Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 543
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. jest taka rzepka co sama się nie skrobie droga niejedna z rozumu do serca jest ktoś kto palcem kiwnie w bucie jednak i serce twarde hojne w miękką dupę są takie dusze brudne i fałszywe których występków nie zmyjesz pachnidłem lecz już aplauzu bo nie znika wszystek grzęznąc w pomyjach nie czuć szarym mydłem są takie oczka co być w głowie nie chcą i niepokorność co dwóch matek nie ssie i taka ręka której nie odejmiesz a także perły których wart i wieprz jest z ukłonami dla: Stanisław Wyspiański Gottfried Wilhelm Leibniz Jarosław Abramow-Newerly Heinrich Heine i inni
  2. też walę, ale wierszyk i owszem, całkiem udany :) A więc po parafrazie mistrza Adama inny mistrz, zapomniałem aha jest - Gebethner i Wolff oraz Turek - Polska ;))) Pozdrawiam.
  3. też wolałbym, ale i tak zrobi się wszystko. Miłego dnia.
  4. ciekawy byłem rozwinięcia tematu, bo coś przeczuwałem, że chyba o innej 'ci ja błonce' myślę i neurotycznych zachowaniach facetów. I dobrze. Że się nie wychyliłem, bo się sprawdziło ;) Pozdrawiam serdecznie.
  5. Pięknie, to chyba się nazywa inteligencja emocjonalna, ale mogę się mylić :) Bardzo dziękuję Annie i za tę odsłonę. Faktycznie, to tytuł Budki Suflera, ale to przypadek, nie przepadam, jeśli już wolę to ;) Dziękuję Annie, pozdrawiam
  6. Tutaj - Yellowstone Chyba jednak 5: -z pad -li -ną -gri -zli Dzięki, pozdrawiam. :)
  7. cień wielkiej góry zasiadł nad rozpadliną z padliną grizli
  8. się zgadza i jak to pięknie napisał kiedyś Sokratex - "rozpojęcia się rozum", od głupot jakimi się ludzie zajmują. Ci uparci zazwyczaj ;))) Kłaniam się.
  9. Czy synów ma dwóch ów z Rzymu Ben Hur, czy córki, czy nul - gość darł się z Glamour. Bo piękne są kroje dla dwóch, albo dwoje, /\ gdyż gender to strój, nieważne ze skór... |
  10. milczenie jest najczęściej oznaką słabości, zgody na niesprawiedliwość, przyzwoleniem, obojętnym przejściem koło umierającego, bitego na naszych oczach. milczenie jest złotem lecz i płacz jest potem.
  11. milczenie to ta droga jak się wszystkiemu poddać milczeniu i chorobie trudniej się wyrwać z objęć milczącym świat nie sprzyja usycha miłość przyjaźń milczący z braku chęci sam bat na dupę kręci ;)
  12. I muł tu tłumi lawy, rad zajzajeru. Obrazu Huzar, bo u Reja zjazd, a rywali muł tu tłumi. MO kula i na bani. Pani Kai Marian gna i ramiaki napina banialukom. A, potwora ma? Tu wdupili. Filip, u dwu Tamaro. Wtopa. A krop z Orwellem obu, bo Mel lew rozporka. Nina i my z rei: - Zelżały tu myła cały mu tył. Aż... lezie Rzymianin.
  13. No men, komendo! To dnem, oknem? On?
  14. dość rzadko spotykana wada, ale się zdarza ;) Co do Unii w połączeniu z pozostałymi, to się nie zdarza. Jeśli chodzi o wiersz, to bardzo utopijna sprawa, ale zapewne każdy by tego sobie życzył, chociaż różnie z tym bywa - też byłem motocyklistą ;) Pozdrawiam
  15. Ładny sen, tym bardziej z "wileńskim balsamem". Klimatyczny wiersz i bardzo ciekawa puenta, niewymuszona, delikatnie wychodząca ze snu do niezbyt romantycznej, bo samotnej chyba, rzeczywistości. Pozdrawiam.
  16. czasem marudzę przy długich wierszach, ale Twój wydal mi się zbyt krotki. Świetny tekst i bardzo płynnie się czyta. Utrzymujesz równowagę, jak na linie. Pozdrawiam
  17. No pewnie, że nie, ale jakoś tu tak się ukuło ;) Pozdrawiam
  18. pewnie nie uwierzysz, ale przeczytało mi się "protezja". No nie wiem dlaczego. ;) Wiersz świetny, neologizmy bomba, jak zwykle, ale wróżbitą Maciejem to chyba byś dobrym nie był ;)) Pozdrawiam.
  19. Ma tępo, kału kuła kopę tam.
  20. ale to nie palindrom/y A kur? Kukułka jak łuk u kruka. Rano kukułami zazna Nobla. Al, bonanza, zima, łuku konar. A napar u kału kuła kura pana.
  21. Oko w oko? A, to spoko - psota. Oko wam i ma w oko. Aganiokom cmok. O i naga
  22. Za chwilę pewnie usłyszę, że to arogancja, ale co tam. Nareszcie ktoś poświęcił mi wiersz, a myślałem, że już nigdy się nie doczekam. Skąd wiem, że dla mnie? Ano, chyba tylko ja zwracałem Ci uwagę na błędy, o których piszesz. Nie powiem, że jestem wzruszony, to byłoby nieszczere, a szczere jest to, że rozpiera mnie duma Czarku. :) No nareszcie!!! (ale o tym za chwilę) Oczywiście sporo przesadziłeś w niektórych określeniach typu gula, jad, wściekłość, bo to właśnie najczęściej u krytykowanego występuje, niemniej - "bladych składni pies na bubel" - bardzo mi się podoba. Super, wbijasz mnie w dumę. :) Poza tym po raz pierwszy, co do składni, średniówki, rymu i rytmu nie mam najmniejszych uwag. Niewątpliwie spracowałeś się solidnie. Bardzo dobra narracja i uroczy stylowo jest Twój wiersz. Czuć niemal w powietrzu tę złość i chęć dokopania. Prawdziwy majstersztyk i jak to się mówi - wiersz sercem pisany. Tutaj powiedziałbym, że i duszy sowicie dołożyłeś. ;) Gratuluję i pozdrawiam. PS To jednak była arogancja, przepraszam i dziękuję Don Kebabbo, dziękuję samm ;))
  23. jan_komułzykant

    potop

    A, to motor Prot omota?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...