
Andrzej Ludwiczak
Użytkownicy-
Postów
489 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Andrzej Ludwiczak
-
Liryka miłosna, jaka ona?
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Krzysztof utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
- a bilbordy z rozebranymi kobietami wszechobecne w wielkomiejskim pejzażu;reklamującymi wszystko: pończochy, staniki, samochody, podróże i co chcesz; a w internecie dostępność do pornografii. powinienem uściślić i nie pisać kobieta, a raczej kobiecość i seksualność kobiety jest eksploatowana powszechnie, tak bardzo, że być może już jej nie dostrzegamy. proszę zrozumieć, nie oceniam, jedynie postrzegam, to co dzieje się dookoła i ma wpływ na poezję, co oczywiste. -
wiersz czarny :)
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Adolfie, rozgadaleś się w tych wierszach. Proszę, przed tobą wiersz o miłości, mojego autorstwa: Miłość . Ile możliwości interpretacyjnych, pomyśl, każdy może się w nim odnaleść; opowiedzieć sam sobie, własny wiersz o własnej miłości. Sądzę, że stworzyłem dzieło doskonałe! :))) A poważnie: zakochani często bywają w kropce...co nie? :)) -
kiedy ranne wstają zorze
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-ranne wstają zorze bo on już nie może -a mnie się tak napisało :))) -
-czy się nie zawalił? od tego co napisałaś z małej litery - nie, ale od pęknięcia oświeceniowego - tak!; problem w tym, że to jest jak spadanie w windzie - całkiem przyjemnie i lekko, bo nieważko, ale na końcu winda zatrzyma się gwałtownie; będzie mokra plama. -tak, jestem przekonany: spadamy; a ostatnie wydarzenia - pękanie systemów finansowych państw - są potwierdzeniem tej tezy! -czy świat się zawali? nie! nasza cywilizacja - tak! kto wygra? -mam nadzieję, że Konfucjiusz, mimo wszystko, a nie Islam.
-
patrzę.
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Malinowa Butelka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
- to nie jest możliwe, aby tam się dostał człowiek. ( początek wiersza -tylko rodzaj żeński na to wskazuje). -chyba, że: bariera byłaby barierem; dwie sąsiadki były połączone, tak jakby, bokiem ale tak bardziej przodem z barierami( a w żadnym wypadku barierkami), to dałoby radę; sposób znany od pokoleń- po jakimś czasie człowiek wyszedłby dołem. -pozdrawiam:))) -
wrona siwa siwa wrona
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- pięknie, Boski Kaloszu...pięknie. -pozdrawiam. -
Kołysanka
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- zamiast imienia dałbym - miła - co przy nastrojowej recytacji ( wiersz do takiej może być użyty przez podstępnego uwodziciela) zwiększa jego uniwersalizm i siłę rażenia. ;)) - pozdrawiam -
Sprzęgnięte z wiatrem dzikie mustangi
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na M_arianne utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- Indianie posługiwali się kantarem i uwiązem, takie było ogłowie ich koni. w wierszu autorka pisze: "parskały chrapami bez uzd" i słusznie, Indianie nie używali kiełzn. choć, koniowi, na chrapy nie zakłada się żadnej części ogłowia. "parskały chrapami bez uzd"-to jest wygibas poetycki! uwiąz - sznur. -Nocą jego osiodłany koń znajdował się tuż przy nim i nierzadko zdarzało się, że Cochise spał, trzymając w ręku lejce". Jest pewne, że tłumacz popełnił błąd. w wierszu pisze: (powinno być: jest napisane) wodzone na lejcach dzikiej zwierzęcej intuicji jednym słowem: masz w pysk... za nieuważne czytanie, pzdr - Pani jest agresywna, niepotrzebnie. Autor ma obowiązek pisać ze znajomością rzeczy. W wierszach szczególnie, bo mamy do czynienia z krótką formą. Mało słów i tylko te właściwe! zestawiam lejce z dziką zwierzęcą intuicją :) i z mustangiem :) i widzi Pani :) wodzone na lejcach dzikiej zwierzęcej intuicji to też jest nieszczęśliwa metafora. słyszę: lejce - widzę furmankę - rozumie Pani! -Proszę trzymać emocje jak konia, delikatnie - na kontakcie - w ręku, na wodzy. Przy dzikiej i nieokiełznanej intuicji proponuję: czarną wodzę lub munsztuk. pozdrawiam -
