Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 601
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. Violi nowy jest. Ale dajmy spokój, bo się Iwona zdenerwuje - w gościach jesteśmy, nie wypada.
  2. znam, od Violi nowy dostałem, ale używam starego, jakiś poręczniejszy i ładniejsze zakrętasy ma - cyzelowane takie.
  3. małe literki większy czynią skutek. wie o tym ten, co nie wziął okularów i pod umową podpisał się głupek, a dziś doczekał całego koszmaru. :)
  4. a ja ćwierćnut używam tylko ;)) no dobra zjaśniam - literek
  5. niektórym zdaje się, że mają wyklęczane a już highway to hell są wyremontowane ;)
  6. mimo, że wzorców coraz mniej wzorzyście u Ciebie w dobrą stronę wiersz :) Pozdrawiam.
  7. @Annie_M, @beta_b, @Marlett, @Maria_M, @Marcin Krzysica, @Pi_ bardzo dziękuję za wizytę i nasercowe ślady, pozdrawiam. :)
  8. to ja dziękuję, że zajrzałeś :)
  9. "no sempre zent" wyczuty i człowiek łazi struty, wspomina tamte czasy nie-dobrze. świat całkiem porąbany, raz ocet raz change money, niezrekompensowany seks w TIRze. ref. a poniżej wersja całkowicie polska, jak gość wjeżdża na trotuar koła-mi; ta niemiecka również dobra, lecz mniej swojska, chyba nasza z oryginałem lepiej brzmi ;) Dziękuję pięknie Franku za wizytę i przypomnienie, tak było ;))
  10. okrutnie skomplikowany - doceniam zaangażowanie (uhahałem się) i dziękuję jeszcze raz :)
  11. jak tęcza ten wiersz jak po burzy - tęczą jedni palą i dręczą drudzy umęczą kupcząc i jak ma się oprzeć głupcom :) Uśmiechnę się jednak razem z Pi_, ten świat nie jest poukładany, a właściwie jest, ale nie tak, jak byśmy chcieli. Pozdrawiam.
  12. nie mogliśmy się najeść bo jedliśmy oczami pochłaniając żarliwie zapalczywie na pamięć i na sianie i w trawie trawiliśmy zmysłami prawie lecz nie do syta wciąż zachłannie u szczytu tylko bez bez dotyku
  13. https://www.facebook.com/andrzejzbloger/photos/a.127313364273318/565737937097523/?type=3&theater
  14. znakomity po-ranny wiersz, ale bardziej pasowałby mi tytuł "bezwładz" ;)) Pozdrowienia.
  15. człowiek jest zwierzęciem zmyślnym gorzej że zachłannym pysznym kat dla innych zwierząt i dla siebie wierz-bo buk jest ale wszy_stek (j)ego http://www.wikiwand.com/pl/Wierzba_biała
  16. ;) Pan z YouTube genialny. Pozdr.  oj dobra, Lajonel Łzawionel, ale to amator przecież - czego amator nie wiem, ale głos ma i zarabia, nie kradnie. To co powiesz o tym luzaku? To dopiero łza-haha-wym okiem grane ;p Hej
  17. Gdybym nie wiedział, że to Ty, chyba bym nie poznał. Inny niż przyzwyczaiłaś, ale naprawdę świetny wiersz :) Pozdrawiam.
  18. Dzięki Marlett, bardzo mi miło i w takim razie zapraszam :) Miłość namiętną, z Mülsen do Zwickau, Hans doprowadził w pędzących brykach, wręcz... do perfekcji, jak ten z chadecji poseł, co zwala na drążki w Rykach.
  19. Niziutko dziękuję BB :) Pozdrawiam.
  20. Dzięki za limeryk :) A pan z Youtube, jak dla mnie, świetny głos - Barry White'a też dałby radę. pozdrawiam z uśmiechem.
  21. Szanowna Siłaczko, szczerze podziwiam, bo wszelkie roboty ziemne, to dla mnie, "słonia w składzie rabatek", czarna magia. Dlatego kapelusz z głowy, chwała Ci i wszystkim, którym sprawia to przyjemność. Wiersz na czasie i powrót do lektur szkolnych, czyli co? Praca u podstaw ;) Też lubię "ten stan" zmęczenia, po aktywnym dniu (pościgów z kijem za zadeptywanie grządek). Wróciłaś mnie do podstawówki, bo z tych czasów najbardziej chyba pamiętam ów mozół i zmęczenie - po grze w gałę. Rabatki, to pikuś, żartowałem ;) Milo było poczytać Betty. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...