Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bernadetta1

Użytkownicy
  • Postów

    4 128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bernadetta1

  1. Jeejku, straszny sceptycyzm - marazm po prostu - wiersz nienaganny, ale smutny bardzo. Pozdrawiam - Uśmiechnij się :) kasia no cosik mi Kasiu ostatnio takowe wychodzą;)...uśmiecham sie i lece do pracy:):)...pozdrówki
  2. pierwszy wers rewelacyjny Krysiu:)...optymistycznie wierzac w miłość-tak trzymac:):0pozdr.
  3. piłam gorzkie teorie każda z nich bez zarzutu twarde drzewo sięgało głębi ziemi korzeniem ranna kawa ma posmak posłuszeństwa odruchu kiedy z ust zamiast krzyku wydobywam westchnienie drzewo uschło już dawno nagim słońcem spalone już ugięły się mocno rozwidlone konary a ja raczę się życiem szukam wciąż na obronę tych pewników i twierdzeń iście duży gabaryt bronię słów zasuszonych jak jesienne kasztany ,,wczoraj'' w ramy oprawiam bijąc jemu pokłony me bożyszcze jest dzisiaj w stanie wręcz opłakanym na nic wszelkie dogmaty obalone są trony
  4. dzieki Judytko:)...wpadaj do mnie jak najczesciej;)...cmok:) wzajemnie i Ty:)- dzięki za uśmiech, zapamiętałam subtelność z Twych wierszy wiersz- to poważne słowo zdaje się nie zawsze wychodzi tak jak chce - się :)ciepłoniachy po pachy :):)
  5. tak mi sie z podróza przez życie skojarzyło...ze specjalną dedykacją:)pozdrówki ciepłe...bardzo refleksyjny wiersz...
  6. faktycznie skrótem:):)pozdrawiam Ciepło Judyt:) a jeszcze wpadła: podobają mi się zwrotynp" w cynkowanym szarością wiadrze" fajno to poskładałaś albo" srebrzyście poprzetykanie mienią się" jest w tym subtelna ręka, :)no tak wyszło,ciepłoniaście Bernadetto dzieki Judytko:)...wpadaj do mnie jak najczesciej;)...cmok:)
  7. zagrzechotał mi fajnie wiersz Stasiu:):) biore sobie:):)
  8. faktycznie skrótem:):)pozdrawiam Ciepło Judyt:)
  9. róznie to bywa u mnie najgorsze poranki:)...potem juz oki:)
  10. miło mi że sie podoba Krysiu:)...pozdrówki wieczorne:):)
  11. takie sa przywileje babć;):)...cmok Stasiu:)
  12. i mnie ten fragment wz ruszył cmoook Beato Ja również się pod tym podpisuję, a gołąbek gdzieś zgubił ogonek!:))) juz poprawiam:)...dzieki za wizytę:) pozdr.
  13. i mnie ten fragment wz ruszył cmoook Beato Stasiu miło Cie goscic:0...mam nadzieje,że juz zdrowa:0...pozdrówki
  14. dzieki za wizyte i koment:):)pozdr.
  15. witam i dzieki:):)
  16. mnie tez sie widzi :0pozdrówki:)
  17. mnie tez ten nalesnik sie [podoba:)
  18. dzieki Magdo:0 pozdrawiam cieplutko:)
  19. Chciałabym kiedyś, u schyłu życia usłyszeć takie słowa z ust mojego hejnalisty. Pięknie, tak subtelnie. dzieki Kasiu:)...doczekasz sie ;)nie u schyłku ;)pozdrówki pozdrawiam :) kasia
  20. przyprószone śniegiem srebrzyście poprzetykane mienią się gołębim piórem odgarniasz je wciąż tym samym gestem w cynkowanym szarością wiadrze przemrożona ostatnia róża marszczy płatki z muzyką kroków współbrzmi hejnalista schowany pod pazuchą starego płaszcza karmin dojrzewa miłością
  21. Ale bywa nie tylko takie, a nawet rzadziej takie niż lepsze. Jednak. :-) to jest fakt, na całe szczescie wiecej jest ,,pozytywnej'' miłosci;)
  22. super :)...i ta głeboka rozpacz jakby żal przejmuje bardzo:)...chwyciło za serduszko:)pozdr.
  23. witaj Rachelko:)gołabka chyba nie oddam;)...pokoju też;),wydaje mi sie że bez niego intencje porozumienia partnerkiego nie byłyby widoczne...konstelacji chyba faktycznie za to sie pozbędę:)...Mysle nad tym myslnikiem, czy może tak pojedynczo stac...dzieki wielkie za poprawki:):)pozdrawiam:)
  24. ciesze sie na te misie Kasiu;):)...ciepłe pozdrówki:):)
  25. zdecydowanie lepiej:)pozdrówki:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...