Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 852
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. @Asia Rukmini Pogodzić się ze stratą kogoś bliskiego zawsze niełatwo. I choćby przy tym zyskać przyjaciela, wiadomo że to i tak nie to samo.
  2. Z tego, co bezpośrednio wynika z 'zabujania na amen' :)
  3. @Asia Rukmini Zgoda, ale i niekoniecznie. Czasem okoliczności powodują, że jedna ze stron 'musi' zrezygnowaćdla dobra tej drugiej, która np. nie ma pojęcia jaki jest powód. Mówię o poważnych powodach, nie o wyjeździe do pracy na Majorkę :) Ukłony.
  4. Lubię zagadki, więc tak po zastanowieniu - 'człowiek orkiestra'? Bo przecież nie 'złota rączka', za bardzo sprecyzowane :)
  5. nie chcę oceniać, bo raczej nie moja rola. Wiem jedno, to chyba syndrom naszych czasów. Widocznie kiedyś słowo 'przysięgam' miało większe znaczenie. Ok, to uproszczenie, ale celowe :) Pozdrawiam.
  6. był młody - mógł wciąż o seksie, dziś może... lecz mu - się nie chce? ;)
  7. jan_komułzykant

    Dzień liczby π

    być może ja głuπ-m do reszty jest, kto powi, abo łeb ze mnie kπ - tak było tyż we Lwowi!
  8. Oczywiście, że nie. Przekształca się jeszcze w zabujanie synchroniczne ;) Pozdrowienia
  9. Doświadczony optymista? ;) Byłem jakiś czas temu na 50 rocznicy mojego 'wujostwa'. Dalej trzymają się za rączki i to była najlepiej tańcząca rock'n'rollowa para na parkiecie. A to taki skromny dodatek do prezentu ode mnie.
  10. @Rafael Marius ...ale jaka szczęśliwa i uśmiechnięta Dziękuję. @ais Kłaniam się
  11. Dobrze Cię widzieć Nato :) To "sprytnie" odnosi się też do wcześniejszych dwóch wersów łącząc niejako złe z dobrym. Ale to szczegół. Miło, że zajrzałaś. Pozdrawiam.
  12. nierozsądnie wybujałym marzeniom rozsądku nie przywróci zabujanie na amen
  13. Nieeeee, hahaaa. Bo wciąż jesteśmy niereformowalnymi ,samcami' i zachowaliśmy w sobie jeszcze tę zwierzęcość wpojoną w stadach. Życie w monogamii zostało nam narzucone jak ta, no... służba wojskowa w PRLu, a w niej fala, kocizm itp. Koniecznie!!!
  14. Zupełnie inaczej odebrałem ten wiersz i nawet nie przyszła mi do głowy wojna, Ukraina i nieszczęścia, które tam się toczą. Bardziej wiązałbym dylematy bohaterki wiersza z naszą rzeczywistością w powiązaniu z jej osobistymi przeżyciami. I wierzę jej w to "wpychanie w błoto", bo często tak w życiu bywa, że ratując kogoś, sami lądujemy gdzieś po szyję, nie oczekując, że nam ktoś pomoże. Wierzę więc, że ona właśnie tak się czuje, jak mała zagubiona dziewczynka tęskniąca za przytuleniem taty, mamy i rodzinnym domem. Ładny, ciekawy wiersz, do przemyśleń, pozdrawiam. PS Co do grubej skóry i "ćwiczeń". Chyba nie mamy wyjścia. Bo chociaż wierzę, że nie wszyscy Rosjanie, to banda zdziczałych zboczeńców i gwałcicieli, to jednak jak przypomnę sobie opisy, co wyprawiali, nawet z niemowlętami ci, którzy tam wtargnęli, nie mam juz w sobie grama współczucia.
  15. Nic dodać. Szczęśliwiec :)
  16. @Asia Rukmini Tak.
  17. @Asia Rukmini I kto się jej wymknął szanuje życie. Dziękuję :)
  18. Każdy ma w życiu jakiś "krzyż" :)
  19. @Leszczym ta moc zabicia jest całą esencją życia. Dziękuję :) @Asia Rukmini Miło, że zajrzałaś, Dziękuję :)
  20. To prawda, jednak "wpuszczanie w kanał" znane jest od czasów, kiedy nawet koła nikt nie wymyślił, co dopiero mówić o kanałach ;) Pozdrawiam
  21. Okrutne, nawet jako metafora, ale dzięki temu, przekaz o wiele bardziej wyrazisty. Dosyć smutny jednak. Pozdrawiam.
  22. @kwintesencja Bardzo wprawnie i rzeczywiście płynnie napisany wiersz, świetnie się czyta. Pozdrawiam.
  23. @iwonaroma W UE też się wydało, że Qatar ma moce, to teraz jakieś katharsis dla wykluczonych zasponsoruje? ;) Dziękuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...