
pan_ktotam
Użytkownicy-
Postów
451 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez pan_ktotam
-
doszedłem do wniosku, że to jest narkotyczna wizja. ale to tylko moje zdanie... /kttoam
-
a ja czytałem przed premierą światową, a wy nie... hehe... /ktotam p.s. Autorka wie co myślę o tekście...
-
Lilie wpięte w świętość...
pan_ktotam odpowiedział(a) na Klarowna S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
taaak! tego mi brakowało witam Pana wśród autorów tego genialnego 'wiersza pod wierszem' -
***(cudzysłowiem otwiera rozdział w życiu)
pan_ktotam odpowiedział(a) na Dusza Pegaza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tym razem złączył Pan wyrazy - ten błąd to jakieś fatum ;) może on po prostu musi istnieć? heh... /ktotam p.s. 'życiografia' - interesująco-intrygujący wyraz... -
Lilie wpięte w świętość...
pan_ktotam odpowiedział(a) na Klarowna S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
w sumie to siłą rzeczy jest Pan współ-autorem - zatem zachwyty dzielimy na pół ;) pozdr. /ktotam -
Lilie wpięte w świętość...
pan_ktotam odpowiedział(a) na Klarowna S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
doprawdy uroczy komentarz ;) - może zrobimy z tego wiersz? - co Pan na to? bo mężczyzn powala lecz on wzrok utkwił w tych piersiach marmurowych co dzierży w dłoniach Pamela przepiękna zapamiętał /ktotam -
Brzydki wiersz
pan_ktotam odpowiedział(a) na shy angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
...i twardo drenuje rozczepiając ciało... -
Brzydki wiersz
pan_ktotam odpowiedział(a) na shy angel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Natalia mnie wyprzedziła.. również gratuluję. denerwuje mnie tylko słowo 'wwierca' /ktotam -
Coś na wypłakanie...
pan_ktotam odpowiedział(a) na Michał Kurdyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
w połowie czytania zapis jeszcze mnie nie denerwował. ale na końcu byłem wściekły na literę 'W' może i oryginalnie, ale tak średnio na jeża moim zdaniem brawo za pomysł. wykonanie też nie jest najgorsze mimo wszystko.. ogólnie: nie jest źle, ale mogło być lepiej... /ktotam -
do wyboru pięta
pan_ktotam odpowiedział(a) na Lol Wciąż utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
'wyrzuty skomlenia' - ciekawe.. wiersz momentami zakręcony, ale nie znaczy to, że nie podoba się... jest dobrze - tu i tam troszkę bym podregulował, ale nie będę się czepiał... /ktotam -
***(cudzysłowiem otwiera rozdział w życiu)
pan_ktotam odpowiedział(a) na Dusza Pegaza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
może jednak dodam, że zakończenie wymiata "a potem wątpliwości poddaje słuszność wywodów myśl kończy westchnień wielokropkiem i zasypia na wpół rozebrany z sensu istnienia kropki" yeah. -
(wiersz jest grzeczny i poukładany w porównaniu do takich, po których autentycznie chciało mi się rzygać...) ale do wiersza: jak na moje krzywe oko, to wersy są zbyt długimi zdaniami i przypomina to prozę... może trochę pociąć? ogólnie: dosyć dobre, choć nie wpadam w zachwyty... pozdrawiam i liczę na przeczytanie 'pociętej' wersji... /ktotam
-
trzecia planeta spokoju
pan_ktotam odpowiedział(a) na Elizabeta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
starałem się być delikatny, ale skoro granat - to granat...heh... -
na pierwszy rzut oka: dobry wiersz... widzę nowy styl pisania u Szanownej Pani... postaram się później wpaść. a tymczasem: dobranoc... /ktotam p.s. początek szczególnie wyróżniam tj: "zacięła się i umilkła cisza w ciemnych kątach myśli pająk tka mój grzech wiatr wyczesał ślady ust dotykających prawdy Boże to ja..."
-
***(cudzysłowiem otwiera rozdział w życiu)
pan_ktotam odpowiedział(a) na Dusza Pegaza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dołączam głos do przedmówcy... nic dodać... -
trzecia planeta spokoju
pan_ktotam odpowiedział(a) na Elizabeta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ostatnie dwa wersy troszeczkę psują... może by je tak wyciąć? hmm? taka mała sugestia ogólnie: komentuję 'na żywo' - wrócę może później... /ktotam -
oj... oh... ah... i dodam jeszcze: eh...
