Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Michał_Zawadowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 159
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Michał_Zawadowski

  1. nie nie nie to powinno trafić do Z moderatorowi się na pewno spodoba.
  2. trochę za dużo słów podział na strofy też dałoby się wprowadzić - to często pomaga w odbiorze. pozdrawiam mz
  3. przeciętnie. technicznie sporo miejsc pewnie do dopracowania, np. w ostatniej zwrotce jakoś nie brzmi to "mnie", "mego". ogólnie za dużo słów. za dużo słów za mało poezji. miejscami robi się z tego opis czynności: "ranię się w palec. wycieram krew w chusteczkę". pozdrawiam MZ p.s. ze spraw formalnych, po kropce czy przecinku jak się postawi spację, to łatwiej to przeczytać później
  4. oj nie, nie, nie. od początku do końca. poszukując poezji zgubiłem się w linearnej przestrzeni sześciu wersów.
  5. polecam ten adres: http://poezja.interklasa.pl/debiuty/viewtopic.php?id=19036
  6. myślałem że to ja jestem ostatnim sprawiedliwym, wołającym na pustyni: wyrzuccie entery! a tu pojawiła się konkurencja.
  7. całkiem zgrabny wiersz. podoba mi się, chociaż może końcówka nie zachwyca. pozdrawiam MZ
  8. przesadzie? w jakim sensie?:) trudny - przy najmniej w moim przypadku - świadczy o tym, że wiersz jest interesujacy, zmusza do zastanowienia się nad jego treścią. wracam więc do Santorynu i kombinuję dalej:)
  9. Dobry i wcale nie prosty wiersz. Widzę nawiązania do poprzednich Pani utworów - świerk i las zapamiętałem z "il faut...", motyw kodowania myśli chyba też się gdzieś pojawił. Całość intryguje i zastanawia. Kwarcyt to skała trwała, w zestawieniu z kodowaniem myśli w wierszach, można zauważyć próbę zachowywania jakiejś cząstki siebie. Dalej - wspomniane już las i świerk. "Trzeba iść", kategoryczne stwierdzenie, każdy musi podążyć swoją drogą w las, w nieznane. Powtarzam więc jeszcze - dobry, interesujący wiersz. pozdrawiam MZ
  10. jak na wyzwanie ok, jak na wiersz trochę mniej. przypadkowa wersyfikacja, całość to raczej zestawienie słów, a nie utwór. pozdrawiam mz
  11. ładnie, "miniatorowo" namalowany zgrabny obraz cisza przebiegająca drżeniem strun, czy fal dźwiękowych. pozdrawiam mz
  12. ja tam na "nie" rozkłada mnie końcówka, coś na kształt głosu jednostki siedzącej w środku społeczeństwa, ale alienującej się, twierdzącej "co złego to nie ja". zła postawa.
  13. no.. co kto lubi. osobiście akurat nie przepadam za takimi wierszami.
  14. trudny wiersz, trudny. jego większa część stanowi zagadkę, którą staram się rozwikłać. szczególnie podoba mi się końcówka. będę jeszcze z pewnością myślał nad tym utworem. pozdrawiam MZ
  15. całkiem zgrabne;) liczba słów ograniczona do właściwego minimum. jak to juz J.J.K. stwierdził, "ciekawie namalowane". gdyby jeszcze wersyfikacja była bardziej przyjazna dla czytelnika...;) pozdrawiam MZ
  16. kiedyś lubiłem takie motywy, sam zresztą jakiś czas temu napisałem "Dzieci przyszłości" . teraz może mniej.
  17. przyznam się, że na początku powtórzenia mi nieco przeszkadzały, ale gdy wczułem się nieco bardziej w wiersz, nabrały one jakiejś wartości. bardzo ładne dwa ostatnie wersy "bym miała gdzie przechowywać motta by oczy miały gdzie zapisywać obrazy" ogólnie widzę w Pani jakieś rozdarcie pomiędzy chwilą (motta i obrazy) a wiecznością, potrzebę powiązania zbioru chwil z nieskończonością. i to mi się podoba. pozdrawiam MZ
  18. piękne. aforyzm godny mędrca a nie @#*&$ licealistki.
  19. mam takie hm.. mieszane uczucia;) niespójność kontrolowana schizofrenia hipokryzji - to jak najbardziej ok, ale reszta trochę mniej zgadzam się z Izą, do mnie też trzecia zwrotka nie do końca trafia, ale ogólnie sam nie wiem co myslec. może jeszcze pomyślę dokładnie i wrócę. pozdrawiam MZ
  20. zgadzam się podwójnie - po pierwsze lepiej chyba zabrzmi w pierwszym wersie polskie tłumaczenie a po drugie - pierwsza częśc bardzo dobra. co nie zmienia faktu, że samo "il faut mourir en brave" mi się bardziej podobało. pozdr mz
  21. no właśnie. dla mnie też, a niestety zwykle się właśnie do tego sprowadza. i w tym wierszu widzę przede wszystkim chaotyczne, na siłę zestawienie myśli. tu cytując Autora - "nie ma sztuki" pozdr mz
  22. dokładnie odwrotnie niż w poprzednim komentarzu, widzę sens, nie trafia do mnie forma, może za bardzo "poszarpana", w znaczeniu rozbita na urywki myśli. w zasadzie dopracowałbym ostatni wers tak, żeby zostawić jego sens i ogolną formę, ale żeby się to jakoś lepiej czytało (oczywiście moim skromnym zdaniem;)) pozdrawiam MZ
  23. ta... rozumiem że 17-latka pisze od lat dziesięciu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...