Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Michał_Zawadowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 159
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Michał_Zawadowski

  1. możemy. a masz kozetkę psychoanalityka?
  2. a poza tym trzeba bylo wziąć inny temat. gdybyś miał coś o słowackim, to z przyjemnością bym sprzedał prawa autorskie do mojego monologu maturalnego.
  3. naprawdę!
  4. niedobrze. ja swoją maturę wspominam bardzo przyjemnie, jako wspaniałą możliwość wykazania się swoją wiedzą, elokwencją i erudycją. :)
  5. poloniści. liryZmie. czego to uczą na tej filologii. jak ja studiowałem, było inaczej. p.s. wiem że czepiam się głupot, ale przypaliłem kotleta i muszę odreagować.
  6. bez przesady znowu :D matematykę to można postudiować jako ciekawostkę - ot zobaczyć człowieka który wie co to jest "macierz" (albo wielomian :PP) :D myślałem, że dostałeś dożywotniego bana za "nieprawomyślność" :)
  7. śmiejesz się śmiejesz, a później wyrastają analfabeci matematyczni, którzy tabliczki mnożenia nie znają, a jak by zobaczyli mój genialny podręcznik do łańcuchów Markowa to by zemdleli z przerażenia. inna sprawa że mi też niedobrze się robi jak go widzę.
  8. Traktuję to jako wyraz najwyższego uznania;)
  9. Zależy czyje upodobania. Z mojego punktu widzenia moje upodobania są wręcz idealnym kryterium. A przecież na konkursie im. MZ byłbym jedynym i ostatecznym jurorem. Jasne. Tylko nie ma takiego konkursu. I szybko by Pan splajtował, sprzedajac literature wg Pańskiego uznania. Haha, to Pani reprezentuje komercję. Jakbym chciał napisać bestsellera to bym zrobił wywiad-rzeka z Dodą i Mandaryną. Mogłaby Pani jednak zdecydować, czy chodzi o ilość czy nie.
  10. Zależy czyje upodobania. Z mojego punktu widzenia moje upodobania są wręcz idealnym kryterium. A przecież na konkursie im. MZ byłbym jedynym i ostatecznym jurorem.
  11. może kiedyś będzie konkurs im. MZ. Wtedy rzeczywiście jego zwycięzcę będę uznawał za wybitnego poetę. Póki co jeszcze nie zdecydowałem się na rozpisanie tego konkursu, więc kryteria doboru dobrych poetów musza poznać tajne. Stwierdzam tylko, że poezja Witoszyna, Pasewicza jak również Lipszyca i Świetlickiego i całej gromady znanych lub mniej znanych poetów nie wywołuje we mnie szczególnego zadowolenia intelektualnego. A w szczególności fakt, że są znani nie przyczynia się do wzrostu mojego "doceniania" ich.
  12. ok, chyba że tak ;)
  13. Ciekawe, że na tym gównianym portalu, jakim jest nieszuflada, publikują same znane, uznane nazwiska. Noooo, oczywiście mozemy przyjąc spiskową teorię dziejów, zgodnie z którą to Pan będzie kolejnym Miłoszem. czemu Pani ocieka taką drwiną. Te same znane-uznane-uwielbiane nazwiska są znane-uznane, bo kółko masturbatorów intelektualnych upewnia się nawzajem o swojej doskonałości. Ale to temat na dłuższą dyskusję, a ja nie mam czasu ani ochoty. Prosiłbym odejść od mojej osoby, bo po pierwsze nie mam jakichkolwiek ambicji literackich, po drugie atakowanie to nie jest wytłumaczenie.
  14. oj, niemiłych przeżyć nie miałem, bo negatywne komentarze mnie nie przejmują. Ogólnie mało rzeczy mnie rusza. W moim wieku tak to już jest, że się nabiera dystansu. A swoją drogą decyzji Mr Sanockiego nigdy nie popierałem. Tylko rozbawiło mnie zrobione przez Panią zamieszanie.
