
Rachel_Grass
Użytkownicy-
Postów
2 122 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Rachel_Grass
-
Świtezianka.
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
;))) -
Świtezianka.
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
strasznie szczery komentarz, a ja lubię szczerość ;) dlatego dziękuję Ci nawet bardziej, niż gdybyś napisała wielką interpretację. odserdeczniam z uśmiechem. -
Marcinku, katolik-poligamista? ;) nie rozumiem sensu rozmowy z Hanią. przynajmniej części osób uczestniczących w dyskusji raczej to nie bawi, a poza tym - Hania prowokator - głodzić; Hania chrześcijanka - życzyć szczęścia i spełnienia w wierze i iść dalej. tymczasem gadacie do ściany, chociaż bardzo możliwe, że dowiecie się czegoś ciekawego (szkoda tylko, że nie od niej ;))
-
to chyba Ty z naszej dwójki jesteś zakochany ;) PS co logicznie rozumując oznacza, że nie chcesz się umawiać :P
-
Marcinie, jesteś boski :D
-
Świtezianka.
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dzieci w szkołach chyba by się nie cieszyły, musząc interpretować go w swoich ślicznych, kolorowych szkołach ;) takie kolorowe to te szkoły dzisiejsze nie są zgoła prawdy, chyba że w środku mm.. ja bym powiedziała, że prędzej już na zewnątrz. łatwiej pomalować i nie uszkadza się mentalnej ciemności ogarniającej po wejściu ;) -
Świtezianka.
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ja bym sie w interpretacji posunęła dalej...,,dwie kobiety''czyli zdrada , miłosc w trójkacie...zimna, niepewna jutra...o świcie ucieka, bojac sie zdemaskowania...pozdrawiam fajnie:)...nniedosłownie, a wiec dajac mozliwosc własnej interpretacji- tio u Ciebie lubie:)pozdrówki ha, a to ciekawe ;) podobno moje wiersze stwarzają wrażenie rebusu, ale na razie nie uciekam od tego, bo póki pojęcie zagadki wiąże się dla choćby jednego czytelnika z wierszem, jest dobrze ;) pozdrawiam. -
Świtezianka.
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Teresko, nie ma czegoś takiego, jak namotanie w interpretacji, którą można na podstawie wiersza udowodnić, dlatego nie przepraszaj, bo i nie ma za co ;) dziękuję Ci serdecznie i pozdrawiam. -
Świtezianka.
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
najprawdopodobniej ;) taki wiersz lekturowy trochę no też się przyda:)ciepłoniaście dzieci w szkołach chyba by się nie cieszyły, musząc interpretować go w swoich ślicznych, kolorowych szkołach ;) -
Zaproszenie ślubne (pożegnanie z )
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Konopia z Filipin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
haha :D puenta rozśmiesza i nieco upłyca odbiór, ale jednocześnie czyni go takim, jak powyżej. chodzi o to, że po przeczytaniu nie bardzo chce się już zasiadać do głębszej refleksji i myślę, że może biegać o przelanie czary z goryczą i złością podmiotu. komu chce się rozbierać na części pierwsze wściekłość? właśnie, lepiej dać jej spokój i pozwolić trwać. przyznać jednak muszę, że wiersz jest bardzo ciekawy w swojej dosadnej prostocie ;) pozdrawiam. -
w kolejce do sympatii wiosna stoi najdalej - lubię zieleń, ale ta wiosenna jest zbyt fałszywie skromna (bo przecież przepędza biel), by mogła wzbudzić zachwyt. aczkolwiek Twój wiersz, Almare, dodaje tej porze roku pierwiastek uwodzicielski, a więc nadaje samoświadomość i czyni wiosnę tworem pięknym i zniewalającym. pozdrawiam.