-
wyrzucam z siebie kawałki słonego obiadu
pan_ktotam odpowiedział(a) na teraa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziwnie zapisany wiersz, co moim zdaniem zepsuło trochę 'odczyt'np.: rozumiem, że celowe są zabiegi Autora w stylu przenoszenia myśli w ostatniej chwili (np. często oczekiwanego czasownika) do następnego wersu. moim skromnym zdaniem źle to wyszło. pierwszy wers wtłacza i zaprasza sukcesywnie do trawienia reszty.. "w środowisku pustym obrzydzam się oddechem" - 'dziwny' fragment, wydaje się być wymuszonym i napisanym bez głębszego zadumania. może to tylko mój chory łeb czegoś się nie dopatrzył... "mężczyźni umierają gwałtownie rozbierając drugą stronę samotnie buszując przez rodzinny albumy wychylam się z wiatrem zdobywczo" ten odcinek tekstu jest ciekawy i bardzo mi 'zapadł' chociaż 'buszując'-'rozbirając' trochę za bardzo "ąc" zakończenie świetne moim zdaniem. może trochę niesmaczne i na pierwszy rzut oka wydaje się być bez sensu, ale wątpliwości rozwiewa spojrzenie na całość tekstu: pointa nasuwa się samoistnie na drogę zrozumienia wierszydełka... ogólnie: technicznie niczym nie zaskakuje, ale pod względem przekazu jest ciekawy i nutka tu i tam wplecionej ironii nie psuje efektu końcowego. wiersz dobry. /pan ktotam -
Moja krew jest czerwona - społecznie
pan_ktotam odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dużo krwi, dużo czerwonego koloru, wiele zastanowień ze strony przeciętnego czytelnika, jakim jestem... co na temat samego wierszydełka: pierwsza zwrotka zapowiada właściwie niewiadomą - po przeczytaniu tego fragm. można stwierdzić, że problematyka może być rozmaita, co skłania do czytania dalszego: druga zwrotka: rozwinięcie tematu w znacznym stopniu skłania do skojarzeń. uruchamia się cała maszyna myślenia, umysł piszczy z zadowolenia i czeka na kolejną dawkę słów złączonych zdaniami, które będzie mógł modelować jak plasteliną... trzecia: bardzo 'krwawa' a poważniej: chyba najbardziej istotana wraz z ostatnimi wersami tworzy zwieńczenie dobrego wiersza... ode mnie gratulacje, wiersz podoba się, ale - cytując Kocicę - 'bez szału'. streszczając w/w : na + /pan ktotam -
dnia zmierzch w dłoniach twych
pan_ktotam odpowiedział(a) na magda onuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a może: ..."jak sekunda DO chwili"? "me miękkie" - gryzie się troszeczkę naciągany wydaje się fragm: "...pajęczynę dotyku zakurzoną tkając; skulona w kłębek chwil zagryzę usta w świetle, którego blask już ciemnieje odetchnę łagodnie spokojem zmęczona skrywając pod powieką świat co się mieni..." "...biegnąc za tobą jak wariatka" - jak najbardziej pasuje na zakończenie, ale technicznie brak współbrzmienia z poprzednim wersem... teraz ogólnie: dobry wiersz, choć na pewno nie dla mnie - za dużo już chyba czytałem podobnej literatury. niektóre określenia wydają mi się po prostu infantylne i takie... hmmm typowe? przykładów nie będę wymieniał, bo dużo takich określeń. zatem: gdybym oceniał na tle moich skojarzeń, wizji, i defektów, które rodzą się co chwilę w mojej głowie, to wiersz by był przeciętny, natomiast oceniając bez stron, skojarzeń i bez siebie w sobie: to przyznać bym musiał, że kawał dobrej roboty, wiersz przepełniony natchnieniem, może bez zachwytów, ale bardzo dobry... ale to tylko moje zdanie pozdrawiam /pan ktotam p.s. ah - i inwersja w tytule troszeczkę denerwuje... dnia zmierzch w dłoniach twych (może: "dnia zmierzch w dłoniach Tych"? - taka mała sugestyja) -
gastronomia
pan_ktotam odpowiedział(a) na Anastazja.P utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
