Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Natan Lemens

Użytkownicy
  • Postów

    426
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Natan Lemens

  1. Nie wypowiadam się w imieniu nadludzi. Jeśli już przyjąć taką terminologię, to bardziej pasują podludzie. Kim są Ci enigmatyczni "My" to można wywnioskować z wiersza oczywiście. "zlepek słów", "nieporozumienie" ? Argumenty poproszę, bo to że treść wiersza się nie podoba, to nie powód do takich jego określeń. Przecież to jest jasna myśl, to raz. Dwa że poeta nie musi być pokorny może pisać co chce. Podsumowując : Pani nie podała żadnego argumentu że ten wiersz jest zły od strony technicznej, tylko treść się Pani nie podoba, chociaż nie wie Pani o kim poeta pisał. Dobre. Pozdrawiam
  2. Nie będę tu polemizowała. Jeśli to kk – czemu nie. Jak mój argument (inne pominąłeś) dotyczący metaforyki czy jej nikłego śladu nie przekonuje Cię, a chcesz zamanifestować, że jest na poziomie innych „gniotów”, Twoja rzecz. Próbowałam wyrazić moje odczucie – sama metaforyka i wersyfikacja nie wystarczają na dobry wiersz, nawet na przeciętny… musi w nim być to „coś”, które czasami trudno zdefiniować… myślisz, że tu u Ciebie jest? Bez animozji – możemy podyskutować poza…Pozdrawiam serdecznie Arena A często Pani spotyka tą metaforykę w wierszach ? Poza tym Pani postawiła zarzut że tu jej brakuje. Trochę Pani zaczyna czarować. O czym jest ten wiersz tak wogóle ? Może by troszkę rozjaśniło sytuację nieprawdaż ? Pozdrawiam
  3. Doprawdy?... Podaj przykłady. Bo ja służę: Marcin Jagodziński, Strzyga_vel_strzyga, Grzegorz Felcenloben, Kuba Boryczka, Dotyk, Konrad Ciok, vice, Iza Smolarek i wielu, wielu innych. Ci akurat pierwsi wpadli mi do głowy. Może przypadkiem miewasz problemy z oceną poezji - to Twoje prawo, ale nie rozciągaj go na resztę populacji. Pokaż mi dobrych poetów tutaj, naprawde dobrych. Przynajmniej na poziomie tych, których wymieniłam. Powiedzmy - na jedno nazwisko z tych powyżej - jedno tutejsze. I, powiedzmy, podeprzyj sie troszkę opinią innych, nie tylko swoją, ponieważ Twoja jest siłą rzeczy subiektywna. Wszystkie osoby wymienione powyżej są uznanymi poetami. Nie dlatego, że własnym nakłądem wydają tomiki - tomik teraz moze wydać każdy bez względu na jakość tekstów. Ale dlatego, że są uznani za dobrych przez czytelników, przez krytykę, przez innych poetów. Ponieważ mają świetny warsztat, piszą mądrze i nie bez przerwy o tym samym. Ponieważ ich się wydaje, a nie oni się wydają. Ponieważ znają się na poezji, bo mnóstwo czytają, i nie chodzi mi tu teraz o wypociny swoich kolegów, ale również o klasyków (nie tylko tych sprzed lat). Ponieważ ich poezja trafia do ludzi w każdym wieku, a jedynym wyznacznikiem ich czytelników jest wrazliwość na sztukę oraz znajomość przedmiotu. Powiedz, dlaczego tu nie bywają znani poeci? U konkurencji pojawiają się takie nazwiska, jak Pasewicz, Pluszka, Dehnel, Boros, Tchórzewski. Pewnie nawet nie znasz tych nazwisk... Jednak każdy, kto choć troche interesuje sie poezją powinien je znać. Tylko tam nikt nie pisze "sliczny wierszyk" - tam się pisze konkretne komentarze, traktująć tak samo Pasewicza jak Kowalskiego z 7b. Konkretne, czyli z uzasadnieniem. Oczywiście, wszedzie są różni ludzie, którzy różnie piszą i różnie komentują. Jednak tam szybko giną, bo większość traktuje to, co robi, poważnie. Buntujesz sie przeciwko kilometrowym dyskusjom? Może po prostu nie potrafisz uzasadnic swojej opinii? Może tego domagają sie komentowani - uzasadnienia, udowodnienia, że Ty masz rację, nie oni? Chyba tyle im się należy. Zwłaszcza, ze tylko wtedy mają szansę coś zmienić, poprawić, czegoś się nauczyć. Pozdrawiam, j. Pani szasta nazwiskami zyskując sobie chyba tylko sympatie tych osób. Mam się teraz do tego odnieść komentując każdego po kolei czy losowo ? To, że ktoś coś wygrał czy coś wydaje, tzn że niby jest dobrym poetą ? W większości przeciętniawe czy nawet kiepskie wiersze spotykają się z uznaniem osób mało wymagających i tyle. Z góry Pani zakłada że kogoś nie znam, czegoś nie wiem. Czemu Pani ma takie nastawienie do mnie ? Np. Pani Dotyk na pewno woli