Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 780
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. Chyba przegapiłem, ale właśnie przeczytałem i mnie zainteresowało, więc chyba muszę wrócić do początku :) Pozdrawiam
  2. jan_komułzykant

    Gra rymów

    jednak chodem stąpa krętym może dziabnął jeszcze whisky?
  3. @Rolek Ależ skądże, wszakże "w słowie zawiera się myśl wszelaka" tak więc jestem pewien, że możesz spać spokojnie, albowiem skojarzenie całkiem adekwatne zaprawdę zda się. Dzięki, pozdrawiam. :)
  4. @Rolek W bazylii Bazyli, to w każdej chwili.
  5. jan_komułzykant

    Apacze

    Spragniony Rumcajs na Seszelach o krwawych mordach śni, po zielach. Hanka rozpromieniona: - Mordko zbudź się, niech skonam, piąteczek jutro, nie niedziela.
  6. @raf Dziękuję :)
  7. słowem się karze, słowem przysięga, w słowie zawiera się myśl wszelaka, więc, jednym słowem, zwykła to napaść. słowo honoru - słowo nas nęka!
  8. Zwykle odpowiedzi 'w tym przypadku' (przypadku świeżego uczucia) przychodzą, delikatnie mówiąc, odrobinę za późno. Pewnie dobrze, że tak jest, bo jest spontaniczniej. Logiczne i zbyt wyrafinowane 'rozpatrywanie' zagadnienia nie przyszłoby mu na dobre. A tak człowiek jest na tyle zwariowany, otwarty na wszystko, ale i głupi w tym wszystkim, w dobrym znaczeniu tego słowa rzecz jasna, z tego zauroczenia, że wszystko uchodzi. Tak się jemu lub jej (no dobra niech będzie - IM) tylko wydaje, Uff ;) Najlepsze jest to, że niemal zawsze tę milosną "głupotę" i wyczyniane fanaberie bardzo miło się z reguły wspomina. :) Pozdrawiam PS Jeśli już, to poprawniej będzie: "Miłości, czym w zasadzie jesteś?"
  9. @Asia Rukmini Pogodzić się ze stratą kogoś bliskiego zawsze niełatwo. I choćby przy tym zyskać przyjaciela, wiadomo że to i tak nie to samo.
  10. Z tego, co bezpośrednio wynika z 'zabujania na amen' :)
  11. @Asia Rukmini Zgoda, ale i niekoniecznie. Czasem okoliczności powodują, że jedna ze stron 'musi' zrezygnowaćdla dobra tej drugiej, która np. nie ma pojęcia jaki jest powód. Mówię o poważnych powodach, nie o wyjeździe do pracy na Majorkę :) Ukłony.
  12. Lubię zagadki, więc tak po zastanowieniu - 'człowiek orkiestra'? Bo przecież nie 'złota rączka', za bardzo sprecyzowane :)
  13. nie chcę oceniać, bo raczej nie moja rola. Wiem jedno, to chyba syndrom naszych czasów. Widocznie kiedyś słowo 'przysięgam' miało większe znaczenie. Ok, to uproszczenie, ale celowe :) Pozdrawiam.
  14. był młody - mógł wciąż o seksie, dziś może... lecz mu - się nie chce? ;)
  15. jan_komułzykant

    Dzień liczby π

    być może ja głuπ-m do reszty jest, kto powi, abo łeb ze mnie kπ - tak było tyż we Lwowi!
  16. Oczywiście, że nie. Przekształca się jeszcze w zabujanie synchroniczne ;) Pozdrowienia
  17. Doświadczony optymista? ;) Byłem jakiś czas temu na 50 rocznicy mojego 'wujostwa'. Dalej trzymają się za rączki i to była najlepiej tańcząca rock'n'rollowa para na parkiecie. A to taki skromny dodatek do prezentu ode mnie.
  18. @Rafael Marius ...ale jaka szczęśliwa i uśmiechnięta Dziękuję. @ais Kłaniam się
  19. Dobrze Cię widzieć Nato :) To "sprytnie" odnosi się też do wcześniejszych dwóch wersów łącząc niejako złe z dobrym. Ale to szczegół. Miło, że zajrzałaś. Pozdrawiam.
  20. nierozsądnie wybujałym marzeniom rozsądku nie przywróci zabujanie na amen
  21. Nieeeee, hahaaa. Bo wciąż jesteśmy niereformowalnymi ,samcami' i zachowaliśmy w sobie jeszcze tę zwierzęcość wpojoną w stadach. Życie w monogamii zostało nam narzucone jak ta, no... służba wojskowa w PRLu, a w niej fala, kocizm itp. Koniecznie!!!
  22. Zupełnie inaczej odebrałem ten wiersz i nawet nie przyszła mi do głowy wojna, Ukraina i nieszczęścia, które tam się toczą. Bardziej wiązałbym dylematy bohaterki wiersza z naszą rzeczywistością w powiązaniu z jej osobistymi przeżyciami. I wierzę jej w to "wpychanie w błoto", bo często tak w życiu bywa, że ratując kogoś, sami lądujemy gdzieś po szyję, nie oczekując, że nam ktoś pomoże. Wierzę więc, że ona właśnie tak się czuje, jak mała zagubiona dziewczynka tęskniąca za przytuleniem taty, mamy i rodzinnym domem. Ładny, ciekawy wiersz, do przemyśleń, pozdrawiam. PS Co do grubej skóry i "ćwiczeń". Chyba nie mamy wyjścia. Bo chociaż wierzę, że nie wszyscy Rosjanie, to banda zdziczałych zboczeńców i gwałcicieli, to jednak jak przypomnę sobie opisy, co wyprawiali, nawet z niemowlętami ci, którzy tam wtargnęli, nie mam juz w sobie grama współczucia.
  23. Nic dodać. Szczęśliwiec :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...