Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bernadetta1

Użytkownicy
  • Postów

    4 128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bernadetta1

  1. lubie Twoje skróty wierszowe:)...pzdrawiam ciepło:)
  2. dla mnie tez ładnie i elegancko:)..pozdr
  3. witaj Stasiu cieplutko i jesiennie:)...troche zabiegana jestem ostatnio:)...samo życie;)...pozdrawiam i dzieki
  4. oooo..jakże mi miło Michale:)...dziekuje za odwiedziny:)...te kwiaty we włosach tez mi troche nie pasują;)...poprawek dokonam obiecuję:)..pozdrawiam ciepło
  5. no cóż:)...mnie te mosty przeskakujące rzekę bardzo przekonały:)...dałabym dużego plusa gdybym mogła rzecz jasna:)..pozdrawiam ciepło:0 Bernadetta
  6. ja jestem tez na tak:)...podoba mi sie i to w całości:)...pozdr.
  7. prostota wiersza robi duże wrażenie...i jego melodia oczywiście:)...jest lirycznie czyli pięknie ...stan rozmarzenia czy wrecz,, rozmodlenia'' peela, czyli to w miłosci najważniejsze:)...pozdrawiam Bernadetta
  8. wnet cię uśmiechem rozpromienię kwiaty we włosach znów zakwitną miast spinką przypnę je wspomnieniem obwiążę wstążką aksamitną w jeziorze przejrzę się uśmiechem porannej rosy dzbanek cały stanie się sznurem drobnych pereł z nieba obłoki rozsypały cały swój smutek roztargnienie deszczem już zabrzmią struny czułe to mej nostalgii to księżyca co w chmurach skrywa swą zadumę lekko znów szumią potargane w tańcu jesiennym złote liście nie zbiorę myśli są rozwiane szczęście winogron pachnie kiścią
  9. Latawcu:)...ja bym tez zmieniła ta pierwsza linijkę:)...I nie chodzi tutaj o wulgaryzm tylko o jakąś obscenicznosc która sie zrodziła...Oczywiscie kazdy sam sobie tworzy granice i pewnie bedzie wielu którym to w niczym nie będzie przeszkadzało...Dla mnie ta jedna linijka zaszkodziła utworowi, bo sam zamysł, tresc sa ok:)... pozdr
  10. dzieki Jacku za fachowy wgląd:)...pozdrawiam:)
  11. dzieki Zbyszku:)...pozdrowienia:)
  12. dziekuje slicznie:)..pozdrawiam:)
  13. ach ty zasładzaczko forum :DDD Człowiek prosi bez cukru.. a tu :) lirycznie tylko bym tak: otworzy wrota brzasku dotyk to zmienił bo to bardozwyraźna metaforka dopełniaczowaa takie są beee ale ogólnie rozkoszuję się wierszem.. taki poranny on jest :) pozdr. dzieki Adolfik:)...masz racje musze unikać metafor dopełniaczowych..pomysle nad zmianą..pozdr.
  14. Latawcu miły:)...zgubiła mi sie gdzieś przy czytaniu treść wiersza...bardziej przyciąga uwagę forma...tym razem niezbyt mi sie podoba, bo przyzwyczajona jestem do lepszych Twoich utworów...ale to chyba komplement;):)..pozdrawiam:) Bernadetta
  15. Adolf:):)...Zawsze miło mi sie czytało Twoje wiersze:) Sa archaiczne , ale ja lubie takie klimaty:)...piszesz coraz lepiej i to jest fajne...Nie bede tutaj wypowiadac sie na temat tego okreslonego wiersza, bardziej sympatyczne jest to ,że jestes niepowtarzalny w swoim stylu..zycze dalszych sukcesów:)..pozdrawiam
  16. dzieki Kasiu że zaglądnęłaś...pozdrawiam Cie delikatnie i jesiennie:) Bernadetta
  17. mam teraz taki czas, że też zatapiam sie w szklance mleka:)...jesienny plusik ode mnie:):)pozdr
  18. dziekuję:)i pozdrawiam:)
  19. na celowniku biel firanek utkanych lekko tak nad ranem nicią niepewnie drżących spojrzeń rzęsy porankiem rozczesane świt je rozzłocił słońca smugą wplecie okruchy snu maleńkie w siatce pajęczej uśmiech mruga tak filuternie i misternie wiatr jeszcze muśnie senne progi otworzy wrota brzasku dotyk masywny posąg ciemnych kotar sfrunie z lekkością niczym motyl
  20. Tulipanie:)...poprzednie Twoje wiersze były beznadziejne...ten stanowi rzekłabym wyjątek:)...nie jest zły moim zdaniem:)...wiec jak zawsze obiektywnie sie wypowiem...pisz dalej...a nuż?..pozdrawiam
  21. dzieki Arku za wizytę:)..pewnie masz rację:)...no niestety ja tez mam słabość do takich opisów:):)...pozdr.
  22. no wreszcie ujrzałam po przerwie Twoj wiersz:):)...w każdym calu taki jak lubie:)..pozdrawiam
  23. dzieki Macieju:)..pozdrawiam:)
  24. no zamysł miałam właśnie taki:)...życze miłej nocy i dziekuje za odwiedziny:)
  25. dziekuję za miłe słowa :)..pozdrawiam:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...