Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 582
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. bez dwóch zdań Waldemarze, to na pewno ta jedyna z Albatrosa jak kojarzę z krwi i 'ości jest dziewczyna :) Pozdrawiam.
  2. Świetny, bez zadęcia i wyświechtanych zwrotów, wręcz widać i czuć tę trawkę i przechadzająca się, chyba na bosaka lub za chwilę machającą nogami Peelkę :) Wróciłaś mi wspomnienia z hehe heeen daleka ;) Pozdrawiam.
  3. Boga wymieniłbym na kościół i byłby złoty cielec jak ta lala jak pycha to tylko Wedel taki co najmniej 80% gorzki dobry wiersz.
  4. I wygrałbym zakład. ;p Nie jestem zwolennikiem Twoich pomysłów (nie tylko tego) - wyraziłem to w pierwszym poście, jak myślę dość stanowczo i konkretnie na temat Twojego "blogostanu", ale nie było to na pewno "NIE, BO NIE". Nie oszukuj ;)) Napisałem i uzasadniłem, co można zrobić, jak się chce mieć swój blog. Nie wspomniałem jedynie, że trzeba brać jeszcze za to odpowiedzialność i ponieść/ponosić lub nie, koszty z tym związane. Wspólny dom, to był w komunie Panie Szanowny, co nie jest wcale prawdą. A tutaj jesteś tylko i aż użytkownikiem, a nie przewodniczącym związków zawodowych. Tu o demokracji lub jej braku decyduje właściciel portalu, a nie przewodniczący. ;p Bye
  5. no przecież wiem o co Ci chodzi, niemniej ta forma, mimo pasujących rymów i jak by tego nie usprawiedliwiać ;) jest niepoprawna. Gdybyś napisał: "wrzucając między gwiazdy - nóż, strug, blues, a nawet 500 plus" byłoby ok. Niestety czegoś takiego jak "dróg między gwiazdy" dzisiaj szukać się nie da, ale między gwiazdami już tak. O ile, idąc za Sienkiewiczem, można by rzec, "że i wróg między sutanny się chował", to tym sposobem "dróg między gwiazdy szukając" mogłoby przejść, ale raczej w czasach Zagłoby. Do rapu, czy hip-hopu marnie przystaje. No, chyba, że całość będzie w iście sienkiewiczowskim (bez kupy kamieni, ma się rozumieć) zaśpiewie. Ale to więcej roboty, niż zmiana jednego - dwóch wyrazów. PS Coraz częściej, zwłaszcza w mediach używa się sformułowań typu - ładny masz ten samsung. Niedługo na spacer będziemy wychodzić z ten pies. "No ludzie" (J.Kryszak), czy to nie brzmi, jak szmonces? Uwaga, "dług" między gwiazdy tyż nie wsadzi nikt. Proszzz... ;)) https://www.youtube.com/watch?v=lKLiIocg-C0
  6. really? tia, podobnie jak exactly - dokładnie, "dokładnie tak" i moje ulubione "tak naprawdę" :( Wolę jednak polskie słowo - np. odzew. :) Zajrzę jeszcze, bo już późno, a tak na szybko: chyba "miedzy gwiazdami" Miłego.
  7. nie no, wszystko jest ok. i dziękuję za ten komentarz, bo wiersz odebrałem zupełnie inaczej, niż przedstawiłeś to pod nim. Zapamiętałem różne historie i sceny, głównie filmowe, ale i z książek, spod Stalingradu (1942), ale takich na pewno było więcej - więc w '45 roku też.. Bez urazy, pozdrawiam.
