Temat już kiedyś nieśmiało poruszałem, zresztą nie tylko ja i miało się coś zmienić,
tymczasem jest jak było, dzięki czemu coraz mniejszą mam ochotę wchodzić na zieleniak.
Bardzo męczące jest spędzanie czasu na poszukiwaniach osobistych "wytworuf"
w tej nieokiełznanej kupie własnych śmieci, złożonej z wierszy, komentarzy, limeryków,
palindromów, haiku i co tam jeszcze człek nieopatrznie wpisał.
Nie można tego jakoś posegregować? Oczywiście najlepiej byłoby powrócić do poprzedniej wersji, gdzie utwory leżały sobie uporządkowane tytułami w konkretnych działach i dotarcie do wierszydła napisanego nawet kilka lat wcześniej trwało góra minutę, no... czasem dwie :)
ale się nie upieram, żeby koniecznie było tak samo. Ważne, żeby było przejrzyściej i prościej, bo teraz jest trochę jak na "Ciuchach" w Rembertowie.
Wielka góra butów, buciorów, kamaszy i walonek, a interesujące nas rollingstonki? Są, tylko gdzie?
Pamiętam Mateuszu, ze coś w tym względzie obiecałeś. Ponawiam prośbę i jeszcze raz z góry dziękuję.