Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Michał_Zawadowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 159
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Michał_Zawadowski

  1. w miarę zaciekawiła mnie pierwsza część, ale druga niestety chyba jest do zmiany. może nie w całości, ale na pewno ostatni wers, który jest wrzucony jakby na siłę.
  2. Literówki mnie osobiście bolą. Jest ich tutaj niestety sporo, polecam w celu uniknięcia tego typu błędów korzystanie z pewnego popularnego programu pewnej niekochanej firmy z Redmond. W tekście rzuca się w oczy pewien rodzaj wyliczanki kolejnych czynności: 1. otworzyłam oczy 2. zamrugałam w ciemności 3. wstałam 4. wykonałam czynności itd. Tak drastyczna linearność w małym stopniu może zaciekawić czytelnika. Poza tym "dzień zlizywał ostatnie znamiona nocy" - nieco przekombinowane, jakby na siłę. Zresztą brzmi oto dosyć dziwnie. Wreszcie nie rozumiem, dlaczego bohaterka umarła. Nie widzę też powodu, dla którego "obcy ludzie" mieli by w szczególnym stopniu reagować na ten fakt. Ale to tylko taka uwaga na marginesie. pozdrawiam prawie już świątecznie MZ
  3. z całego tego portalu najbardziej chyba lubię czytać narzekania różnych autorów. dostarczają niesamowicie pasjonującej lektury:) jak na pierwszy wiersz to może nie jest tragicznie. moje pierwsze ileś tam było zupełnie denne, a obecne według większości osób takimi pozostały;) z gradem krytyki to może być o tyle kiepsko, że ostatnio się wierszy nie komentuje. w wierszu widać pewne objawy enteromanii, ale to jest uleczalne. zabrakło mi w tych paru wersach odrobiny poezji, chyba wszystko jasno powiedziane i koniec. czasem to i dobrze, ale wtedy musi za wszystkim stać jakaś niesamowicie interesująca myśl. that's all. dobranoc, towarzyszko.
  4. nic nowego w tym wierszu nie ma. i ze względu, że moderator/ka o tej porze śpi, pozwolę sobie na nieuzasadnianie opinii;) pozdrawiam MZ
  5. uwaga polityczna była głośnym zastanowieniem się nad ewentualnym związkiem tekstu z debatą o ustawie o mniejszościach narodowych i kwestii ewentualnego uznania Ślązaków za mniejszość narodową. po prostu tylko się głośno zastanawiałem;)
  6. ? czy to tekst z rodzaju "politycznie zaangażowanych"?
  7. Dobre:) i wcale bym nie skracał, bo wtedy straciłaby cała atmosfera, budowanie atmosfery przyciągającej czytelnika do tekstu. całość ogólnie mnie lekko rozbawiła, co można uznać za efekt uboczny. podsumowując, bardzo podoba mi się pozdrawiam MZ P.S. zauważyłem modyfikację zasady Pareto 80/20, wśród informatyków najwyraźniej jest ona jeszcze bardziej skrajna;)
  8. Przeczytałem z rosnącym zainteresowaniem. Ciekawe, aczkolwiek lekko poplątane. Nie mówię, że to źle, ale po prostu stwierdzam:) chodzi mi o obydwu bohaterów i ich rodziców, ojciec peela to pijak itd., ale sam peel wydaje się być inteligentnym gościem, natomiast ojciec Tomka zarabia sporo i teoretycznie powinien być zgrubsza normalnym człowiekiem, ale sam Tomek to matołek, a jego matka siedzi w więzieniu. Skoro zarabiają tyle kasy, to po co wysłałeś ją do więzienia?;) nie wiem, czy wyraziłem to, co miałem na myśli. jeżeli coś poplątałem, to mogę wyjaśnić. Chyba w piątym akapicie (tym od "Wielka szkoda") piszesz tak nagle uwagi natury filozoficzno-egzystencjalnej w liczbie mnogiej. Czy tak miało być? Jeśli chodzi o parę drobiazgów z