  8. oj tam oj tam - żaden mus założę się, że jednak przeczytałeś
  9. może i tak, może nie, to nieistotnie z uwagi na ich wiek, ich niedojrzałość i świadomość. Te były na pewno inne niż dorosłych Niemców. Dzisiaj oczywiście inaczej na to się patrzy. Zdajemy sobie sprawę, że zostali wykorzystani, co nie znaczy, że śmierć z ich ręki była mniej bolesna. Podejrzewam, że nawet bardziej. Ciekawe, czy jakiś Niemiec podpalający miotaczem piwnice w czasie powstania w Warszawie pomyślał, chociaż sekundę, w taki sposób o naszych 10 - 14 latkach. https://www.google.com/search?q=dzieci+w+Powstaniu&client=firefox-b-d&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiMpvC2wNDhAhXqkIsKHTvyAKYQ_AUIDigB#imgdii=VVtb_huv1vrC8M:&imgrc=08JwmvfXS48eAM:
  10. Czcionka, to nie jest żadne "dziwowisko", tylko jedna z opcji, jaką umożliwia ten portal. I dopóki pozwala na taką ewentualność, będę z niej korzystał - mimo Twojej niezgody. Dziwowiskiem jest natomiast tworzenie własnych działów, czy blogów na czyimś portalu. Ile jeszcze?. Za chwilę ogłosisz się moderatorem tych swoich blogów i będziesz sterował, jak kto ma tam pisać. Nic do tej pory na ten temat nie pisałem, nie mój portal, nie moja sprawa. Nie wtrącałem się nawet, kiedy naprawdę z mało chwalebną, bo wręcz dziecinną (jak Ty to mówisz?) "swoją niedojrzałością" potraktowałeś jedną z Pań, która z jakiegoś nieznanego mi powodu opuściła Twój "jędrkowy" blog . Zaiste, zachowałeś się, jakby Ci ktoś grabki i łopatkę zabrał. Teraz, skoro wrzuciłeś ten Rewolucyjny wątek, piszę tylko swoje zdanie, swoją czcionką. I tego raczej mi nie zabronisz. Nara. :) PS Nie trzeba tworzyć żadnych nowych "systemów". Wystarczy powrócić do starego, który działał niezawodnie. Każdy miał "swoją" tabelę z utworami, podzieloną na działy ponumerowaną. Znalezienie czegokolwiek trwało góra minutę, bo wystarczyło pamiętać pierwszą literę tytułu i alfabetycznie odnajdywało się migiem. Jest już wątek w tym temacie - wystarczy poczytać. Cały czas CZEKAMY na obiecane przez Mateusza zmiany.
  11. ano właśnie, toć prawda - popularny się robi ;)) https://www.wprost.pl/kraj/10107801/opozycja-zorganizowala-zbiorke-pieniedzy-dla-jaroslawa-gowina.html
  12. Nie zgadzam się ani na kolejne podziały, zwłaszcza że już w tym nowym "systemie" zaszło wiele zmian, w porównaniu z poprzednim "zieleniakiem", tym bardziej na jakieś "Blogowiska". Jeśli ktoś ma chęć założyć swój blog - nie ma przecież problemu, niech sobie taki założy. Swój i na własnej stronie. Mnie takie "jemiołowanie" bardzo się nie podoba, bo zaczyna wkradać się w nieswoje rejony i w końcu zacznie dzielić ten portal - niepotrzebnie. To tyle.
  13. za bzdurszlak (z rozsądkiem) tak dałbym Ci... z piątkę? ;p Super!!! http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,13259812,Spowiedz_Raczkowskiego___A_moze_smiesze_juz_tylko.html
  14. jeśli o tych chłopcach piszesz to chyba sprawę przemilczę http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103086,9455664,Tasmy_Wehrmachtu__jak_zolnierze_Hitlera_opowiadali.html
  15. stary żebrak że brak że na okrągło że brał
  16. przy węgielnym można przynajmniej posiedzieć ;P - nie nie, do późna posiedzieć i w cieple ;) Oby nie porozumiewać się za pomocą łupanego. Pozdrawiam.
  17. do lodowcowej jeszcze daleko, więc może się jeszcze i co urodzi? :) Często na ugorze, choć to nieprawdopodobne może się wydawać, trafić można smakołyk jakiego nikt się tam nie spodziewał. Bo nie zawsze trzeba szukać, często sam się napatoczy, aż dziw bierze, jakiś trylobicik. Prawdziwe ciacho. Świetny wiersz i poważny, miejmy nadzieję, że Piotr będzie łaskawszy. Pozdrawiam.
  18. pobyć przy takim głazie nieustraszonym dobrze w razie powodzi nieostrożnych osłoni nie jest przewrotny to nic że bez uczuć lecz nie zaszkodzi ten głaz :)
  19. bezbrzeżność jest nieskończonością, obejmowanie stanowi ograniczenie. no, chyba że "wolna miłość" ;p PS "logiczny paradoks"? Czyli takie złudzenie, które w rzeczywistości nie istnieje. Ok. :)
  20. A ma fotkę? Sęk to fama. Goli Pekin. U, daj mu ramiak. U Kai ma rum, jad, unik, epilog. A wy? Rum u Zorro? Ta Ziuta... Ba, tu i za tor rozum urywa. Margot, Ewa z drwin tu "la" na lutni... W rdzawe? To gram.
  21. A, rano? Na papę sępa, pa. No... nara.
  22. i tu mi się trochę logicznie nie zgadza, bo tworzy się paradoks. Bezgraniczność i bezbrzeżność to rzeczywiście jest wolność, czyli brak "obejmy", o której Ty wspominasz, że musi być obejmowana. Jednym słowem czymś zamknięta, ujarzmiona, owładnięta. Powiedziałbym raczej - pielęgnowana. Brak brzegu (bezbrzeżność) nie scali, raczej może rozwodni i rozluźni. Jak to w życiu - brak koryta rodzi biedę, jego nadmiar - pozostałe świństwa ;) Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...