brawo za pomysł... "pode mną ognia śladu brak" - interesujący wers, inwersje często potrafią denerwować, ale tu jakoś ładnie składa się w całość. "kipi kocioł co za osioł na krze smażyć chce pożądanie " przy pierwszym 'odczycie' pomyślałem sobie, że zepsuło się wszystko, wiersz stracił melodię, pomysł uciekł gdzieć w foremce... przyznam jednak, że później doszedłem do wniosku, że jest dobrze. takie 'zwieńczenie' mało typowe, można rzec: oryginalne i zadziorne ze względu na prostotę rymów... ogólnie: + za ciekawy widok z oczu tego, który przebija + za pomysł + i mały '-' za wykonanie techniczne czyli: dobry wiersz, gratuluję... /pan ktotam -
pozwoliłem sobie trochę oswoić po swojemu: gdyby tak przespać z cierpliwością obok zapewne czekałbym rozdygotany unosić dziedziczny brak naturalności znosiłbym z nieba kartony twojej wyprowadzki latać dłońmi drgać rytmicznie zapewne nie czekałabyś ........................... przepraszam, jeśli uraziłem w/w wersyją.. a teraz do wiersza: denerwują mnie powtórzenia, i rozpoczynanie od 'gdyby/jakby' - moim zdaniem za krótkie zwrotki dla takiego zabiegu i przy trzecim rozpoczęciu można się zirytować. pod względem tecnicznym wiersz średni. natomiast z perspektywy ogólnego sensu, przekazu, etc: to bardzo dobry utwór... można sobie kojarzyć na różny sposób, topić wręcz w rozmiatych wersjach interpretacji... zatem ogólnie: muszę przyznać, że liczy się dla mnie 'wartość duchowa' każdego utworu, więc przyznaję, że wiersz mimo zapisu jest bardzo dobrym skrawkiem emocji uwięzionym w świecie druku... gratuluję /pan ktotam p.s. a może antyszambrować?
-
Lilie wpięte w świętość...
pan_ktotam odpowiedział(a) na Klarowna S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"na świetliste gwiazdy rozbłysłe w Twoich oczach..." świetliste-rozbłysłe - rym, który mnie zdenerwował a poza tym 'w Twoich oczach...' - może chociaż spróbować inaczej to ująć? sam nie wiem, ale szkoda mi pierwszej zwrotki, bo ten fragment ją psuje. dalej: drugą zwrotkę przeczytałem bez głębszego zastanowienia. mało w niej czegoś co przyciąga wzrok. po prostu nie porusza... 'westchnij do wnętrza ciepłym powietrzem' - trochę ratuje, ale zaznaczam bez zachwytów... i ostatni wyraz: za bardzo narzuca interpretację moim zdaniem. mogło być bardziej zagadkowo i Autorka pozostawić mogła czytelnika z 'urwanym w połowie tekstem'. jednak skończyło się jednoznacznie, szkoda... ogólnie: zapowiadało się ciekawie a skończyło się średnio. nie powiem na pewno, że wiersz zły, bo nie podoba mi się - to nie tak... moim zdaniem Autorka mogłaby popracować, co zauroczyłoby czytelników efektem, ale w chwili obecnej jest przeciętnie... zaznaczam raz jeszcze: to tylko moje zdanie na temat utworu. /pan ktotam -
pozwoliłem sobie troszeczkę pozamieniać: to próba możliwości zsoplenia włosów na rozdartych policzkach ślady zachodzą mgłą tak bardzo marznę i rozpuszczam płatki śniegu w zapachu mleka gdy byłam najważniejsza kiedy przychodzą, siadają obok bezimiennie gaszą mi światło tylko proszę się nie gniewać za moją wersję, jeżeli przeszkadza, mogę usunąć... do wiersza: zimowy, chociaż bez obowiązków zimy jako głównej postaci. moim zdaniem traktuje bardziej o przemijaniu. dotyczy wspomnień, ale również teraźniejszości, zwiastuje też przyszłość. ostatnie dwa wersy odgrywają pierwsze skrzypce moim zdaniem. są najważniejsze, bo najwięcej w nich podróżowałem myślą, najbardziej chyba zintegrowałem się właśnie z tym fragm. ogólnie: na pewno nie tylko na zimę czy tylko o zimie. moim zdaniem zima to tylko tło elementów, na które warto zwrócić uwagę. ode mnie gratulacje i + znikam... /pan ktotam p.s. 'zsoplenie' - doprawdy ciekawe słowo, nie omieszkam jednak dodać, że trochę dziwne...
-
Czym jest cisza..?
pan_ktotam odpowiedział(a) na Magda Dexterka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ciekawe czym jest minuta ciszy po śmierci Ciszy...? ciiiiiii......... /ktotam