zakresu korekty, to gdzieś zabrakło mi "ę", ale nie mogę chwilowo sobie przypomnieć gdzie to było. i w zdaniu "Razem włóczyliśmy się po mieście, grali w piłkę, pływali i tak dalej. " zamieniłbym na "graliśmy" i "pływaliśmy", aczkolwiek nie mam pewności. a, no i bardzo lubię takie opisy, jakie zawarłeś w tym opowiadaniu. Zawsze miałeś przewagę akcji w swoich utworach, ale widzę że klasyczne opisy też masz na wysokim poziomie. Podsumowując, te wszystkie uwagi to tak naprawdę drobiazgi, bo całość bardzo mi się spodobała. pozdrawiam MZ
  9. Więc nie rozpętujmy. Niech "wierzący" będą bardziej tolerancyjni i nie opowiadają o obrazie uczuć religijnych, bo to śmieszne jest. Poezja to Sztuka, a Sztuka ma w swoją definicję wpisaną prowokację. Tanią i drogą. Czymże byłaby bez niej? Mam wrażenie, że tylko "jeleniami na rykowisku". szkoda słów. jesteśmy - ja i Pan - na tak odległych biegunach i tak samo przekonani o słuszności, że szkoda mi słów. najgorsze jest to, że jestem niesamowicie przekonany że mam rację, a ten fakt implikuje stwierdzenie, że jest Pan w całkowitym błędzie (oczywiście przy przyjętych założeniach). to ostatnia kwestia na ten temat. skończyłem.
  10. Z czego się nabija? A odnieście ten wiersz do atmosfery Świąt, które już za tydzień. Co zostało z szopki, trzech króli, narodzin, z tego, co (prawdopodobnie) było powodem, że te Święta obchodzimy? Szaleństwo zakupów w supermarketach, wódeczka po pasterce, prezentów moc i żarcie na umór, od czasu do czasu ktoś komuś przyleje, rzadko słyszy się o przebaczeniach i zadowoleni idziemy spać. Nie chodzi o to, czy te Święta są chrześcijańskie czy jakieś inne. Są i powinny służyć temu, abyśmy się nad sobą zastanowili i starali się być lepsi chociaż trochę. I nie ma tu znaczenia, czy ktoś jest niewierzący, czy wierzący. Należę do tej pierwszej grupy i wiecie co obraża moje uczucia religijne? Katolik, który nie ma w sobie pokory, trąbi na lewo i prawo o swoich uczuciach nie biorąc pod uwagę tego, co czują inni, katolik nie szanujący swojej rodziny, katolik, który nawet nie zna słów Jezusa i nie zastanawia się o co w tej religii tak naprawdę chodzi, katolik broniący pewnego prałata - znanego antysemity itd. To bardzo obraża moje uczucia religijne, ale nie ten wiersz. Chcecie procesu może i takiego wyroku jaki dostała pani Nieznalska? A może chcecie zostać posłami LPR i niszczyć cudze dzieła, bo się Wam nie podobają? Sprawą drugorzędną pozostaje wartość artystyczna tego wiersza. nie wiem czy mamy rozpętywać tutaj debatę o religii bo to się mija z celem.
  11. obywatelu! towarzyszu! uprasza się o niestosowanie tylu wykrzykników. czy ja stoję pod obywatela oknem i wykrzykuję coś bez przerwy? otóż nie i proszę o wzajemność. tylko ciche i spokojne osoby doczekają się komentarza.
  12. czy da mi pan szansę uzyskania wiedzy na temat tego, czemu jest pan zadowolony ? byłbym zadowolony gdybym sie dowiedział, czemu pan unika takich dyskusji. Bo skoro się unika, to może w ogóle nic nie pisać. czy dam szansę? jeśli to dla pana takie ważne... jestem zadowolony bo się nie przejmuję. krytyka spływa po moim pancerzu ze skóry nosorożca nie pozostawiając śladu. i z pewnością gdybym miał pisać dla pana oyeya, to nic bym nie pisał, bo znam pana zdanie na temat tego co piszę. jednakże moja grupa docelowa jest nieco szersza i to daje mi jakąś nadzieję.
