-
Postów
15 780 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
103
Treść opublikowana przez jan_komułzykant
-
tęsknota
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Alicja_Wysocka, @Annie_M, @beta_b, @evicca, @Maria_M, @Marcin Krzysica, @Marlett, @Nieznajomy Niewidzialny, @pomaranczowy.kot, @Waldemar_Talar_Talar Wam wszystkim również bardzo dziękuję i pięknie się kłaniam za obecność i czytanie. Pozdrawiam. -
tęsknota
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zatem dziękuję Waldku za serducho, uśmiech i wizytę. Pozdrawiam. -
tęsknota
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To stary wiersz, więc dzisiaj też inaczej odbieram i pewnie masz rację :) Dziękuję bardzo. -
tęsknota
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
o, w końcu ktoś za mną zatęsknił, nie czuje, że rymuje, do tego (nim wróci) bez serca biega ;) Nie wygłupiaj się Mario, bo polecę naprawdę. Ale pięknie dziękuję, miło Cię widzieć, z lotu ptaka ;)) Pozdrawiam serdecznie. -
tęsknota
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Miła Alu, nawet nie wiesz, jak mi się przyjemnie zrobiło, że rozkleiłem Autorkę najładniejszych rozklejaczy. I jeszcze "niech tak zostanie" - mówi. Serdeczne dzięki :) -
tęsknota
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję sammie, a jednak Ci się udało - słowami właśnie. Pozdrawiam. -
Sułtance w Stambule niezbędna jest troska o męża. Dość mend ma! Sto, odkąd się parzą, ma wpływ wielki - narząd na rząd - a to sprawa nadrzędna.
-
zgadzam się z Panem Bańko, więc i z Tobą, poza jednym - potępiam nie wyraz, tylko wyrazicieli. Uogólnianie, to niedobry zwyczaj, więc o jedno "tak naprawdę" - nie ma co kopii kruszyć. No, chyba, że w następnym ujrzę "dokładnie tak". A to już uznam za złośliwość ;))
-
Nic z przypadku nie powstało
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a to przepraszam, postaram się to nadrobić, niezłośliwie oczywiście ;))) -
Jeśli jesteś?
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chyba wiem, o czym mówi Don Kebabbo - ostatni wers w pierwszej, drugi w drugiej, ale od trzeciej i dalej też - nie stroi z powodu średniówki. Co do treści - temat ogólnie znany, przenicowany. Bóg, ogólnie biorąc, to dla jednych wartość niezaprzeczalna, dla innych baśniowa postać. Niemniej wszystko, co wokół pozostaje faktem, to 1500 lat ognia, miecza, bata i prześladowań. A i dziś, za własne (czytaj inne) poglądy można spokojnie zostać oplutym, zakłutym parasolkami, odartym z godności i czci. A co jest cudem dla jednych, zaiste dla drugich niekoniecznie być musi. :)) PS Dla mnie takim cudem, a może herezją jest np to, że takie słowa jak - zakłuty i odarty - są "naznaczone" (Mozilla Firefox) na czerwono, a kłamliwy "podpowiadacz" twierdzi, że powinno być, o zgrozoooo: za kłuty (?) zaś "odartego" nie ma w ogóle w Firefoxowym słowniku ;)) Pozdrawiam -
Nic z przypadku nie powstało
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a wiesz, że jednak i może nie różnią, tylko wyróżniają :) Szczególnie te o Twoich stronach. Moim zdaniem są rozpoznawalne, w tym dobrym znaczeniu oczywiście. Co do tego wiersza, chyba się powstrzymam, musiałbym nawiązać do niektórych komentarzy, a nie chcę niczego burzyć, co tak ładnie ujęłaś. Jest szczery i to najważniejsze. Jak zwykle :) Pozdrawiam. -
tęsknota
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Miło mi Beatko, dziękuję, że zajrzałaś, serdecznie pozdrawiam. -
tęsknota
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
miło mi Marlett, ale to chyba niezasłużony brylant. Nie wiem, co powiedzieć, poza serdecznym dziękuję. Poza tym dawno Cię u mnie nie było i to najlepsza nagroda :) Pozdrawiam pięknie. -
tęsknota
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
to bardzo miłe słowa, pięknie dziękuję Polmanie. Pozdrawiam. -
tęsknota
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
co zrobić, dużo, jak to w sestynach. :) Poczekam, pozdrawiam. -
Ochrona własności intelektualnej na Poezja.org
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Forum dyskusyjne o portalu
mam nadzieję, że jednak podejmiesz tę dobrą, dla tego portalu, Deonix. Szkoda by było, też lubię Cię czytać. Pozdrawiam. PS Nie za bardzo wiem kto i co Twojego "przerobił" na własną modłę, bo miałem dość długie ferie, więc nie zabieram głosu. Pozdrawiam.- 83 odpowiedzi
-
2
-
- własność intelektualna
- prawo autorskie
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
"W" pierwszym momencie chciałem zaproponować zamianę " w okna co zapomniałem zasłonić " na "które (...) ale po namyśle jednak nie, bo Autor zdaje się dobrze przemyślał to "co" :) Dobry tekst, i trzeba się wczytać, ale to dobrze, że trzeba. to jednak jest be ;) Pozdrawiam.
