Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

aneta michelucci

Użytkownicy
  • Postów

    544
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aneta michelucci

  1. ja,strasznie Was przepraszam...nie zapanowałam nad własnym słowem,ale mam wytłumaczenie!czy widzicie,co tu się ostatnio dzieje?możę wytłumaczę.jestem laikiem w temacie,nie siedzę tu niewiadomo ile...tylko że,tak odbieram,Twój Piętaszek Jacku,od mojego "primo kommento",prowadzi ze mna "cichą wojnę". JA,nie komentuje Jej i innych brawury!to było spostrzeżenie,może kąśliwa uwaga. tu,jesteśmy obowiazkowo nastawieni na cokolwiek.... pozdrawiam
  2. ...nie podobieństwo utworów! te parę słów,które przyznaj,nie są codzienne!:-)
  3. Pan/Pani Asher...a ja myślałam,że to Pańskie pomylenie,imion pomyłka...wydawało mi sie,że pytasz o Kantora,dlatego imię Jan,mnie zastanowiło...dobra,moja gafa!
  4. hahaha...jaki mały ten świat!Pana Skrzyneckiego też (zaszczyt dla mnie) poznałam...może więcej,jego awangardy!"krzyśkowych"awantur szał...ale tu nie gg,nie "artystów"plotkowanie
  5. nie zarzucam i nie obrażam!to moje wrażenie,poniewaz pierwsze wersy obydwu wierszy (różnych autorow),opisują jednakowe czynności,jednym stylem,tym samym znaczeniem koncepcji utworu.to nie był atak z mojej strony!skoro Cie uraziłam,przepraszam... z drugiej strony,szkoda,że nie masz pojęcia o warsztatach!!! z poważaniem
  6. Pan Kantor już dawno nie żyje! to już chyba 13 lat(rok więcej,rok mniej)...a "Krzysztofory",to raczej przez "rz"?dla nas,były "krzyśki"! :-) aneta
  7. "szukajac cię w odległości dłoni"...hmm może nie dotarło do mnie o co Ci chodzi...nie pojmuje jednostki "odległość dłoni",może klasyczne wersy typu"na wyciągnięcie ręki",nie wiem,bo jeśli wyruszasz w podróż,to wyciągnięcie ręki=wycieczce,tak zle i tak niedobrze ale pomieszałam,reszta jest ok(jak dla mnie)
  8. o! widzisz, poprawiam "kpię z tych komentarzy,tego momentarza"
  9. juz tłumaczę...krakowskie targowanie=kupiec=sukiennice=kwiaciarek gwar ucicha itd itd...może złe połączenie muzykowania z targowaniem?zainteresowanych,prosze o propozycje
  10. osobiście, ja,dojrzewam.no nie wiem...może trawy dojżewaja?po uwadze,staram sie o poprawę błedów a nie kpię z komentów!
  11. mam wrażenie,że "zabrałaś komuś" tą pomarańcze i jej skórki!wiersz,wcześniejsza edycja niz Twoja(warsztaty).
  12. pamiętam ekstrawagancję kantora jego furię w krzysztoforach zaledwy szept naszych słów nieśmiałe spojrzenia pamiętam każdy chciał byc artystą ciasno aby przejść miedzy ławkami zadarty nos karykatura diwy potem barany tańce letnie nocnych muzykowanie ostatnich kupców targowanie pamiętam marzenia krakowa kolebki kultury dziś wytatuowany tanim manifestem nowobogackich pań i panów tysiace miejsc przypomina zapach czarnej kawy
  13. Panie Michale,gramatyka sie kłania! pozdrawiam i życze poprawy
  14. Ty to masz puentę asher!!przez duże P.a i ironia,niczego sobie. wyszło jak anty reklama,ciekawy pomysł
  15. no, jest puenta!nawet przez duże P !dlatego Dytko chciał stworzyć "coś w tym stylu" ;-)
  16. rzadko spotykane,bez analizy,zwięzle,zrozumieć emocje autora pozdrawiam
  17. tak jak napisałam w warsztatach,dla mnie,gryzie się ta złość(która przeszywa ciało), z powłoką (silną i zdecydowaną )...skoro w niej tyle odporności,więc dlaczego cierpi?skoro"musi żyć dla tego uczucia",nie jest aż tak krucha...no? pozdrawiam
  18. o,jaki zbieg okoliczności,własnie próbowalam komentowac Twoje "bez tytułu"...ale nie moge sobie poradzić....to może ja tam napisze.... no własnie,bo tu ,ostatnio,tylko przygnębienie :)
  19. Lubię patrzeć jak się uśmiechasz, rozjaśniasz deszczową pogodę. Lubię błękit twoich oczu, wiosennego nieba. Zwiewną sukienkę którą nosisz, koloru malowanej łąki Lubię słuchać jak opowiadasz, rozśpiewane słowa. Taka jesteś... wesoła
  20. aneta michelucci

    zajace

    Na limeryków stronce hasają już tylko zające a morał stąd taki, że inne zwierzaki maja słow braki
  21. mam nadzieję,że następnych 6,bedzie 6 wesołych(podkreślam,kwestia gustu);-)
  22. z calego serca,życzę Ci kariery!!...nie chcę być niegrzeczna,ale kiedyś,za ileś tam...jak Ci sie powiedzie,trudno będzie NIE przyznać się do "czarnych tych lat"(z respektem, bo nigdy niewiadomo,co komu pisane) pozdrawiam i życze usmiechu aneta
  23. "matko moja"...sama palę ale trochę optymizmu!!!*a tu,"Pies"ich szokuje....
  24. sprawdzilam...chodziło mi o "Kariera".Twoja,asher!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...