
Jack.M
Użytkownicy-
Postów
492 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Jack.M
-
zanikający wiatr, zarośnięta ścieżka do starego domu
-
świt, zakwitł jaśmin zrywają się dwie sroki z trzaskiem okiennic
-
uliczny korek chłopiec w tramwaju czyta "Godziny szczytu"
-
wyskakujący jaź, tu i tam, zmarszczył staw - zaczyna padać
-
Znakomity pomysł. Przypomina haiku Busona o nastąpniętym grzebieniu, ale mogłoby być od niego lepsze. Mogłoby, bo wymaga dopracowania. wers 1. "przenika zimno" jest OK, ale w światku haiku "przenikliwy chłód", chociaż oklepany jest lepiej widziany. No ale to haiku nie jest takim sobie zwykłym haiku, więc - może być. wers 2. "w piasku nadmorskiej plaży" Przegadane. Inna niż "nadmorska" przecież też mogłaby być. Zamiast tego możnaby wstawić "w gorącym piasku...", co w połączeniu z "zimnem" dawałoby ogromny kontrast. Wstawienie "gorącego" wzmocniłoby odczuwalny podczas czytania tego haiku dreszcz z jeszcze innego powodu - żar piasku odczuwamy bosą stopą. Sama "plaża" może nie być wystarczająca do odczucia upalnego lata. wers 3. "roztrzaskane szkło" W języku polskim szkło to nazwa substancji. Roztrzaskany może być jakiś przedmiot wykonany ze szkła, np. butelka, szyba, lustro. Ale już w j. angielskim "broken glass" jest zupełnie w porządku. Moja rada: - uprość drugi wers - oprócz "plaży" czymś jeszcze zasygnalizuj upał - przetłumacz na angielski zapominając o 5-7-5 - wyślij do jakiegoś internetowego magazynu modern haiku Zimny dreszcz w upalne lato na sam widok szkła w piasku to coś wspaniałego. Nie zmarnuj tego tylko usiądź, dopracuj i podziel się tym z całym światem. No chyba, że nie chcesz, to wtedy ja chętnie wrzucę wersję anglo, a Pan Lefski przetłumaczy ją na polski. Wersja anglo jest już gotowa. Jeżeli się nie pospieszysz z robotą, to ją naprawdę przyślę. Pozdrawiam, Grzegorz Dziękuję bardzo za rady. Troszkę zmodyfikowałem ten wierszyk. Oddaje to, co było najważniejsze w tamtej chwili i może łatwiej da się przetłumaczyć na angielski. Ja się nie podejmę tego, bo nie jestem dobry w angielskim, prędzej niemiecki -ale kto czyta po niemiecku poezję? Przyszła mi do głowy jeszcze taka wersja: przenikliwy chłód w gorącym słońcem piasku zbita butelka Pozdrawiam.
-
Podoba mi się połączenie słów "odwilż" i "znowu". Jest wg mnie bardzo dobre - działa na wyobraźnię. Pozdrawiam, Grzegorz Długo szukałem słowa które by pasowało i ukazywało własnie ten moment. "znowu" przyszło bardzo nieoczekiwanie jak ........ i to haiku. Dziękuję , że chociaż jedno zyskało jakąś aprobatę. Twoje komentarze wydają się rzeczowe, tym bardziej będę na nie zwracal uwagę. Powiedzenie ładne--- bez podanie przyczyny uważam nie jest komentarzem, tak jak i powiedzenie, że coś jest złe bez podkreślenia, co jest tym złem. Z poważaniem.
-
dolina we mgle- dookoła jeziora szumiące trzciny
-
wiosenna odwilż nazwiska na nagrobkach znowu widoczne
-
Tak właśnie, w tym drugim haiku chodziło mi o ten pierwszy wers. Myślę, że wiesz co było satori, problem w ujęciu. Ale pomyślę nad tym. Dziękuję za komentarz.
-
lekkie muśnięcie przysiadł czerwony motyl na otwartej dłoni
-
To ja przepraszam!!!Źle Cie zrozumiałem-- może za to coś dla Ciebie specjalnie w stylu haiku: wilgotna szklarnia tysiące czerwonych róż jedna dla Ciebie Raz jeszcze przepraszam.
-
Kwiecień plecień.......-Myślę, że ten kawalek polskiego przysłowia powie Ci o jakiej chwili piszę. A ty Anetko ironizujesz.
-
Oj niech krzyczą--a jak inaczej nazwać taki świetlisty krąg -- przenikający przez liście??? Może być jeszcze- słoneczna plama. Sam nie wiem które lepsze!?
-
zarośnięty sad pusta muszla ślimaka arena świerszcza
-
drzewa nad rzeką mała słoneczna plama zajmuje leżak
-
przenikliwy chłód w gorącym piasku plaży zbita butelka
-
horyzont w deszczu ogromne stado ptaków jedna rybitwa
-
kwiecień, poranek zakwitły biało śliwy nie - to śnieżny puch
-
dorodne jodły smak wody ze strumienia ciemnozielony
-
Ojej, od razu niedaruje. Może jednak --wszak już poprawiłem.
-
Przemyślałem.
-
Tego na pewno nie chcę Bleblin. A teraz to haiku??
-
Zmienione i poprawione.
-
Nie ma bywa--co teraz Bleblin?
-
Tu też troszkę poprawiałem.