-
Świat bez miłości jest martwym światem i zawsze przychodzi godzina, kiedy człowiek zmęczony błaga o twarz jakiejś istoty i o serce olśnione miłością Albert Camus – Dżuma każdego ranka patrzę, jak wtulona we mnie dogasasz, pędząc gdzieś we śnie. pod powiekami majaczący lęk z blado zielonych tchnie oczu. w mokrej od potu koszuli, milcząco piękna, po półprzytomnej, z bólu, przemycasz się głowie, by móc cię czulej, niż to zwykle bywa objąć, wyplątać z gęstwiny snów i pościeli, objąć, zatopić w morzu zieloności, gdzieś tam we mnie wpatrzonym, jakbyś nie dowierzała, że w głowie tę samą mamy podróż. porusz powiekami, wróć proszę do mnie, bo wiosna w progu tak piękna. gdzieby nie spojrzeć, blask tych szmaragdowych oczu w gałęziach dzień wita, jak kiedyś, gdy oczu wierność odkrywał w chmurach. spróbuj wzrokiem objąć tę parę wróbli w krzewach, ze sobą i z piękna, wijących gniazdo skrzętnie, gdy ty wplatasz we mnie ręce obie i chłoniesz mnie od powiek. a mi wiersz tylko powierz swój, bym zapisać mógł w głowie każdy twój werset, po najmniejszą kropkę. w głowie wciąż urzeczonej, tęskniącej do tamtych oczu, wiecznie bajkowych, więc dziś, jak podpowie Camus: - idź jak przyjaciel obok mnie*, lub zawróć. objąć czasem pozwól - idź nie przede mną, nie za* - we mnie, na przekór sobie zdołaj to podnieść. i z piękna. przecież nie możesz odejść beze mnie. zbyt piękna i zbyt przeklęta ta nasza miłość, by w głowie zagościć mogła pustka. niemożliwa we mnie a do ciebie też niepodobna, więc łez z oczu nie wylewaj. poczekaj już tam na mnie, bym objąć mógł, co tu skrywać musiałem. pod powiekami odczaruj obraz wszystkich snów, gdy powieka mi zadrży. nie chowaj na później takiego piękna, na dobre porzuć smutek, nie zapomnę objąć cię w tamtej sukni majowej, kiedy na głowie kapelusz wstążką ci zwiążę, w kolorze oczu i wiosny, byś obok zawsze była i we mnie, jak łzy piekące pod powiekami. wciąż we mnie, gdy w głowie ślepiec, co dla piękna żył, a objąć umiał nie zawsze, choć z serca chciał, nie dla oczu. *Nie idź za mną - mogę cię nie poprowadzić. Nie idź także przede mną - mogę za tobą nie podążyć. Po prostu idź obok mnie jako przyjaciel. Albert Camus
-
(...) dziś było inaczej
jan_komułzykant odpowiedział(a) na beta_b utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-
(...) dziś było inaczej
jan_komułzykant odpowiedział(a) na beta_b utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
prawdę mówiąc, nie wiem, czy mnie przypadkiem nie przeceniasz, bo nawet jeśli w tym, do czego podłożyłem muzykę słyszysz podobnie, nic to jeszcze nie znaczy, może po prostu to był ten sam słoń - niezbyt ciężki na szczęście ;)) Nie wiem Beciu, chyba nie umiem tego nauczyć, bo to jakoś przychodzi samo. Wiersz siedmiosylabowy nie jest łatwym zadaniem, ale Tobie się udaje, jak sama widzisz. W drugiej - trzeci wers, poprawiłbym tylko średniówkę na: "na bosaka pobiegłam". Myślę, że dobrym ćwiczeniem dla słuchu jest ułożenie sobie np. polskiego tekstu do jakiejś piosenki w obcym języku - w miarę starannie, z wszelkimi niuansami, jak w oryginale. Pamiętam, ze bawiłem się w to kiedyś z muzyką Cat Stevensa - spróbuj np. to, albo kawałek, który masz pod wierszem (sylaby 6/5/6/6)(6/5/6/5). Pod spodem moja próbka I-szej zwrotki: https://www.youtube.com/watch?v=X8W5U2tIFQI nie od dzisiaj patrzę odkąd błądzisz tak po łaskawszy dla mnie sięgam wzrok w twoich snach własnych spojrzeń pamięć wciąż wygaszam bo wprowadzają zamieć lub polarny krąg -
(...) dziś było inaczej
jan_komułzykant odpowiedział(a) na beta_b utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-
Mamo, wisi jemioła i wisi. I siwiało mej i siwo mam.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
No Ewo, łowi na bani wołowe on. I cel Kotlet? A, bo obatel, to kleci. -
Mamo, wisi jemioła i wisi. I siwiało mej i siwo mam.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
On org. Ewo miział, a i sok Elmo, bo mleko siała i zimowe grono. Ogol Ewo mi ziomala w Alamo i zimowe logo. -
Mamo, wisi jemioła i wisi. I siwiało mej i siwo mam.
jan_komułzykant opublikował(a) utwór w Palindromy
Jemioły buda, Janek. Ken, a jad? Ubyło i mej. Omam i siwo tka moc, a co ma kto, wisi mamo. -
Gwałt w biały dzień, czyli skąd się biorą takie określenia?
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@beta_b, @Sylwester_Lasota, @Wieslaw_J._Korzeniowski Dziękuję pięknie :)