  15. och są perspektywy. można dawać korepetycje, uczyć w podstawówce, liceum, technikum samochodowym. a tak na serio wszystkie studia są tak gówniane, że jak masz iść do idiotycznej prywatnej uczelni na pseudo "zarządzanie/administracje/marketing/reklamę", to lepiej pójdź na dobry uniwersytet z niby "nieprzyszłosciowym" kierunkiem typu polonistyka. i nie idź na zaoczne. na mojej uczelni zaoczne sa znane jako "biuro matrymonialne", pełne przygłupich blondynek i matołków. osobiście nawet chciałem pójść na polonistykę, aczkolwiek nie poszedłem.
  16. wie pani, to że nieszuflada jest gówniana wiemy nie od dzisiaj, więc jakieś komentarze na niej zamieszczone o niczym nie świadczą. poza tym płacz jest nie na miejscu. wielka poetka chyba się nie przejmuje jakimś tam poezja.org. hę?
  17. Smuci mnie moje spaczenie intelektualne, które nie pozwoliło mi się zachwycać tym tekstem. Chyba nawet nie chodzi o moją alergię na niegdyś modną panią Plath. "przelała się przyszłość" z czymś mi się kojarzy, niestety mam zaćmienie chwilowe, nie pamiętam z czym. Zresztą nieważne. Nie znam się. pozdr. mz
  18. niedopowiedzenia zostawiają miejsce dla wyobraźni. głębokich przemyśleń niestety nie mam, jestem zmęczony:) tym niemniej wczytuję się w "rosonieodporność" i jej związek z wcześniejszymi wersami. "licząc (...) na siebie choć to tylko bajka" - w połaczeniu z "przestrzenią zamkniętą" widzę trochę to, co Jay Jay. Dwie osoby zamknięte na siebie, choć pewnie chciałyby to zmienić. ogólnie podoba mi się, zresztą jak zwykle:) pozdrawiam
  19. nam osobiście (znaczy się mi) nic zupełnie to nazwisko nie mówi.
  20. jestem dzisiaj jakiś ciemny, więc nie pamiętam z czym mi się kojarzy początek. W każdym razie z czymś mi się kojarzy:) Szczególnie ostatnia część bardzo dobra. Dobór słów, ich zestawienie - nic tylko z autentyczną przyjemnością czytać. Co ja mogę powiedzieć - bardzo dobre wiersze piszesz, ale nie mi to zresztą oceniać. Pozdrawiam jak zwykle:)
  21. błędy poprawiłem zgodnie z sugestią. jesli chodzi o te mandaty to bywa różnie. z tego co zauważyłem koło uczelni dają mandaty, ale na obcym terenie już nie. kredytowa to nie rejon mojej uczelni:) a ogólnie wiem tylko, że najlepiej pokazać legitymację dziennikarską, jak ktoś przypadkiem ma. dziękuję za zajrzenie i pozdrawiam MZ
  22. W moim liceum kible były takie, jak napisałem, aczkolwiek wiem, że to tylko takie moje uogólnienie:) Skoro czytało się z przyjemnością - to cóż, bardzo mi miło. Jak powstanie coś nowego, z pewnością zamieszczę. pozdrawiam MZ
  23. jak forma ok, to też dobrze:) W prozie dla mnie osobiście forma jest bardzo ważna. pozdrawiam:) MZ
  24. Janku, przemyślę te uwagi. Powtórzenie słowa "miejsce" oczywiście z nieuwagi. Już zmieniam. Jeśli chodzi o "trafik" - przemyślę to, w tym momencie jeszcze nie wiem czy zmienić czy nie. Co do reszty uwag - wnioski niekoniecznie miały być szczególnie odkrywcze. Zresztą to wszystko zależy od czytelnika. Czytelnikami tego tekstu będą też studenci pewnej szkoły i może akurat dla nich będzie to odkrywcze. Jeszcze raz powtarzam - przemyślę Twoje uwagi i odpowiednio skoryguję tekst. Dziękuję za zajrzenie i poświęcenie odrobiny czasu. pozdrawiam MZ
×
×
  • Dodaj nową pozycję...