-
Czerwona gwiazda
Rachel_Grass odpowiedział(a) na bestia be utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
automatyczne skojarzenie z The Wall. można by je świetnie pociągnąć i zrobić coś olśniewającego (mówię chyba o sobie, bo wątpię, by autor miał na myśli Floydów, pisząc ;)) umoralnianie w wierszu nigdy nie jest umoralnianiem dobrowolnym, ponieważ narzuca czytelnikowi pewien punkt widzenia. aby wyszło to dobrze, należy operować bardzo skomplikowanymi środkami, które albo zachwycą i pozwolą bez niepokoju przyjąć punkt widzenia podmiotu, albo przeniknąć do jego podświadomości, co jest dużo trudniejsze i chyba też dużo mniej efektowne, więc niewielu, jak podejrzewam, zajmuje się takim pisaniem. tutaj autor nie dość, że tragicznie upraszcza temat (bo jego przycięciem można by nazwać jedynie wyjęcie pewnego fragmentu i skupieniu się na nim), czyni bardzo bolesną syntezę - nie potrafi jej ubrać tak, żeby mniej bolała, tj. z subiektywizmem, ale godnym uwagi. nie wyszło, ale pozdrawiam. -
+ zażenowało mnie, że autor nie zostawił miejsca na interpretację
-
Świtezianka.
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zaraz to wydrukuję i powieszę sobie nad łóżkiem, wiesz? ;) strasznie, strasznie dziękuję Ci za tę interpretację. pozdrawiam. -
Świtezianka.
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kłaniam się i polecam na przyszłość :) -
Świtezianka.
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
najprawdopodobniej ;) -
Świtezianka.
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dwie kobiety i noc nad stawem. Kaczki mają fioletowe dzioby wmarznięte w cień Wenus na tafli. Chłód, chłód, zapach Mickiewicza i nieodkurzanych wieków. Świat blaknie, z anemicznym śmiechem rozdaje cudowne w zamiarze promienie. Dwie kobiety wkładają klucz w Syriusza i otwierają niebo. Po chwili kaczki, galaktyczne denuncjatorki zostają wypuszczone z objęć bogini. -
próba definicji
Rachel_Grass odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jeszcze nie dojrzałam, a przynajmniej mam takie wrażenie, do niektórych Pańskich wierszy. powiem tylko skrótowo i pobieżnie (czyli dokładnie tak, jak wiersz na to nie zasługuje), że widzę w nim uczucia tak daleko posunięte, że aż wydające się obojętnieć przez niemożność opisania/okazania. ciekawy jest miotający się podmiot - podświadomie ubezpiecza siebie i swoją rzekomą głupotę uczuciową bardzo inteligentnymi wywodami ;) -
Central Processing Unit
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
powinnaś pod wierszem podać link - www.wikipedia.org - pytajcie, ona Wam podpowie :P a tak zupełnie poważnie - nie zajmę stanowiska. klimat jest tak odległy od moich ukochaniości, że nie mam odwagi. po prostu chciałam, żebyś wiedziała, że jestem i czytam Cię zawsze i wszędzie ;) pozdrawiam. -
:/ reszta - ;) wiesz, Beatko, bardzo mi się podoba. chodzi głównie o konsekwencję w prowadzeniu wiersza, tj. umiejętnie dobrane i połączone ze sobą motywy. a przekaz jest lekki, czyli po prostu adekwatny do formy. wszystko gra ;)
-
przyznam bez bicia, że kolejność słów mnie nie satysfakcjonuje. z drugiej strony - zmiana oznaczałaby najdelikatniejszy zapach kobiety, a nie najdelikatniejszy z zapachów, który należy właśnie do niej. co jest, idąc dalej, świadectwem na ogromną samoświadomość wiersza, a w konsekwencji zapewne artysty i tutaj dochodzę do momentu, w którym muszę wycofać zarzut :P pozdrawiam ;)
-
masz pewność?
Rachel_Grass odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przeczytałam wszystkie opinie. faktycznie, wiersz jest prosty i najprawdopodobniej nie zapadnie w pamięć na zawsze, ale Tomasz powiedział coś bardzo słusznego - w Twoim pisaniu czuć doświadczenie, przez co nie da się mu zaprzeczyć (wierszowi). to atut, duuży ;) pozdrawiam. -
Miłości moja
Rachel_Grass odpowiedział(a) na marta_sawicka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pani Marto, pisać można nie tylko w ten sposób. -
Perypetia Johnson kładzie się spać
Rachel_Grass odpowiedział(a) na mały_dzielny_toster utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
fajnie poprawione ;) -
w chemicznej
Rachel_Grass odpowiedział(a) na kasiaballou utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kurde, faktycznie. przepraszam zatem.