Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Seweryn Muszkowski

Użytkownicy
  • Postów

    986
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Seweryn Muszkowski

  1. Pierwsze wrażenie? Dwie strofy świetnie łączą się. Wiesz co mi mówi Twój wiersz? Oto wchodzimy do UE, coś takiego jak czerwone paszporty i rozdzwonione dzwony (katolickie społeczeństwo), powoli zapisuje karty hiostorii... a domy nam szklane rosną! O tak! Jakież to duże nadzieje pokrywają ludziska w przyłości. Mity, wyrastają jak upiry z ziemi. No, wszystko ładnie, pięknie się zmienia... tylko ci ludzie jednak pozostają tacy sami. Nadal Kurwy i bluzgi w głowie, nadal żony są bite po cichu, mężowie piją...i w ogóle patologia. I nawet zielone paszporty tego nie zmienią. Bardzo, ale to bardzo ładny wiersz. Nie wiedziałem, że jeszcze istnieje poezja zaangażowana. Powoli wymiera ten gatunek. Wierz mi. Wokół same pozory. s.m.
  2. Tak jest; każdy wers ma swój punkt, a wszystkie falują w umyśle i pytalski wciąż męczy: w? do...? naprawdę? a może.. ? Latawiec porywa się na wiatr mocny, i opada... cicho, bezszelestu... a życie, to Kołysanka... gdzie ... gdzie dźwięki dwa się spotykają ... i każą zadawać pytania, pytania ważne... bo pustkę do snu tulą. ... i ty nie możesz uciekać, bo jeżeli pustkę zbudzisz, zostanie tylko zdziwienie... tak ulotne, jak ta chwila bez imienia. no cóż... poczekam na więcej twoich wierszy; normalnie - gdybym znał lepiej twoje rzemiosło, to powiedziałbym, że powiewa nudą i odgrzanym, starym obiadem... ale jak na debiut to całkiem ładnie. zobaczymy co nam 2'ego rzucisz. s.m.
  3. Ten wers kilka razy zmieniałem. Wyrzucałem, później powracał, ewoulował itd.; w pierwszych wersiach "mówili" miało sens. Ale obecnie, to faktycznie zwyczajne przeoczenie. Dzięki, zaraz poprawię. s.m. [sub]Tekst był edytowany przez Seweryn Muszkowski dnia 05-11-2003 00:09.[/sub]
  4. Prawda. Ładnie napisne. 3maj się, Serdeczności. [sub]Tekst był edytowany przez Seweryn Muszkowski dnia 04-11-2003 23:47.[/sub]
  5. O kurcze. Wow. Kawał dobrej poezji. Winszuję! Do ulubionych. s.m.
  6. Niesamowite. :-) Uśmiech prawdziwy i szczery. Włodku, brawo, brawo - bardzo fajnie napisane. s.m.
  7. A do mnie trafiło przesłanie.:) I zgadzam się z nim. s.m.
  8. Nagromadziłeś zdecydowanie za dużo symboli, żeby wyrazić jedną myśl. Inaczej mówiąc, twój wiersz zaczyna się w 1,2 wersie i kończy w 3,4,5 z ostatnich wersów - dla mnie. s.m.
  9. Chyba powinno być "Pod kołdrą". Jakoś intelektualistka przypomina mi wiersz: "Filozof" - Krasicki Ignacy Zaufany filozof w dziełach przedsięwziętych Nie wierzył w Pana Boga, śmiał się z wszystkich świętych. Przyszła starość, aż mędrzec, co firmament mierzył, Nie tylko w Pana Boga - i w upiry wierzył. ------------ Że (w przenośni) w dzień taka i owaka, w nocy - kołderka - inna. Jak ten Filozof. Ale nawet udany tekst. s.m.
  10. Zmęczony swoją zwykłością, Zwykłością którą rozumiałem; Więc piłem. Czemu pijesz? "Jak zwykle". I wczoraj też piłem - zwykle. Wszystko było zwykle. Bar był zwykle; przyjaciel zwykle; Piwo nienawidziło mych ust - I moje usta nienawidziły piwa. Lecz wiedziałem; będzie dobrze; Jutro znów będzie zwykłość. Ona nie była jak zwykle; Ona była jak z wierszy - zwykle. Młoda; bardzo młoda i tak bardzo pijana, Jak my zwykle; I trzymała 3 miesiące na kolanach. Wyszła sama gdzieś - na papierosa [?]; Główka Oli do mojej piersi