Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 538
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. Dzisiaj, to nawet nie jest zaskoczenie. Po prostu powaliłaś mnie tą półseksty no no ną ;) Pięknie Ci to wychodzi, a jeśli to pierwszy, dziewiczy raz? Tym bardziej jestem pod wrażeniem. To, że nie po kolei, na teraz nie ma żadnego znaczenia, bo masz tak smakowite kąski w swojej "drajcynie", że szczerze, bezczelnie i bezwstydnie ci jej zazdroszczę. O śmiałości nieposkromiona , ty nad "rosnące chęci" wzlatuj ;))) Zachęcam Luule, pal diabli noce nieprzespane, do napisania reszty, czyli jeszcze trzech wersetów + 3 wersów. Na spokojnie, bez "nerw". Mistrzowska robota, naprawdę Serdecznie pozdrawiam.
  2. jan_komułzykant

    idzie dzic

    Od roku w urzędzie gminy Załuski pojawia się z dziećmi sam dziedzic pruski. A wtedy amigos jest taki tam bigos, że Tym tam i z tamtym bielinek kapustnik.
  3. jan_komułzykant

    "kino konik"

    a na beja zaraza ta?
  4. a nie szkoda Ci? Nie namawiam, ale to tylko drobne zmiany w 5 wersach i "mercedes jak spod igły" będzie. :) Ok, już nie zawracam głowy.
  5. dawno dawno temu to już tu było, ale polecam :)
  6. @Wieslaw_J._Korzeniowski Witaj Wiesławie, bardzo dziękuję.
  7. Skoro o Mistrzu Adamie mowa, myślę, że w tych miejscach należałoby poprawić średniówkę i będzie ok. Bo teraz wychodzi j.w. czyli odczyt brzmi nienaturalnie, a powinien "płynąć" bez zatrzymywania. Na pewno wiesz o co chodzi, bo od początku, poza tymi miejscami, jest bardzo dobrze - 3 sylaby: Legendę Przez dziadków O stawie Co wodą Gadają Jak zbliży Że znaki Tam dzieją czyli (w przybliżeniu oczywiście) np. w takt piosenki Ewy Demarczyk "Madonny", a więc 123, 123, 123, 123 (podkład muz. nie śpiew). Całość powinna zatem wybrzmieć, żeby dobrze się czytało, identycznie - i takie chyba było założenie. W niektórych wystarczy tylko zamienić kolejność wyrazów, w innych przerobić wers, niestety. Poza tym, mimo, że za Mickiewiczem nie przepadam, świetna opowieść. Pozdrawiam
  8. Im aby rzut Miki, z drutami zima, tur dzikim tu z rybami.
  9. Pomysł wart zachodu, dzikości ;)) Może nawet seks-ty-na + (byłoby śmieszniej - takie turbo). To co, Mistrzyni BB - czekamy. I:o) I ja ściskam. :)
  10. Ul - be, Hani wóda i wywiadów na heblu.
  11. na jaki temat, bo nie za bardzo łapię, ja też za głupi - to Luule najlepiej zgłębia (moje na wierzchu) :p Dziękuję Beatko. :)
  12. Nie ma co wybaczać, lubię takie głupawki, bo też miewam. Co do pierwszej, to bardzo Abelard by pasował, do drugiej ("na" wierzchu?) - pewnie prawda ;) Jeszcze raz pięknie dziękuję, warto było "pogadać" i gratuluję, to naprawdę niezłe ot-krycia ;)
  13. A Dance Lec nada: - O, ma Danko, z okna damo! I Bogdanko ma!!! (amok nad Gobi?)
  14. jan_komułzykant

    Psy 3

    Miałem psa kupionego w Mościskach, co miał kły wystające tak z pyska, że kiedy gryzł oponę, czasem na lewą stronę przekręcał diesla wszerz, plus łożyska.
  15. E i co kocica? Da ci, co kocie?
  16. On sajonara, kusi pazurami. I Maru za PiS ukarano, jasno?
  17. bardzo lubię Twoją dociekliwość Luule. Widać, że naprawdę lubisz zgłębić temat i chociaż może być to czasem "niewygodne" (dla autora ;), potrafisz zmobilizować do napisania uczciwych odpowiedzi. :) Pewnie już wiesz, że to sekstyna lub sestyna, jak kto woli. Tu trochę nietypowa, bo 13 zgłoskowa, normalnie to 8 lub 11.. I faktycznie "wypociłem", wymagała dłuższego posiedzenia, głównie by zachować formę. 1. zwrotka: ABCDEF 2. zwrotka: FAEBDC 3. zwrotka: CFDABE 4. zwrotka: ECBFAD 5. zwrotka: DEACFB 6. zwrotka: BDFECA + trójwiersz: bAdFeC Co do treści nie wypowiadam się. Powtórzenia też doprowadzały mnie do pasji, ale to nieodłączna reguła w sekstynie, więc synonimy nie wchodzą w rachubę, stąd rożne kombinacje - z Camus'em włącznie. Zdaję sobie sprawę, że to pewnie niedopuszczalne, ale trudno, jest jak jest :) Efekt j.w. i jak ktoś słusznie zauważył - jakby nie moja bajka. Cóż, pewnie jakiś inny stan świadomości mnie dopadł, ale wiem, że to jednak moje. Ogólnie muszę się przyznać, że w pewnym momencie niemal zrezygnowałem, bo przedsięwzięcie chyba przerosło i chęci i umiejętności, więc tekst przeleżał sporo czasu w szufladzie. O pozostałych aspektach powiem tylko, że tam byłem, miód i wino piłem. Dziękuję Luule za tak obszerny i miły komentarz. Serdecznie pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...