  13. gdy zaczynają mówić o "ideologicznych analizach" MZ wychodzi tylnymi drzwiami. i co gorsza jest bezczelnie zadowolony z siebie
  14. a, po wyjaśnieniu z "wkomponuję" i przejściu z tego słowa do "wkompotuję" wszystko już jest jaśniejsze;) pozdrawiam MZ
  15. niniejszym informuję, że ten utwór łamie niżej wymieniony punkt regulaminu. Jest to treść naruszająca te zasady. Zasady portalu: 4f) Publikować treści zabronione przez prawo, wulgarne (art. 3 Ustawy o języku polskim z dnia 7 października 1999r.), obraźliwe, naruszające prawa serwisu (Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994r.) lub innych osób (art. 23 i 43 Kodeksu cywilnego), albo narusząjace zasady współżycia społecznego. a poza tym e) Rozpowszechniania na łamach serwisu www.poezja.org i www.proza.org ideologii faszystowskich i antysemickich. jest taki punkt w regulaminie, z którym się zgadzam. szkoda tylko że nie ma zakazu rozpowszechaniania treści antychrześcijańskich:/ Wesołych Świąt:/
  16. Prosimy wyłącznie o komentowanie wierszy i uzasadnianie wyrażanych opinii. Komentarz narusza regulamin oraz zasady serwisu. Moderator
  17. proszę albo usuwać w całości, albo nie modyfikować, albo podpisać się pod tym imieniem i nazwiskiem. koniec kropka. Nieco zdenerwowany, zirytowany Michał Zawadowski Prosimy o komentowanie wierszy i uzasadnianie wyrażanych opinii. Komentarz narusza regulamin oraz zasady serwisu. Moderator
  18. trochę nie wiem jak napisać ten komentarz, szanowny Coolcie, żeby nie obrazić przypadkiem uczuć moderatora://// anyway, napiszę to co myślę. podoba mi się sens z tymi wspomnieniami, aczkolwiek jeśli chodzi o wykonanie, to tak, dobre, ale parę słów dziwnie brzmi, np. wkompotuję się. ale ogólnie tak, podoba mi się. pozdrawiam MZ Prosimy o uzasadnianie wyrażanych opinii. Komentarz narusza regulamin oraz zasady serwisu. Moderator Usunięto zmienioną część komentarza nie dotyczącą wiersza. Moderator
  19. Prosimy wyłącznie o komentowanie wierszy i uzasadnianie wyrażanych opinii. Komentarz zmodyfikowano ze względu na złamanie regulaminu oraz zasady serwisu. Moderator
  20. Prosimy wyłącznie o komentowanie wierszy i uzasadnianie wyrażanych opinii. Komentarz usunięto ze względu na złamanie regulaminu oraz zasad serwisu. Moderator
  21. 1. niniejszy komentarz jest moją prywatną opinią opartą na własnej nieznajomości rzeczy. 2. wiersz nie podoba mi się, bo: a) nieco nudny b) nie pasują mi sformułowania typu "literuję spojrzenia", "podkradam policzek nowy" c) później nieco lepiej, ale nie. 3. pozdrawiam 4. MZ Prosimy wyłącznie o komentowanie wierszy i uzasadnianie wyrażanych opinii. Komentarz narusza regulamin oraz zasady serwisu. Moderator
  22. nie, tylko nie to. lepiej się nie wycofywać bo nie ma sensu. to by świadczyło o tym, że jedna osoba jest w stanie wywrócić do góry nogami normalne funkcjonowanie działu prozy, a przecież tego nie chcemy. możemy po prostu zignorować dziwne posty i koniec. czasem wzruszenie ramion jest najlepszym komentarzem.
  23. konstruktywnej oceny nie będzie. co najwyżej subiektywne wrażenia na temat tekstu. a tekst, cóż, typowy dla całego dorastającego pokolenia, nic oryginalnego. taki natłok myśli przelany na papier. koniec subiektynych wrażeń. z obiektywnych spraw będzie tylko uwaga, że brak znaków diakrytycznych świadczy wyłącznie o niechciejstwie, skoro miejscami są, a miejscami nie. podsumowując, słabo.
  24. ja też czytałem kilka razy, ale nie piszę komentarza bo się nie znam :P
  25. nie ma to jak umiejętność przyjęcia krytyki. zazdroszczę i niniejszym po raz ostatni mam wątpliwą przyjemność odezwania się pod szanownego Pana utworem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...