
Patryk_Nikodem
Użytkownicy-
Postów
1 694 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Patryk_Nikodem
-
powiedzmy że 47
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ludzie marzną razem lub sami w sobie nienawidzę tego białego stoję i patrzę na zegarek puls plus bomba t moment rozmrażania windy błyskawiczne suną w dół bomba t czeka cierpliwie bomba t potrafi liczyć i nie liczy się już nic poza odliczaniem wybuchnę w twoich oczach a wszystko przez chore ‘kocham’ -
i need prozak
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
[listopad] spadają liście można pojąć filiżanką chińskiej herbaty światła po prostu nie ma leków dla chorego jedynie apteki świecą pustkami nerwowo palą się znicze papierosy zżera wiatr i tylko ten głos zdychaj pod chmurami zdychaj zdychaj skurwysynie -
Piszę, piszę, wykańczam tusz w długopisie.
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Catherina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niestety nie udało się. proponuję drastycznie skompresować wersy, postarać się o lepszy dobór słów a najlepiej napisać od nowa. pzdr. -
Ewolucja
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pierwsza strofa wg mnie bardzo dobra, potem jest gorzej. ogólnie wrażnie pozytywne. pzdr. -
nic ważnego II
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
w prezencie od słońca dostałem letniego udaru sok z malin i słomkę [w ogrodzie] zielono mi i tracę głowę a słońca podwójne lśnią najpiękniej słodki jezu to lśni prawda gwiazdy śmierdzą silikonem -
nic ważnego. było już milion takich wierszy
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
małe jest piękne mam alergię na małe pyłki [szczególnie wiosną] ona jest piękna i kosztuje milion buksów gwiazdka z nieba nigdy nie wiem kiedy pierdolnie mnie w głowę -
bez rozgrzeszenia
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ble ble ble... :/ -
bez rozgrzeszenia
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
to wbrew woli ascetów że jest piekło a nie ma boga [na ulicach martwi z głodu ludzie miast walczących o możliwość zdrady za kolejne pięć minut w piekle] wartościowe i prawdziwe zajebywać się w celu katharsis podobno nie ma sensu krzyczeć nie mogą i nie potrafią tego krzyku byśmy nie znieśli łatwiej jest być tylko dla siebie hedonizm -
Andrzej Turczyński
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Stanisław Kamykowski utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
pierwsze słyszę... -
nie sądzicie że...
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na drewniane palce utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
masz rację. zgadzam się z tym, że nie należy za wszelką cenę oczekiwać od autora danego tekstu, aby tłumaczył co oznacza metafora której nie rozumiemy. może przydałoby się pomyśleć nad tym, spróbowac zinterpretować, znaleźć sens czy przesłanie. nie pisać, że nie rozumiemy i dlatego to jest złe, to trzeba zmienić a utrzeba znaleźć odpoweidź. jeśli się nie uda, to znaczy tylko tyle, że nasza inteligencja i wyobraźnia nie są na takim poziomie by tego dokonać. pzdr. -
przez nieokreślony sens
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuje za komentarz Espeno. tak na dobrą sprawę to wiersz Jay Jay'a mnie zainspirował do napisania tego. pzdr. -
przez nieokreślony sens
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ok więc czekam aż się przegryziesz głębiej. na razie cieszę się, że się podoba. pzdr. -
przez nieokreślony sens
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jesli to źle to przepraszam i bije się w piersi... już więcej nie uwiodę żadnej kobiety z włocławka... :p (tym bardziej śpiącej) thx za komentarz pzdr. -
przez nieokreślony sens
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
[można być szczerym i w to nie wierzyć ufać do granic w pełni nieświadomie egzaltując kalekie pragnienia jabłek rozrzuconych na drodze do fabryki] jeden ze skróconych letnich wieczorów liście ostatkami sił sprawiały dobre wrażenie w wydaniu siedemdziesiątym którymś w takich sytuacjach to nic dziwnego po latach słowa potrafią być spięte - dobry wieczór. co podać? - hm proszę kawałek słońca - przykro mi, żetony na dziś się skończyły - szkoda, w takim razie dwa duże piwa z pewnym niepokojem mówił o rodzinie dzieciach i żonie której nigdy nie kochał na moment znów poczuł się wolny noc stawała się coraz chłodniejsza pożółkłymi palcami zgasił papierosa uśmiechając się chuchnął na zimne dziś po raz ostatni - musiał już iść znalazł tylko chwilę na pamięć -
od końca do końca - nic nie boli tak jak twoje oczy
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuje wam za komentarze :) pozdr. -
Już nie mam siły, ale idę.
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Rajsa. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
heheh dobry komentarz. -
Nie wierzyć
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Jay Jay Kapuściński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jak dla mnie [u]zaj*****e[/u] Jeśli już bez wulgaryzmów nie da się sformułować wypowiedzi, to bardzo proszę je wygwiazdkowywać. Moderator -
Przykleiło się serce moje do Ciebie ,
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na tomaszc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
sory man ale nie przeczytałem całego :/ nie jestem w stanie pzdr. -
od końca do końca - nic nie boli tak jak twoje oczy
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie zamienię na nic innego smaku własnej słabości nigdy nie oddam bólu który zżera mnie od końca wieczorem uczę się umierać nie kocham owijać się tobą poczekam do końca w parku spotkane spojrzenie to prawda jest zimna pali papierosy zapach cynamonu we włosach rozwiany przez wiatr wariuję na samą myśl od końca do końca co za różnica gdy wiara w cuda dawno już zgniła wartości upadły w pompejach -
szlak bardzo trudny - umieralnia
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na dyskusjach o niczym mijają codzienne pielgrzymki banalnie przygnębiony nie potrafię śpiewać do ucha chwilowo zapuszczam korzenie zaciśnięte w kierunku nieba drapieżne rośliny nie widzą nocami w tylnym przedziale szeptem budzę się w oczach oślepionych technikolorem myślami bujam w obłokach śmierć mnie uspokaja -
zwierzęta zapadają już w sen obok na kocu w suszone bukiety nieme owady głodnieją na noc słyszę subtelnie wgniatają się niżej w zielone tkaniny wiem kiedyś mi przejdzie włosy nigdy nie będą tłuste a wiatr przemówi przez kwiaty kofeina nie jest słodka więc piłem dziś kawę przy sobie blady w gabinecie przytulnym jak kolory wyssane z twoich ust nie wolno patrzeć obcym w oczy nad ranem czytać świeżych gazet zapałkami kaleczyć języka mam ręce odbite na twarzy w oczach pomiędzy palcami nad głową zamroczony kosmos bliżej śmierci gwiazdy podwójne światło się spóźnia
-
jesienna przekąska
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiersz interesujący, podoba mi się dobór słów. mam małą propozycje zmiany wersyfikacji w pierwszej strofie: wyrwane kartki sfrustrowanego dziennika to tylko odrębna forma gorsetu każda na swój sposób dobra pzdr. Patryk -
dotykam nicość
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
gdybym zamknął oczy czy nadal byś mnie kochała każdej zimy słyszę jak wyje wieje i piszczy mi w uszach to nic przecież mamy siebie czasami chcę wrócić do domu czasami po prostu nie widzieć jak pękają lasy gdybym usnął wokół ciebie czy byłoby ci wstyd -
krótka dygresja na temat ptasiej grypy
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na skin_head utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
[quote] p.s-skin head-glany itp. są mi obce ale czasy tamtych subkultur hmmmmmmmmm i ta wiara ,nadzieja , obrona własnych ideałow-to było COŚ , ych.. taa... rzeczywiście - wspaniałe te ideały. ho ho