pisywać na poezja-polska, tam dostaje że 30 wpisów pochwalnych za swoje wiersze, które i tak pozostawiają wiele do życzenia, z innymi pewnie jest podobnie. Wolę już być w opozycji do takiego stanu rzeczy, niż dołączyć do zwycięzców, pisząc i wydając podobne wiersze których można naklepać całkiem sporo. Na chociażby portalu poezja-polska jest więcej poetów, więcej kiczy i więcej beznajdziejnychk komentarzy, mimo że portal jest gorszy od strony graficznej. Na poezja.org był kiedyś okres że się spotkało w jednym czasie sporo poetów którzy nie bali się wystawiać negatywnych komentarzy, i tak się stało że sporo osób które robiły za gwiazdy po prostu wymyło. Na innych portali zaczeli wystawiać taką opinię poezji.org, ot, cała tajemnica. Co do komentowania - negatywne komentarze z reguly wywołują przydługą i jałową dyskusję, w przeciwieństwie do pozytywnych, z którymi poeta się zgadza. Pozdrawiam
  4. Mógłbym się zgodzić z komentarzem, gdyby pojawiły się inne argumenty za tym że wiersz jest niedobry. W obecnej formie zgadzam się w bardzo niewielkim stopniu. Środki poetyckie : oczywiście jest metaforyka przecież, tylko nie najwyższych lotów (czyli taka jaka miała być), bardzo dostępna i tyle. Może miejscami zastąpiona niedopowiedzeniami. Odczucie niezręczności może wynikać przez tą metaforykę - tak sobie myślę po chwili zastanowienia. Nie rozumie, czemu w obecnym stanie poezji wiersz taki ma spaść do działu P, a inne gnioty mogą tu siedzieć ? Metaforyka pomysł wersyfikacja - są, to i tak bardzo dużo. Pozdrawiam
  5. ludzie jak my mają swoje cele drobne marzenia o błahych sprawach brak świadomości nie jest naszą winą na świat patrzymy w prosty sposób takie życie ma swoje uroki nie każdy musi być inteligentny tylko Ty spoglądasz na nas z nieba jesteś bogiem zepchniętym do błota nam nie są dane podróże w kolorach ludzie jak my odnoszą sukcesy świętują zwycięstwa liczne i wspaniałe w gronie ludzi podobnie rozwiniętych przepraszamy za to piekło na Ziemi za włosy wyrywane garściami i tak nie zrozumiemy co straciliśmy Wiersz przeniesiony do działu Poezja - Forum dla początkujących poetów. MODERATOR
  6. Nie wiadomo kto w końcu skupia pela i o co chodzi ? A do tego jeszcze seryjny morderca miauczący przed zabójstwem ? Bez sensu to jest, celowo przegadane w celu zagmatwania całości, żeby nie wyszło na jaw że poeta nie wie o czym pisze. Pozdrawiam
  7. Idiotyczny wiersz. Beznadziejne, śmiesznie głupie dopełnienia. Miejscami wręcz obrzydliwie napisane, co nasuwa chyba odpowiednie skojarzenia : przytkał otwarte na przyjmowanie dziury w każdą wciskając palec Ostatni wers i tak wyjaśnia wszystko co mogłoby pozostać w obszarze niby metaforyki i niedopowiedzeń. Pozdrawiam
  8. Po co tracić nerwy i czas na komentowanie ? Ci którzy wiedzą jak powinnien wyglądać komentarz nie mają ochoty na godzinne dysputy które są konsekwencją paru negatywnych zdań na temat wiersza. Znakomita większość poetów którzy się wynieśli była niestety na tyle kiepska że nie dała rady ani przyjąć ani odnieść się do rzeczowej krytyki, stąd też spakowała manatki i znalazła sobie inne portale poetyckie. Są miejsca gdzie można dostać sporo braw za swoje gnioty. Na tym portalu i tak jest niezły poziom w porównaniu do innych, do tego jest mniej komentarzy, siłą rzeczy mniej tych beznadziejnych. O, i nawet paru poetów się znajdzie którzy wiedzą czym jest metafora. Pozdrawiam
  9. Pięknie, pierwszy wers wiersza "Poker nad trumną czyli odroczona M." i już nie wiadomo o co chodzi, co Pan mógł by mi wytłumaczyć ? Te brednie ? Ja też pięknie mogę udowodnić, że ten wiersz jest o śmierci kwiatka w doniczce, wszystko można używając stosownie pokrętnego tłumaczenia. Już takie idiotyczne opisy wierszów widziałem nie raz. Co nie zmienia faktu że ten wiersz nie ma sensu. Pozdrawiam
  10. Gdzie tu prowokacja ? To Pan zaczął temat, podałem Panu faktu i zaproponowałem przerobienie tematu na forum ? Stracił Pan ochotę bo może Pan przemyślał swoje brednie dotyczące metafory ? A gdyby tak odniósł się Pan do każdego mojego zdania ? Na to Pana nie stać, na zwyczajną rozmowę, Pan tylko wyskakuje a potem się chowa.
