amandalea
Użytkownicy-
Postów
590 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez amandalea
-
uliczkami zmysłów
amandalea odpowiedział(a) na amandalea utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gdybym powiedziała,że nie lubię szarmanckich mężczyzn, to bym skłamała tygrysku :D -
uliczkami zmysłów
amandalea odpowiedział(a) na amandalea utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciekawe skojarzenie Leszku ;) Dziękuję za wizytę, a wiersz??....no cóż faktycznie jest dość dokładnie przemyślany ;) Pozdrawiam świątecznie :) Lidia -
uliczkami zmysłów
amandalea odpowiedział(a) na amandalea utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
miły Panie skądże znowu co dla jednych (nad)liryzmem to drugiemu ledwo poczuć daje dotyk jak motyle tylko trąci struny milknąc porażony jedną myślą i co z tego iż czytają że są nawet zwolennicy gdy refleksja niczym zając czmycha w chaszcze unik ćwiczyć przed kolejnym z nagła ciosem bo inaczej przyjdzie polec gdy po łebkach przeczytane wzbudza tylko srogi lament Pozdrawiam wesołego .....świątecznie Lidia -
uliczkami zmysłów
amandalea odpowiedział(a) na amandalea utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Miło mi :) Dziękuję za wizytę i komentarz :) -
trochę z przekorą powiem czując upojną woń lata chciałabym w księgę wspomnień zostać tak ciepło wpisana z melancholijną nutą obudzić śpiące ognie niedając grzecznie usnąć sierpień wydobyć z zapomnień Pozdrawiam serdecznie z lekka odurzona zapachami wypełniającymi wersy :) Lidia
-
uliczkami zmysłów
amandalea odpowiedział(a) na amandalea utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
są kpiarze co z każdego się śmieją szyderstwem bawiąc widzów i tacy co w każdy miesiąc napiszą rozpraw bez liku i mały procent myszek co piszą wiersze zbyt liryczne Pozdrawiam z uśmiechem wesołego grabarza ;) -
uliczkami zmysłów
amandalea odpowiedział(a) na amandalea utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mokniemy wiele razy zziębnięci jakby nieco kryjemy za firany a myśli w dal wciąż lecą Dziękuję Witku za wizytę i komentarz :) Pozdrawiam przedświątecznie.... Lidia -
uliczkami zmysłów
amandalea odpowiedział(a) na amandalea utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie liczę ile mogłoby być wschodów wspinających się po żaluzjach w zaułku ramion dzień dobry podane z ust do ust wilgocią odkrywające smak wspólnej nocy rozgrzewających spojrzeń nad zabieloną kawą co dawno już wystygła nie liczę chwil co jak lakmus zmieniają barwę błogo zanurzone w splątane pragnienia 18.12.06r. -
bardzo mi miło Macieju Tali ;) uśmiech na lico i już się bawisz skąd tutaj grzechy czy mogę wiedzieć gdy chcesz się cieszyć zaglądaj częściej Pozdrawiam z uśmiechem dziękując za wizytę i komentarz :))
-
Szulmierz - łysogórskim zakładem o żołędzie.
amandalea odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witku jak widać zawsze można się czegoś nauczyć ;) dowiedzieć :D Dziękuję za wspaniałą zabawę ;) Pozdrawiam ciepło :) Lidia -
mówisz dla serca są bajpasy czy to są może czarne pasy jak na sawannie zebry mają a może takie jak ma pająk ;) Dziękuję Stefanie za wizytę :)
-
Kraków - przedświąteczne spotkanie aniołków ;)
amandalea odpowiedział(a) na Roman Bezet utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
było szalenie miło i zaskoczenie było bez końca i początku siedliśmy kołem w kątku i chcecie czy nie chcecie jak w świetnym kabarecie śmiech i ogólna wrzawa wspaniała trwa zabawa płynie strumień czerwony każdy ma jakiś pomysł tu anioł tam myśliciel wszyscy się cieszą życiem jest i budowa wiersza i myśl co była pierwsza i jeszcze są nożyce co strofy tną w zachwycie ale żeby nie było opłatkiem się skończyło wspólnymi uściskami aż zostaliśmy sami :)))) -
może przepłyniesz morze a może już nic nie pomoże więc wyjeżdżam na pomorze ;) Pozdrawiam Stefanie, a wiersz?.....brakuje mi w nim dawnego Stefana...
-
Szulmierz - łysogórskim zakładem o żołędzie.