Sprzęgnięte z wiatrem dzikie mustangi
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na M_arianne utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-koniuszy, na słowo lejce walił w pysk, albo ciął palcatem po łydkach. konie pod wierzch, a o takich jest wiersz, są trzymane wodzami. (patrz pomoce w ujeżdżaniu konia wierzchowego). -lejce w łapach trzyma furman, a wozu nie ciągną mustangi tylko perszerony lub inne konie zimno - krwiste. -ech...pisz z wiedzą o przedmiocie. -
Pieśń Harfiarzy I
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
- oświaty struno też drżyj----> dobrze odczytalem? ale tych dwunastu... to za Chiny...:)) -chociaż... wieże z mieczy----------> ??? zaszalałeś! z niej z-rzuca mały a serca cień - - ??? gdybyś zechciał zerknąć i może poprawić? - - Kulę kul! Dwunastu mężów, w obłokach z chmur serce ich z togi westchnięcie rwie-----> to też jakieś powyginane, niby po polskiemu... Niebo się łamie i spada w dół - - - - Zgniata pieśń - fraza: dżwięku stój władcza bardzo :) - wierszyk bardzo :) -
Odcisk w Rymanowie
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-ale nie jesteś seksistą, Jimmy? -jeżeli to ten Rymanów(jest tylko ten), to wiersz do ulubionych; z dwóch powodów: Rymanowa i liryki jaką ma w sobie wiersz. Wybaczam Piotrka, albowiem była to Ewa i to nie były trawy a pokrzywy, i... ech. -pozdrawiam -
O sercu - absolutnie
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-bardzo się podobało! -
Rozwalić mur między P i Z
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Cecherz utwór w Forum dyskusyjne o portalu
o kurczątko, normalnie jest: jeden...dwa...trzy...i koniec. a jednak ;P no widzi Pan? - czuję potrzebę nowych doświadczeń. nowy dział, koniecznie! Wracając do wątku głównego-zgodnie z propozyjcją angello: przez jakiś czas niech będzie, tak jak jest. Czyli ocena negatywna- spadek do P. Jednak spadających wierszy, jest moim zadniem za mało. -
O sercu - absolutnie
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kuchnia to sprawa poważna. jeden z kucharzy jakiegoś francuskiego arystokraty popełnił samobójstwo, podczas wyprawianej uczty na kilkaset osób - nie dowieźli świeżych ryb na czas. -
Statek widmo
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
--->i koncówka słaba -
O sercu - absolutnie
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-drogi adolfie, to jest o sztuce gotowania podrobów? serca wołowe są za twarde, chyba, że kurze i koniecznie dużo pieprzu. :) -liryka w kuchni: pogotuj ze mną mamo nie chowaj się za firaną uciekasz już od rana mamo to z głodu jestem blada jak ściana ja kocham cię szalenie ale z głodu grozi mi omdlenie ugotuj dla mnie makaron składniki proste najprostsze makaron grzyby śmietana makaron szeroki na dwa centymetry ugotuj al dente i nie czekaj tylko czule przyrządź sos serowy klaruj masło dodaj ser niech będzie gorgonzola lub lazur śmietany dodaj i smakuj wiem brakuje gałka muszkatołowa. czas na grzyby - najlepiej prawdziwki świeże lub mrożone w plasterki pokrojone nie za cienkie nie za zgrubne dodaj i zamieszaj posyp posiekanym świeżym tymiankiem mamo nie rzucaj we mnie dzbankiem potrawa prawie gotowa odlej połowę sosu na dużą patelnię dodaj gorący makaron i mieszaj kładź na półmisek kluski a jak to wszystko zrobisz będą całuski zalej resztą sosu i posyp jeszcze raz tymiankiem posyp tartym parmezanem mamo czy warto ciskać dzbankiem mamo zobacz jak szybko to zrobiłaś mamo to twoja wielka chwila :)))))))) -
Rozwalić mur między P i Z
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Cecherz utwór w Forum dyskusyjne o portalu
zorro, przesadzasz. widzę, wiele obiektywnych ocen (poezja i obiektywizm :) ) dzieł publikowanych w Z. -
Rozwalić mur między P i Z
