Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 542
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. On - Paweł, zanikł u Kukiza. Kazi kukułki na złe wapno.
  2. Po pakę i my - wymięka pop. Ład oddał Kukiz, a Kazik układ dodał.
  3. Całość bardzo fajna, puenta super - mam podobną, trochę mniej dokładną ale to jest piękne: ;))))
  4. penie poeto grzeszysz chłopie zostawiasz ślady w których inni być może przejrzą się w europie gdzie indziej światła w ich jaskini zostawisz cząstkę lub ogarek tylko pisz Czarek ;) świetny wiersz, pozdrawiam. PS Czemu nie "dwa ma" ?
  5. zauważyłem, niestety, ponieważ nie ma tu innej osoby na portalu, która dziękowałaby w ten sposób za każdy polubiony post.
  6. @Czarek Płatak, @evicca, @Marlett, Dziękuję pięknie za czytanie i upominek, z pozdrowieniami jan_ko.
  7. to jest jakiś konkurs na ilość postów, bo nie rozumiem. Po co ta zabawa? :)
  8. zmiany dotyczą głównie za-mia-ny rozsądnego (jak dotąd) myślenia, na myślenie tzw. stadne, a często wręcz nienawistne, jakby spowodowane czyimś niezaprzeczalnym wpływem. Ot choćby Jurek Owsiak, stos usypany - powód? Za mało czasu i papieru, ale to i tak nic konkretnego. Nie, bo... no nie i już. Trochę w to nie wierzę do końca, bo za długo się znamy i ciągle rozumiemy bez słów, pamiętam też serduszka poprzyklejane również do icg ubrań, więc wystarczy przez chwilę na siebie popatrzeć i na moment wracamy do normalności i tamtej świadomości, już jednak nie ma tematu, albo jest jego zmiana. U tych, których znam mniej, problem polega głównie na tzw. myśleniu jednokanałowym, bezrefleksyjnie przyjmującym wszystko, co powiedział w kolejności: - Tadeusz R. Wam/ ksiądz/ prezes. ;)) Do tego dochodzą gazety, strony internetowe, ogólnie mówiąc - media tzw. ukierunkowane. Na moje sugestie, że to jest błąd i samoograniczanie się (wiadomo im więcej czytasz, oglądasz , słuchasz, ble, ble). 8fun - to zbyt obszerny temat, nie da się wszystkiego tu powiedzieć i nawet nie wiem, czy warto. Wolną wolę ma każdy, nie każdy chce, lubi, albo umie z niej korzystać. Taka wola nic nie zrobisz :)
  9. jan_komułzykant

    to lot

    U, bez maty tu Ty? Tam zebu. :)
  10. jan_komułzykant

    to lot

    ma comber No ty, w okna Janka, to tak na Jankowy ton? A mocą rogi i na pani gorąco ma.
  11. Ma w Manili LOT. Rapsodię, Ido, spartolili nam, wam. I na Pęka pan? I na pakę pani. Ada, spęka pan i na pakę psa da. A na pęki pikę? Pana? I owsiki pana, a na piki swoi.
  12. jan_komułzykant

    to lot

    Co na "mate"? Ta ma noc. A, na potatos psota to pana?
  13. jan_komułzykant

    to lot

    E ty, to fakt. O, pan napotka foty te.
  14. jan_komułzykant

    to lot

    i LOT i polot Anatol opitoli. ;)
  15. ok, to szczegół i każdy ma prawo myśleć inaczej :) Pozdrawiam.
  16. Oczywiście, to wszystko prawda, jeśli chodzi o miłość człowieka do człowieka.
  17. Pięknie, naprawdę, pieknie. Do dziś przechowuję książkę "Brzechwa dzieciom", którą jako przedszkolak znałem niemal na pamięć. Życzę Ci evicco podobnych fanów :) Pozdrawiam.
  18. Złe porównanie, wiarę porównywać ze wspinaczką, w Średniowieczu już uznano by to za bluźnierstwo. To nie tak. Z wiarą jest jak z miłością ( bo Bóg jest miłością, prawda?), więc albo się kocha, albo udaje że się kocha, bo rozum odrzuca tę "narzuconą" miłość. A Bóg nie uznaje kompromisów. Jeśli się kocha naprawdę - nic nie jest w stanie tego zmienić. :)
  19. To bardzo asekuranckie podejście. Czy ma sens, jeśli naprawdę wierzysz? :)
  20. jeszcze lepiej, kiedy to będą dwie przyjacielskie laski - o potykaniu się nie ma mowy, bo nawet nie próbowałbym wstać. ;)
  21. trochę dziwne zjawisko opisujesz, jak na dzisiejszy konsumpcyjny, wyrafinowany i często podły świat. Ogłupiałych społeczeństw, zatopionych we własnym egoizmie, chorych na wynaturzone ego, pośród wyimaginowanych do absurdu wszelkiego rodzaju poprawności. Postać, którą opisujesz wydaje mi się kimś oderwanym od tego wszystkiego, o dość niskiej, jeśli nie bardzo niskiej samoocenie, która chce na dodatek jeszcze pozbawić się więzi (które w takim razie jakieś są), odrzeć z godności i strachu. I tu właśnie coś mi nie gra, a może i gra, bo właściwie nie mam argumentów, co przeciwstawić tak ogołoconemu ze wszystkiego człowiekowi. Ale właściwie może masz rację, bo temu, który straci już wszystko - pozostanie już chyba tylko strach. Twój bohater, tymczasem gotów jest pozbyć się i tej ostatecznej cechy każdego żywego stworzenia. Kim chce w takim razie być, albo czym. Czy będzie od tej chwili nazywać się "to"? Gdzie leży granica wyjałowienia ze wszystkiego? To jest ta wolność? Zgłupiałem, bo nie wiem, czy jest to jakiś rodzaj pokuty, samoumartwienia, czy jeszcze coś innego? Bardzo interesujący ten Twój wiersz. Pozdrawiam.
  22. @beta_b, @Maria_M, @Nieznajomy Niewidzialny, @Pi_ Dziękuję wszystkim serdecznie za serducha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...