Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 780
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. a mnie wciąż fermentuje zacier pojęcie macie? ;) Fajny tekst, dobry na piosenkę
  2. Właśnie o ten czas chodzi. W Ujni projektują i snują często tak bezsensowne plany, że po prostu włos się jeży. Promuje się pojazd, na który mało kogo stać. A nawet jak stać, to brak infrastruktury, żeby toto miało sens eksploatować. Wyobrażasz sobie na każdym osiedlowym parkingu i miejscu parkingowym dystrybutor do ładowania tego cudaka? Jaką tu pracę trzeba by włożyć? Dla czegoś, co ma gwarancję jazdy na 8 lat, jak lodówka czy pralka, gdzie sama bateria warta jest tyle ile dziś luksusowy, nowy diesel? A bez tego posiadanie takiego bolidu mija się z celem. Za ile to zrobią, za 20 lat? Aha, a może tu właśnie chodzi o to "posiadanie", czyli o to, żeby "posiadaczy" była garstka. A więc wracamy do teorii spiskowych, czyli jak nic idziemy w kierunku NWO? ;) I tu się nie ma z czego śmiać. Ciekawi mnie, kiedy po tej "rewolucji" przykładowe Niemcy wrócą do tworzenia niemal czystospalinowych samochodów, jak teraz wracają do węgla. Nas za to oczywiście karcąc łapami Ujni. :)
  3. No i Pan Adam? A Ramadan, a pion? OTO-MOTO
  4. Interesujący wiersz, trochę nierówny i pewnie nie potykałbym się na stopniach, gdyby... ale na tyle ciekawy, że już się zamykam ;) Pozdrawiam
  5. Na tyle interesujące, że nie zauważyłem nic do poprawy, ale uwagi @staszeko rzeczywiście konkretne. Powinnaś pisać kryminały, dobrze Ci idzie @ais :) Pozdrawiam
  6. pozytywnie zachęcający, z uśmiechem :)
  7. Bardzo Ci dziękuję za pozytywny i przyznaję trafiony odbiór. Jestem jednak zdania, że ten „koczkodan” chyba niebyt mi się udał ;) Dlatego pod spodem jest drugi, chyba bardziej zwięzły i mający więcej wspólnego z limerykiem twór. Pozdrawiam. W SCT, na trawniczek, pan Rafał wyprowadza, jak co dzień, amstafa. Ów na chodnik zaś sra, bo gdy w dupie coś ma, no to musi - choćby pan się zaparł. PS Swoją drogą ciekawy jestem, jak w ogóle taki chory pomysł ma się do praw obywatelskich i naszej wolności. To przecież jawny zamach na nasze dobra, a przy okazji dyskryminacja ludzi, mówiąc delikatnie, mniej majętnych, których nie stać na nowy (również chory pomysł) elektryczny „niewypał” * Czyżby NWO wyprzedziło zdrowy rozsądek? * już się zdarzyło, że wybuch ‘tego czegoś’ jest dużo bardziej niebezpieczny od takiej samej sytuacji z samochodem spalinowym. Podobnie jest z gaszeniem.
  8. @Cor-et-anima
  9. Ok, już się nie wtrącam, ale "nie lubieć" wypadałoby poprawić, bo to błąd. Prawidłowo jest 'nie lubić'
  10. To już czajki, do Strefy Czystego Transportu, Andrzeja nie wpuszczą, co ją dostał z Resortu? - Ty też beczką nie wjedziesz, acz w Śródmieściu, sąsiedzie, jakieś lamborginie mogą kopcić, bez korków.
  11. zabrakło tunelu ;) ale i tak przypomniałeś mi moje własne
  12. @Adriana Gawrysiak Bóbr obieżyświat? Pomysł na wiersz ciekawy wart zachodu, niestety gorzej z wykonaniem. Miejscami jest bardzo nierówno i chyba warto trochę dłużej przysiąść nad średniówką. Poza tym kilka niezgrabnych sformułowań typu: moc samospełnienia - jest całkiem ok, niepotrzebny tylko jest myślnik. Pozdrawiam
  13. Dziękuję bardzo @sam Pozdrowienia. @koralinek
  14. gdyby strzegł król państwo jak ul i nie zwał pszczół hołotą mlekiem dziś żul zaś miodem ciul opływałby z idiotą ;) Bardzo pouczająca lektura, więc za swój komentarz z góry się kajam za sprowadzenie na złe tory ;) Jedna uwaga, jeśli to nie literówka, a ma zabrzmieć "przestarzale" zaproponowałbym: "Zrazu zmarł kot" Pozdrawiam.
  15. @aff Dziękuje pięknie i Tobie też najserdeczniej tego życzę.
  16. miejsce w którym się znalazłem nie ma żadnych perspektyw głównie dla mnie przynajmniej brak dróg zbyt odległych gdy mnie już odwiesisz jak koc sprany na strychu wpadnij może z czasem tam z kawą albo wierszem pomyśl jak to dobrze że wciąż miły w dotyku pozostał nic nie mówi nie drażni czymś wiecznie być może dlatego że nie chciał by cię skrzywdzić i bez słowa gestów wciąż usuwał się grzesznie a jeśli po angielsku wyjść nie umiał to wyśnić przyszło całkiem prosto i w otchłaniach spiec gdzieś się wiem dobrze że świętokradztwem to jest i ty też wiesz więc jeśli podpowiesz że to nie tylko przepiękny był sen - uczciwie za tę miłość dziś spłonę kiedy już mnie przeklniesz tak serdecznie na amen zrób to najskuteczniej jeśli tylko potrafisz zabij we mnie miłość i co wgryzło się w pamięć bym w końcu się poddał wciąż zamierzam cię zawieść popełniłem świętokradztwo tak wiem i ty wiesz to także lecz być może oszukuję sam siebie że to sen i w piekle za tę miłość dziś płonę
  17. jan_komułzykant

    Gra rymów

    Pani, bo jeden kot ucapi się i pergoli, a drugiego we filmach co i rusz chcą obsadzać.
  18. podejrzewam, że to wiersz o Marcie Woźniak, chociaż mógłby też być o Joannie Mazur, ale chyba nie jest, bo to Marta zdobyła najwyższy laur. Podziwiam tych ludzi, dlatego dla Ciebie laurka i serducho za wiersz. Pozdrawiam. PS w trzecim wersie od dołu chyba coś zjadło Ci "co"
  19. I kort. I na wiano Ela (zad). A za Leona Iwan i troki.
  20. jan_komułzykant

    Gra rymów

    jak to z kotami, jednym sierść zawadza, innym, że trudno je wyszkolić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...