amandalea odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
między brzozy spojrzałam na te dęby barczyste co to rosły jak tama osłaniając przed wichrem -myśl wzleciała spokojnie na najwyższy wierzchołek... a żołędzie wszak dzików przekąska kiedyć spadną wprost na runo bez liku niepoetycką paszą -zachruściło znienacka spod nóg wyprysnął szarak ;) Polecam się Witku na zaś :D -
Elu no ja tak mam ;), że ma być wesoło, a wychodzi jak wychodzi :D Miło mi, że wiersz się podoba :) Pozdrawiam serdecznie :) Lidia
-
Dzięki Michale za zwrócenie uwagi na "serce", już jedno wyrzucam :D Jeśli pojawił się uśmiech, to się cieszę...a wiersz??...wiersz miał być lekki ,łatwy i przyjemny ;), a jak wymyślałam tytuł, to jakoś tak wewnątrz wyszło mi, że wcale nie jest taki prościutki wbrew pozorom ;) Pozdrawiam serdecznie :) Lidia
-
Jacku :)) a któż mówi o klatce o prętach kłódkach sztabach tu trza inaczej patrzeć bajek nie opowiadać i wziąwszy mądrość starych wzmocnić pamięć chłopaków lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu
-
Góra Zamkowa (Pieniny)
amandalea odpowiedział(a) na Jaro Sław utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oxyvio, to nie jest sonet choć ma układ strof 4-4-3-3. Jaro :)...wiersz jest bardzo miłym i ciepłym opisem ale...ale powtórzę za Messą ;) czegoś w nim brak i może to być faktycznie ruch. Pozdrawiam serdecznie :) Lidia -
Reminiscencje - odbicie
amandalea odpowiedział(a) na Leszek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Myślę,że problem jest dużo głębszy...Osobiście nie lubię aroganckich typów. :) Co do wiersza....mimo różnych opinii uważam,że jest bardzo prawdziwy i dość mocny, choć napewno mimo wszystko mocniejszy jest "pierwowzór" czyli jej spojrzenie na sytuację i jego ;) Pozdrawiam serdecznie :) Lidia -
Czytam Elu ten wiersz któryś tam już raz...budzi pewne refleksje...zamyślenie...w pierwszej chwili chciałam Ci podsunąć sugestie innego zapisu ale...ale przecież Ty to Ty, a ja to ja ;)...każda z nas jest inna i napewno ciut innaczej patrzy i widzi :D Pozdrawiam serdecznie :) Lidia
-
Szulmierz - łysogórskim zakładem o żołędzie.
amandalea odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czy to łysa góra czyli las dębowy nie potrzeba szukać wszędzie rosną brzozy i z rozwianym włosem chciałyby w dal pobiec ;) Pozdrawiam serdecznie :) -
gdy miast wróbelka trzymać gdzieś po manowcach biegasz to nie dziw się że zima i cały toniesz w śniegach ze ściany goła rama i w lustrze jakoś pusto nie ma się co obrażać czy robić minę smutną choć pani to nie z mydła bańka co pryśnie bystrze to jednak czasem chyba wypada trochę myśleć ;) Dziękuję Witku za komentarz :) Pozdrawiam serdecznie. Lidia
-
i cóż pan sobie wyobraża że jakby co to wolno wszystko a ta fanfaronada dla ludzi pośmiewisko pan wierszem zdobyć pragniesz i zaklęć metaforą znam dobrze je na pamięć dajże już pan odpocząć niby z kamienia jestem zarzucasz nieustannie sam mnie rzeźbiłeś przecież a teraz ciągłe płacze może chusteczkę podam jak w mydlanej operze riposta nazbyt ostra już w bajki nie uwierzę miałeś swą szansę kiedyś lecz przegoniłeś wróbla a teraz takie rzeczy sakiewka serca pusta 13.12.06r.
-
Lilij woń
amandalea odpowiedział(a) na slawomir_zeromski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
*parafraza pisać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej Ale nie o to chodzi jak co komu wychodzi Czasami człowiek musi inaczej się udusi Uuuu Lubię bez sensu wersy i ukryte w nich dźwięki Szczególnie jak mnie co wzruszy rzuca mnie się na uszy Teraz będę już szczery wybrałem drogę kariery stanąć na piedestale na pewno sobie poradzę tworem na klawiaturze zaraz wszystkich odurzę Różne sceny brygady już nie dadzą mi rady Bo ja się wcale nie chwalę ja po prostu niestety mam talent Jak człowiek wierzy w siebie to cała reszta to betka Nie ma takiej rury na świecie której nie można odetkać Wejść na piedestał i zostać cała reszta to rzecz prosta A ja wiem co jest grane dlatego tutaj zostanę tworzonymi wierszami geniusz panny omami Będą dawać mnie kwiaty będę teraz bogaty Bo ja się wcale nie chwalę ja niestety mam talent Jak wiersz wydaję z siebie wszyscy są w siódmym niebie tworem na klawiaturze zaraz wszystkich odurzę Wszystkie sceny brygady już nie dadzą mi rady Nikt mnie tutaj nie kiwnie bo odczuje to dziwnie Ja nikogo nie straszę ja talentem niestety go gaszę Lubię bez sensu wersy i ukryte w nich dźwięki Szczególnie jak mnie co wzruszy rzuca mnie się na uszy będę teraz już szczery , pójdę drogą kariery Mecyje na orgu powklejam... :)) *http://www.ib.webpark.pl/spiewac.htm -
Z milionem kryształowych oczu przez chwilę nie byłam sama. Cały wiersz piękny....trzeba być wyjątkowo wrażliwym by umieć się tak dobrze wczuć w drugą osobę...w osobę odmiennej płci i na dokładkę nie zbanalizować.....a zacytowany fragment??....tłumaczę go sobie po swojemu...jest smutny :( Pozdrawiam serdecznie :)) Lidia