-
Postów
15 780 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
103
Treść opublikowana przez jan_komułzykant
-
Ochrona własności intelektualnej na Poezja.org
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Forum dyskusyjne o portalu
Dziękuję Maryś, Ty to mnie jednak świetnie rozumiesz :)- 83 odpowiedzi
-
- własność intelektualna
- prawo autorskie
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ochrona własności intelektualnej na Poezja.org
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Forum dyskusyjne o portalu
niekoniecznie, przecież każdy wpis jest określony datą. W poprzedniej edycji org'a była nawet godzina, więc można bez problemu skonfrontować "kto pierwszy cel wyznaczył" ;)- 83 odpowiedzi
-
2
-
- własność intelektualna
- prawo autorskie
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
-
Szeptem Cię wołam
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Szeptem Cię wołam utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Rozumiem Twoją frustrację, ale nie wyżywaj się na innych, bo to nieładnie wygląda, zwłaszcza, gdy zwracasz się do kobiety. Marlett napisała krótko, ale prawdziwie - rzeczywiście to niezbyt wyszukane rymy i forma również. Podejrzewam, że chodziło prawdopodobnie o Szyszunię (dziecko, zwierzątko - nie wiem), ale jeśli tak, to w takim wypadku z dużej litery piszemy, z "ę" na końcu. Podobnie wers poniżej, powinno być nie umiem, zamiast "nie umie". Archaizmy pomijam, bo już była o tym mowa powyżej. Powodzenia. -
i tego Ci z całego serca życzę :)
-
a co, jeśli mimo kręcenie na boku, kroku nie dotrzymał jej? Teraz pewnie zapytasz, której? Obojętne. Możliwe, że obie były lepsze. ;))))
-
Jeśli jesteś?
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:) tak, napisałem, że mnie "obśmiałeś", ale wcale tak nie czuję, więc nie masz za co przepraszać. I nie mów do mnie Pan Jan, bo naprawdę do "sztywniaka" jeszcze mi daleko. Fajeczka pokoju? ;)) Jakby co, punkta dostałeś za szczerość, nie żeby się podlizać. Wiem, że to nie do mnie, ale nie mogłem się powstrzymać :) pewnie, że inny, a najprędzej ten który wkłada w jego usta słowa napisane przez człowieka. -
Przecież nie mam pojęcia, jak odebrałaś, ale brawo za szczerość. Zdróweczka. :)
-
Zimno
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Skonfundowany utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bardzo ciekawy tekst, lekko nieuporządkowany, ale mimo to czyta się dobrze. Jedynie zakończenie nie za bardzo pasuje do reszty, tzn. ta mickiewiczowska inwersja, trochę rujnuje tę budowlę. :) Ale i tak jest nieźle i czuć, że to nie pierwszy Twój wiersz, pozdrawiam. -
Brzmi trochę, jak pamiątka z Las Vegas, chociaż niekoniecznie musi nią być. Ideały i wzorce tracą swoją moc z upływem lat, a teraz szczególnie widać ich brak. Nie ma ani świętości, ani wzorca i świat stoi na głowie. Dobrze się czyta, ciekawy temat i wiersz. Pozdrawiam.
-
zaprawdę w każdej gminie jak kręcisz co na boku prawda/nieprawda spłynie żeś nie dotrzymał kroku
-
Kraj Rad. A właściwie jeszcze gorzej niż w PRL. Wtedy nie czekało się na operację w szpitalu np. 3 miesiące lub rok. Dzisiaj nie chce się nawet dupska podnieść, żeby poprosić pacjenta - dlatego żrą się ludziska przed gabinetami, jak ze wścieklizną. 1. Na moje pytanie, w gabinecie internistki, dlaczego dupy nie podnoszą, pada odpowiedź - ochrona danych osobowych, nie możemy. Ale numerek można wywołać, prawda, bo każdy taki przed gabinetem ma? Cisza :))) 2. Na pytanie do kardiologa (na korytarzu ok. 20, przed chwilą, toczących pianę osób) - Czy pan jest z siebie zadowolony? (właśnie przyszedł, uśmiechnięty, cały w skowronkach) pada odpowiedź: - A o co panu chodzi? - O to magiczne słowo, kurwaaaa! Co nie zna pan? Nie znał, bo nie powiedział, a ja byłem ostatni raz.. Pan doktor spóźnił się 1,5 godziny, nikt więcej nie zareagował - "strach jest", jak w "Misiu". Wiersz dobry, prawdziwy, płynnie się czyta, popraw tylko kombatanta, bo wali po oczach okrutnie, za to bździągwa w porzo bo nawet moja Mozilla - nie podkreśla na czerwono, musi zna to określenie ;)) Pozdrawiam PS przydałoby się wyrównać wersy, telefon pewnie, ali i tak chwała Ci za polską czcionkę w tak długim wierszu.
- 9 odpowiedzi
-
2
-
- służba zdrowia
- poczejalnia
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A, Kraj Rad? Dar Jarka.
-
w porządku, zapomniałem. :)
-
no nieładnie, po czym wnosisz, że tak jana brzydko kosisz? trochę przykro chyba Maniu usłyszałaś o sprzątaniu
-
Syfstem zwabija III
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Don_Kebabbo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
świetnie, zwłaszcza kieratia piękna jest :) Obłudziłem się i nie kupa mieni w obszczaszale obatela o skałmlących skłamieni w gównej mierżę szczym dalej -
jak obejdzie się bez mata pozdrów też Morgana Fata.
-
nie licz Donie na Sherlock'a flegma gorsza, niż w Watsonie siódma wyszła z fajf okloka znów królowej wkropią w skronie.
-
toż to pomysł jest szatański, Don Kebabbo i krzyż pański.
-
w takim razie jeśli prosta je ta deska, zrób w niej rozszczep. mając deski dwie, imć Nostra - damus powie nam, co dalej.
-
patrzaj w serce i wszelakie gwoździe śruby i korniki czy co gorsza drzazgi jakie złej nie zrobią polityki
-
My tu sobie pitu pitu, a coś cichy Don ;))
-
oheblowana? ;p
-
pierwsze dwa wersety, moim zdaniem świetne. Trzymałbym się tego klimatu, trochę brzmi - jak byście po kresce szli ;) ale w tym dobrym znaczeniu "myśli ciut oderwanej", a jednak wyrażającej sporo i fajnie, że dosłowności niewiele. Pozdrawiam.
-
Pamflet na sprzedajnych klechów
jan_komułzykant odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Już mówił Modrzewski Frycz, by: ciężej karać tych, co stoją na wyższym urzędzie, niż tych, co na niższym; surowiej bogatych niż biednych, szlachtę od plebejuszów, (…) im wyżej stoi przestępca, tym zbrodnia widoczniejsza i zwykle licznych znajduje naśladowców.