Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Michał_Zawadowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 159
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Michał_Zawadowski

  1. nie, jest tylko gromada ziomali ze zgorzelca.
  2. nowy wątek na nowy dzień i nowy tydzień:) podyskutujmy jaki będzie ten tydzień, co się złego stanie.
  3. tylko nie w wawie. byłem tam kiedyś, nic ciekawego nie ma. zapraszam do zgorzelca.
  4. a kto jest za zgorzelcem (to prawie jak mazury)?
  5. nie żebym się wybierał na zloty czy wyloty, ale poniedziałek z definicji jest zły. nie wszyscy mają wakacje.
  6. to forum jest właśnie mekką fanów niekonstruktywnych dysput. proszę nie burzyć nastroju.
  7. najbardziej spodobał mi się nick: chrapiąca mucha. jestem overjoyed. a utwór? przesłodzony, przesadzony. co drugi zwrot zużyty do granic wytrzymałości. "miłość serca nam otworzyła" i cała reszta. phi. dla koneserów landrynek, do których nie należę. pozdr. mz
  8. pfhrum. jestem poszukiwaczem spójności wypowiedzi tak samo jak świnie są wyspecjalizowanymi poszukiwaczami trufli. wypatrzyłem z Twojej wypowiedzi: z jednej strony: lubię zasypiać przy kimś z drugiej: nie lubię, irytują mnie: zakochani ludzie.
  9. co ja mogę powiedzieć, na temat stanu naturalnie. hm... "moja własna katownia". z jednej strony wiersz zaczyna się od szczęścia peela, z drugiej strony jest cierpienie. każdy, prawie każdy potrzebuje czasem wyżalić się, choćby samemu sobie. nawet jeśli jest całkiem dobrze, trzeba nieco umniejszyć swoje zasługi, swoje powodzenie, "by nie zatracić się w pełni czasami nie wzlecieć". widzę w Twoim utworze potrzebę chwil realizmu czy wręcz pesymiznu, który przynosi równowagę: "by zawsze czuć wyraźnie gorzki smak ziemi". właśnie dwa ostatnie wersy podkreślają, że zwykłe życie nie zawsze jest wesołe. i o tym jakie jest, trzeba często pisać. ogólnie lubię sposób, w jaki formułujesz myśli (na podstawie poprzednich utworów), więc także ten wiersz podoba mi się. pozdrawiam MZ
  10. pfhrum. jest piątek wieczór i jestem szczęśliwy. świat jest piękny, co najmniej do poniedziałku rano. nothing to change.
  11. tylko osły mongolskiego nie rozumieją:/// najbardziej spodobało mi sie gorge, ale chyba nie w tym znaczeniu, o które chodziło
  12. Kto Cię znudził Michale? pozdrówko MN moderator, społeczeństwo, naród, ludzkość pozdrawiam MZ
  13. brak puenty? znudzili mnie:////// :)
  14. to się nazywa megalomania. pisarze są takimi samymi kretynami jak społeczeństwo. ci, co są uznawani za dobrych, są często z czysto ludzkiego punktu widzenia równie beznadziejni jak józio spod budki z piwem. pfhrum jestem przerażony tym punktem widzenia. przerażony. tworzenie konwencji. pfhrum. nie. nein. no. niet. większość w sposób doskonałym się podporządkowuje konwencjom. nie, po prostu zabolało mnie. idę spać.
  15. a puenta będzie taka, że dostaniemy ostrzeżenie za komentarze nie na temat wiersza:) vide regulamin punkt X.
  16. hehe, też się zastanawiam. z wielkim zaciekawieniem czekam na puentę:D
  17. W takim razie życzę również wejścia na autostradę, chociaż czasem może lepsza jest spokojna droga. Zawsze chciałem jechac autostradą, ale teraz myślę, że jak na nią wjadę (oczywiście w przenośni), to wcale nie będzie lepiej. Tak czy inaczej czekam na kolejne Twoje wiersze. Pozdrawiam serdecznie:) MZ
  18. jak zwykle u Ciebie duże bogactwo słów, może tylko miejscami przydałoby się zmniejszyć ich liczbę. pierwsza czy druga klasa koła suną po szynach z takim samym hukiem - interesująca kwestia. Czasem trzeba się zastanowić, za czym warto gonić. Widzę tutaj pewien cień "być czy mieć". W wierszu przewija się dwutorowość, jawa i sen. Z jednej strony życie i pociąg, z drugiej trzęsawiska, przymknięte powieki, iluzje i marzenia. Każdy musi mieć chyba jakąś druga przestrzeń, w której może się skryć. Która jest tylko jego własna. "gdzie nadzieja nabiera kształtu" - bardzo ładne, tak samo zresztą jak ostatnie dwa wersy. z uwag pomniejszych - "przytulno"? hm... nie wiem. Coś ostatnio rzadko piszesz, szkoda:) pozdrawiam MZ
  19. pięknie. z drugiej strony kto nie próbuje, temu się nigdy nie uda. poza tym moje rozbuchane ego wielkiego człowieka nie pozwala mi na samokrytykę. zostałem wychowany bezstresowo i zawsze mi mówili, że jestem najlepszy. niech nikt nie wywraca mojego wszechświata:)
  20. oddziel wiersz i uczucia bo inaczej skończysz w psychiatryku albo będziesz pisać grafomańskie gnioty. a jeśli chodzi o wiersz, hm.. mi tam średnio. nie lubię krzyku w wierszu, poza tym za dużo słów. pozdr mz
  21. mi dawno temu na maturze kazali czytać ze zrozumieniem. to był poroniony pomysł, bo nie rozumiem słowa pisanego.
  22. Ja znam masę dziewczyn,które nie są feministkami i są głupie,grube,wredne!Feministki wyglądają dokładnie tak samo jak"inne gobiety",różnią ich tylko poglądy!Tak więc nie generalizujmy! Ja np:znam facetów,którzy zdradzają swoje żony,biją,piją,poniżąją kobiety.Czy to znaczy,że każdy facet taki jest?Oczywiśćie faceci oddzielają seks od miłości,czyli niby kocha,ale jak tylko od dziewczyny wyjdzie,to każdą napotkaną laskę by przeleciał.Oczywiście według faceta nic takiego się nie dzieje,to tylko seks,a nie miłość! Nie można uogólniać! nie można uogólniać? można można. naukowe podejście do problemów polega na konstruowaniu modeli z posiadanych przesłanek. w ten to sposób na podstawie posiadanej próby feministek zbudowałem model paskudnej baby z przetłuszczonymi włosami i przestawionym umysłem.
  23. nasze uczucia, znaczy się moje, również się opierają tylko na lekturze fragmentów. oczywiście fragmenty pozwalają mi ocenić całość. zastanawiam się, jak trzeba mieć powalone we łbie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...