif[/img]

@Marlett :) widzę, że tytuł Cię natchnął? I dobrze pozwalaj sobie ile wlezie, Twój ci on przecie ten obraz 1410), a gdzie Zbycho i Jagienka - nie drgnęła Ci ręka? ;) Dzięki Marlett za obszerne wpisy.

[u]najadę! porażę maj.[/u] [u]najadę! pokażę wam.[/u] [u]najadę! zarazę też.[/u] najadę! pożogę daj ;p najadę Magdę Pan najadę lokaja Pan najadę lokaja Jan najadę lokaju ban