
JacekSojan
Użytkownicy-
Postów
3 172 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez JacekSojan
-
Morał do piwa
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dla mnie tyle do oclenia (sic!). Znam tę minę (i niekoniecznie z oblicza Jacka Sojana!) Dużo miłości w nowym (tzn. wina, kobiet i śpiewu). Pozdrawiam wiedziałem że jesteś szczodry, ale aż tyle? - miłości nigdy za dużo, wina zawsze za mało, kobiety...hmmmm - zawsze są piękne, do śpiewu zawsze jest powód! dziękuję, ale jak mówi Biblia: "Niczego mi nie trzeba, Pan pasterzem moim." i życzę tegoż samego a zwłaszcza śpiewu, bo tam gdzie śpiew tam jest wszystko, bo tylko człowiek Szczęśliwy śpiewa - :))! J.S -
Morał do piwa
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czyś Ty stary do reszty zdurniał?! - bój się Boga! :)))))))! stary?! stary to był Matuzalem...900 lat to akurat tyle by rzec: stary! a poza tym starość nie mierzy kalendarz, ale siła woli, ochota, marzenia, cel - jednym słowem aktywność twórcza... Boga się boję ale nikogo poza Nim, nikogo! -
Morał do piwa
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wierzę na Słowo! Sto lat! przed nami Karnawał! :))! J.S -
Morał do piwa
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
serio? nie to nie - Ewka z III c piwa nie pije - sprawdziłem; upija się moją poezją... :)! J.S -
Morał do piwa
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jako ignorant w temacie piwa - ogłaszam votum separatum! i pozdrawiam noworocznie! J.S słusznie Jacku, a wino jakie pijemy w nowym już rozdziale? zaprosiłabym na swojskie, ale się skończyło :( noworocznie - Jola. :))! swojskie?...no...brzmi obiecująco... z agrestu? czarnych porzeczek? malin? dzikiej róży? głogu? jeżyny? i jak to daleko od Krakowa? :) J.S ps.; i zaznaczam - ja degustuję zawsze z pępuszka ofiarodawczyni...to podnosi jakość! :) ach! skończyło się...to co niby znaczy: "a wino jakie pijemy"? obiecanki-cacanki a głupiemu radość...widzę, że lubisz pokazywać figę - nie lepiej pokazywać figi? -
intuicja peela nie myli - to klakierzy stanowią największe zagrożenie....bezkrytyczność usypia, więcej - pozorne przeciwieństwa okazują się grą, z której zwycięzki wychodzi ten, co grę prokurował - - niezależnie od tekstu - nie widzę w nim wiersza, poezji...a to bardzo poważny zarzut... J.S
-
dodam - na impotencję.... jak na załączonym obrazku.... J.S
-
Morał do piwa
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jako ignorant w temacie piwa - ogłaszam votum separatum! i pozdrawiam noworocznie! J.S -
Morał do piwa
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
autor nie ma nic do dodania, zgadza się! :))! J.S -
Wigilia z karpiem w pierwszym i Afganistanem w drugim planie
JacekSojan odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
co ma śmierć karpia (ryby) do śmierci szalejącej w Afganistanie? - nie rozumiem parareli, ba - jest zupełnie nie do przyjęcia - infantylnośc i absurd tego porównania jest dowodem na kompletne niezrozumienie tych dwóch sytuacji egzystencjalnych - to podstawowe kłopoty w wartościowaniu; czy to choroba wstępującego pokolenia? strach pomyśleć.... J.S -
Morał do piwa
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przyznaję - nieco konfabulowałem - nie znam się na piwie, ale moi znajomi chwalili właśnie lane piwo czeskie... kiedy byłem w Pradze - kupowałem wino dobrej klasy o połowę tańsze niż w kraju...co prawda na Węgrzech - w Petzu wino tej samej klasy było za grosze....zaraz po nowym roku jadę nabyć tam ze 40 l tęgiego węgrzyna co by wypełnić powiedzenie, iż Pan Bóg dał ludziom wino aby poczuli się szczęśliwi - szczęśliwy podpisuję się - ja Jacek Sojan -
na rozstaju nóg 2
JacekSojan odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pierwszą strofką zacząłeś dobrze - potem już tylko pustosłowie zamiast obrazu; wiersz spontaniczny ale do warsztatu - pozdrawiam - nie mam przekonania do tego "rozstaju nóg" - to jest pocieszne...czy nie prościej: na rozstaju...? J.S -
1947 [Alma Mahler, wdowa po Werflu, leci do Europy]
JacekSojan odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Karolino - Platon nie znał Benedetyktynów choć Benedyktyni znali Platona...z tego wniosek że wektor przeciwny mija się z prawdą... a na "benedyktynkę" chętnie bym się załapał...dziś prawie nie do nabycia! co do "kilku sztywnych między udami" - jak sama wiesz, doslowność zabija poezję, więc twoja awangardowość nie wzbogaca a gubi zamiar...to, że brzmi niesmacznie chyba nie muszę dopowiadać, a mnie - Twojemu przyjacielowi możesz uwierzyć na słowo... - byłem w Wiedniu...tam nie ma "nadrgyzionych budowli" - te widziałem w Poznaniu, w Chorzowie, w Krakowie...to gdzie ty naprawdę byłaś? - w poincie widzę dekadencję - wiesz, że ona teraz nudzi? serdecznie z Najlepszymi Życzeniami w Nowym Roku! :))J.S -