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Cecherz utwór w Forum dyskusyjne o portalu
o kurczątko, normalnie jest: jeden...dwa...trzy...i koniec. -
antymateria
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie, zabrzmiałoby to zbyt bezosobowo, jak przekleństwo, ale skierowane do nikogo. (np.: o rzesz k....! - kiedy wpadniemy na wystającą gałąź) "Anty-materia" w tym przypadku oznacza raczej zupełne przeciwieństwo, ale całkiem podobnie powstaje wówczas, można by powiedzieć, że wielkie Iskrzenie :) Przecież i w fizyce przy zderzeniu materii z antymaterią nie zostaje NIC i np. z elektronu i pozytonu powstają (przeważnie) dwa fotony. Pozdrawiam. -o rzesz k...! właśnie zderzył się z antymaterią( zauroczenie ) i uległ anihilacji. Znikł był sobie. Zresztą, oboje zniknęli-unicestwieni antymaterią( czyż emocje lub uniesienia miłosne są materialne?) Ten okrzyk do tego pasuje. Odniesienie bezpośrednie do kobiety..., NIE! To jest przeniesienie (kalka)wyglądu na osobę, a co ma wygląd do osoby? -ja widzę to tak: świat materialny on i ona w zderzeniu z antymaterią(emocjami-ogólnie) ulega anihilacji - unicestwieniu. sam to zresztą pięknie napisałeś: nie wiedzieli co się dzieje! Dlatego Poeto, roztaję się z Tobą w sporze. pozdrawiam -
-To było pytanie retoryczne. Byłem pewien takiej odpowiedzi. W Twoich wierszach jest to dla mnie czytelne i przez to bardzo piękne - jedność autora i podmiotu lirycznego. To pogłębia odbiór bo wchodzimy w tekst... J.Kofta pisząc "Sambę na pożegnanie" był zakochaną dziewczyną. Stworzył tekst, używając słów, opisujących sytuację liryczną, jak kobieta. Tak nie mógł napisać mężczyzna! -To przecież nic złego, odwrotnie, świadczy to o talencie i wyobraźni artysty! pozdrawiam -ja również czekam na jakiegoś 11-zgłoskowca, jakby co, niecierpliwie :)))
-
antymateria
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- to chyba, jest anihilacja! uwaga do ostatniego wersu - napisałbym: " Jezu, o kurwa!" -
Właśnie pisałem o takim myleniu mnie z podmiotem :) Czyli, że powyższe słowa zabrzmiały jak gratulacje. Pozdrawiam. Czyli Poeto, zgadzasz się z tezą, że podmiot i autor to jedność na czas pisania wiersza. Ja uważam, że to konieczne, jeżeli ma być prawdziwe i dobrze oddane przesłanie utworu. ( piszę, w nawiązaniu do dyskusji rozpętanej na Z przez imć Ilionowskiego)
-
Pieśń o rozcinaniu łąk
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Karol Samsel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Następna nawiedzona myśl krytyczna... czy aktor jest każdą z postaci, którą odgrywa, czy jest po prostu aktorem, odtwórcą? właśnie więc czy autor jest każdą z postaci, którą opisuje/wciela się/wypowiada w jej imieniu w swoich tekstach? i może jeszcze jest Napoleonem, bo napisał odę do Bonapartego? Autor musi być każdą postacią, którą opisuje! Aktor udający taboret lub stół, lub zakochanego musi być wiarygodny, prawdziwy, musi być graną postacią w taki sposób by nas zachwycić. Pamiętam występ francuskiego aktora udającego konia, to był fantastyczne! Czy był koniem? W czasie spektaklu, tak! Podmiot liryczny jest narzędziem w wypowiedzi artystycznej poety, ale za słowami stoi On Autor! Zresztą, większość wierszy na forum jest bardzo osobista, a peel jest nieudolnie używany jako listek figowy. Pozdrawiam serdecznie! -
Moje zdjęcie z Włoch (wersja beta)
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-widzą( piszę bez cudzysłowu) dotykiem i malują w wyobraźni... -do wiersza: zmagaj się dalej ;) ten sposób pisania, zachęca do czytania:) -co do pytania końcowego: czy istniejesz? o, to jest poważne pytanie. fizycy kwantowi mają wątpliwości...no dobra, z jakimś prawdopodobieństwem to całkiem możliwe, że istniejemy, ale tak naprawdę to nie wiadomo... -pozdrawiam -
wiersz humanoidalny
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-jutro lecę do Pana Grzesia i będę wypytywał!!!!!