przytulona. Gdy powróciła nie było już jak zwykle, Bo przecież niezwykłość spała w mych ramionach. Nagle me usta zapragnęły piwa, I nagle piwo zapragnęło mych ust. Maleńkie rączki Oli.. Pragnąłem odpłynąć w łzach niezwykłych. Błagałem by nie czuć; Nie chciałem oddychać... Trzymałem w ręku Niezwykłość, Niezwykłość przykrą. Jak odkryta tajemnica w mym domu, Miś stary połączył wspomnienia; Mama tak wyraźna ... strzelista, I ból zawirował w gardle; ból spełnienia; Banalnie; Prościej się nie da; Muchy, Gdyby one nie mówiły dobranoc - zasnąłbym. Pełzają po suficie; Lepią się do skroni; Brzęczą; I dopiero teraz nie mogę oddychać. Są w odchodach, i we śnie przychodzą; Gdy widzę Ciebie i gdy wiersz ten piszę. Ja wierzyłem - wierz mi ... choć ty, człowieku, I chciałem ... pragnąłem wykorzystać niezwykłość. Żeby zasnąć ... zasnąć raz z myślą - Myślą wstrętną... "Uff, dobrze, że mnie to ominęło". Nie było dobrze patrzeć samemu na to obrzydlistwo; Czekam na Olę; Pijaczkę zwykle; spotkamy się gdzie życie nowe rozdają. [sub]Tekst był edytowany przez Seweryn Muszkowski dnia 05-11-2003 00:09.[/sub]
  11. Mocne, dobre. Sławku, tak jest, trzeba kombinować. do ulubionych. s.m.
  12. Może i poezja, może i wiersz... ale nad tematem to chyba długo nie myślałeś? s.m.
  13. Coś o miłości, a w rzeczywistości nic. s.m.
  14. Może ja jestem jakiś dziwny, ale ten wiersz naprawdę mi się podoba. ... może dlatego, że taki życiowy? ... że znam tego filozofa ...bo mieszka ulicę dalej?. s.m.
  15. Adamie, Brawo. Podoba mi się. Do ulubionych. s.m.
  16. Może w ten sposób (bo jest trochę sztuczny podział): wznosiłam ręce do bożka błagałam nie było go zrobił przerwę na papierosa. .. .. nie wierzę Rzuciło mi się w oczy przede wszystkim zakończenie. Pointa strzela do czytelnika. Czy wiersz ciekawy? Na pewno; dlaczego? Temat stary jak świat, przedstawiony w nowy sposób - współczesny "przerwa na papierosa". s.m.
  17. Dlaczego? Jak znajdziesz odpowiedź na to pytanie, Przyjdą kolejne (pytania). Później kolejne... Kolejne... Aż znienawidzisz... Znienawidzisz umysł, Umysł który pyta .. s.m. [sub]Tekst był edytowany przez Seweryn Muszkowski dnia 29-10-2003 13:51.[/sub]
  18. Mam trochę dziwne wrażenie (chociaż czytałem tylko 2 razy!!!), że lekki przerost formy nad treścią. Ale podoba mi się. Buduje pewien klimat. s.m.
  19. Yhy, tytuł to szalenie ważna sprawa. Pomyśl nad tym. :-) Pozdrawiam.
  20. Bartosz... Ja mam jedno pytanie, bo już jestem tak zniechęcony, że aż brak sił... czy wy naprawdę nie potraficie wymyśleć jakiegoś w miarę orygianlego tematu? :| Ech. s.m.
  21. Sławku, wydaje mi się, że troszeczkę zbyt oklepany temat poruszyłeś. Wiesz, jest tyle już wierszy, traktujących o tym, że naprawdę, aby się przebić... trzeba napisać coś oryginalnego. Pozdrawiam. [sub]Tekst był edytowany przez Seweryn Muszkowski dnia 29-10-2003 11:04.[/sub]
  22. Tylko bez mapki, na LITOŚĆ Boską!:) s.m.
  23. > DYSKUSJE! --> [sub]Tekst był edytowany przez moderator dnia 29-10-2003 11:30.[/sub]
  24. Nie rozumiesz? Pienię się, bo traktujesz ludzi jak idiotów i dodajesz jakieś głupie mapki do wiersza. Pycha cię zjada? Opublikowali kilka Twoich wierszy to jesteś już takim Geniuszem, a wszyscy wokół to już debile? Trzeba im mapki podsuwać? s.m.
  25. > DYSKUSJE! --> [sub]Tekst był edytowany przez moderator dnia 29-10-2003 11:11.[/sub]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...