Morał do piwa
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To samo pomyślałem ;) Szczególnie w kontekście tego dwuwersu: - I wy skrzydła rozwiniecie Gdy się piwa napijecie! Jak by nie czytać - bujda. Pozdrawiam. A może by tak trzej smuuuutni panowie (trzeci poniżej), dali poezji odpocząć w Nowy Rok...? ;)) P.S. Stanowczo protestuję przeciwko umiejscowieniu piwa TYSKIE, na uwłaczającym jego wielkości, nikczemnym miejscu !!! :) - biję sie w piersi - skłamałem! na piwie znam się jak na suahili - ba - piję tylko grzane w zimie i doprawione korzeniami - to taka fantazja noworoczna bez znajomości rzeczy - błagam o wybaczenie! :)) Ps. - znam się jedynie na winie i piszę to w pełni władz umysłowych - jeśli nie zrobię kariery jako poeta to na pewno zrobię jako zawołany sommelier...i nie wiadomo, co lepsze! :)) Niech pieni się Tyskie! :))! J.S -
Morał do piwa
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zatem czekam na tę zręczność i popis poetycki - na dowód - że kolega wie o czym pisze (mówi) - - arcycierpliwy jak wisielec na sośnie.... :)! J.S -
Morał do piwa
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stefanie - gdybyś spróbował piwo marki Belfast - kopie w beret tak, że bez skafandra orbitujesz - to zapomnisz o piwie marki Tatra - co do spodni...ja tam mam wyrzutnię SS20 - ALE to działo działa porażająco....reszta w domyśle! :))!J.S -
Morał do piwa
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To samo pomyślałem ;) Szczególnie w kontekście tego dwuwersu: - I wy skrzydła rozwiniecie Gdy się piwa napijecie! Jak by nie czytać - bujda. Pozdrawiam. bez wyobraźni kolego nie sposób zostać poetą - idź lepiej i napij się piwa.... bo co do bujdy - jak się już napijesz, ale tak ze 24 kufle - pogadamy na serio o skrzydłach - poczujesz się jak B52! !!! J.S -
Morał do piwa
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no właśnie Pablo - gdybyż menagerowie chcieli kupić ode mnie ten wierszyk w ramach reklamy - wydałbym tomiki wszystkim poetom na orgu a sam umarłbym na własnej winnicy gdzieś w Dolinie Duoro z przepicia - ech! J.S -
Morał do piwa
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
/noworocznie/ Grucha gołąb do gołębia: -Pijesz piwo? - czyś ty zdębiał?! - Gdy już wzbijesz się nad Pragę Jak utrzymasz równowagę? Gołąb piankę zlizał z dzioba: -Mnie przy kuflu się podoba! Won - bo zrobię z piór poduchę! Piwa chcę - bo mam posuchę! Grucha do gołębia gołąb: -Czwarte piwo? - niewesoło... - Abstynencie – niech byś zdechł! Mnie przy piątym bierze śmiech! Gołąb piankę zlizał z dzioba: -Dobre piwo - nie choroba; W Pradze życie jest królewskie. Nie ma nic nad piwo czeskie! Mówiąc to rozwinął skrzydła Aż tamtemu mina zbrzydła. - I wy skrzydła rozwiniecie Gdy się piwa napijecie! Ps. Dobry także jest Okocim, On ci duszę w mig ozłoci; Żywiec żywcem śle do raju, Jak to Żywiec ma w zwyczaju. Taki morał więc się sprządł: Nie pij nigdy pośród zrzęd! Gdy już jesteś na opilstwie Pij - lecz w dobrym towarzystwie! Lecz, gdy trafi się maruda Że ją słuchasz - tylko udaj; Gdy zamilknie choć na chwilkę, Dobij ją - i zamów - skrzynkę. Żywca, Tyskie, Okocimskie, Strzelca, Gdańskie i Lechickie; Gdy marudę trafi szlag - To wyboru dobry znak! Lepszą minę da przyczyna gdy zamówisz beczkę wina! -
- góralski; żart, ale z takich do uśmiechu i do refleksji...mam nadzieję; J.S
-
Bóg zapłać dobry człowieku - elegancja to dziś towar deficytowy, ale warto się o niego upominać - pozdrawiam noworocznie! J.S
-
przemijanie
JacekSojan odpowiedział(a) na Anna Jędrzejewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
płaskie i wtórne; rzekłbym, że dziecinne - tak można w Świerszczyku albo w Płomyczku - a tu portal poezji dla dorosłych, a na dodatek z a a w a n s o w a n y c h - a Pani zamiast zacząć od początkujących (jest tu taki dział) od razu idzie po Nobla - - to dziecinne J.S -
dobry wiersz! - taka oczywistość, ale trudniej ją wyrazić - tobie się udało; J.S
-
[chodź...]
JacekSojan odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
muzyka która zabija?! havy metal? punc rock? - w "Czarodziejskiej Górze" Manna jest coś o tym, ale ta muzyka zabija swego twórcę, i tylko jego... -
Rodzinna fotografia
JacekSojan odpowiedział(a) na Tumus Eulusys utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
gdybyż można było przeczytać na końcu: - a ja jestem optymistą klaskałbym i chwalił, a tak - peel sam się pochwalił w myśl tuwimowskiego: samochwała w kącie stała i tak wciąż opowiadała.... J.S