  11. Pan kłamie i chyba nie rozumie o czym mówi, moderator powinnien zakazać pisania takich kłamstw na forum, powinnien powstać taki punkt w regulaminie. Pan się nie wypowiadał na temat wiersza tylko mojego komentarza, nie mam ochoty siedzieć cały wieczór na tym forum i odpisywać na te bzdury. Niech Pan z tym wyskoczy na forum, z tym konkretnym przykładem i zada pytanie administratorowi powiedzmy, jeśli on może być autorytetem. W/g Pana rozumienia cokolwiek jest metaforą, czy Pan sobie z tego zdaje sprawę ? Pozdrawiam
  12. Ta odpowiedź to był żart, wiersz był o czymś jak najbardziej. Pan wyciąga coś co było kiedyś żeby się obronić. Pan nie wytłumaczy bo nie ma jak, wiersz woła o pomstę do nieba. Zadałem konkretne pytania o tą strofę, może Pan : a) napisać "Nie mam zamiaru nic tłumaczyć" b) albo dorabiać śmieszną ideologię do znaczenia tamtej strofy. Pozdrawiam
  13. Jakie dowody ? Majaczy Pan już chyba, jak Pan nie ma nic do powiedzenia to niech się Pan przestanie ośmieszać. Możeby już zakończyć rozmowę, jestem zmęczony pańskimi bredniami i całą dyskusją.
  14. Niech Pan Flickan wyskoczy z taką ciekawostką na forum o potwierdzenie u administratora powiedzmy, to się ośmieszy przy okazji dwóch pseudopotów zamiast jednego. W/g rozumienia Pana Flickana każda brednia bez ograniczeń może być metaforą. Taki wiersz : pierdu pierdu srutu tutu też jest metaforą którą każdy odczyta inaczej. I to piękną metaforą. Pozdrawiam
  15. Proszę : "A widzi Pan, owa "ona" to jest metafora. Daję czytelnikowi wiele możliwości interpretacji, " dowodów że Pan nie wie czym jest metafora. A to odpowiedź na moją znajomość pojęcia metafory : "Pan za to buszuję po słownikach hahaha. Gratuluję tej przydatnej wiedzy." Pięknie Pan zabłysnął. Niech już Pan sobie da spokój. Pozdrawiam
  16. I po się Pan miesza ? To nie czat. A to nie była metafora, wiersz może mieć więcej niż jedno dno, to zależy od chęci i talentu, zgrabności. Metafora ma swój sens, ja się spytałem czego metaforą jest ta strofa, a odpowiedź dostałem taką, że każdy może zobaczyć w niej co innego. To wyklucza możliwość iż jest to metaforą. Pan Patryk o tym oczywiście o tym nie wiedział. Nie będe rozmawiał z paroma osobami naraz, może jeszcze więcej osób się dołączy ?? Zgłaszam Pana post do moderatora. Pozdrawiam
  17. Pan udowodnił że nie wie co to jest metafora, przytoczyć jeszcze raz ten fragment pańskiej wypowiedzi ? Do tego Pan się śmieje ze mnie, że ja wiem czym jest metafora, przytoczyć fragment ? Pan już nie wie o czym Pan mówi, udowodniłem że Pana wiersz to gniot a Pan dalej brnie w swoje i do tego ten śmiech bezradności, żałosny widok. Niech Pan zostawi poezję w spokoju. Proszę w jej imieniu. I niech Pan już się nie ośmiesza. Pozdrawiam
  18. Oczywiście że nic Pan do mnie nie ma, bo co Pan mógłby mieć ? Przecież się nie znamy. Nasze rozmowy dotyczą płaszczyzny poezji. Pan kłamie że wiersz jest przemyślany bo pewnie Panu głupio, wiersz to połączenia słów które nie tworzą sensu za to cieszą oczy niby-poetów. Podałem na potwierdzenie swoich słów przykład 1 strofy, Pan tego nie wytłumaczył, bo i się nie da sensownie tego wytłumaczyć. Pozdrawiam
  19. Pan dalej stoi na swojej straconej pozycji, chociaż chyba już nawet Pan to zauważa stąd ten bezradny śmiech ? Podoba mi się to, skoro poezja umiera niech cierpią jej mordercy jak Pan. To podstawowa wiedza czym jest metafora, chociaż nawet tego Pan nie wiedział. Po co Pan miesza do tego wszystkiego mój wiersz ? Nie jestem chamem, nazywam rzeczy po imieniu, a Pan jest pseudopoetą bez dystansu, niech Pan zostawi poezję w spokoju i zajmie się czymś innym. Pozdrawiam
  20. nigdy nie widziałem żeby Pan napisał dla kogoś przychylny komentarz, chyba, że dla Oyey'a więc się nie przejmuję. Ja tak piszę i nie mam zamiaru przestawać, nawet jeżeli będzie Pan objeżdżał mój każdy wiersz. pozdrawiam Atak na moją osobę ma być obroną wiersza ? Piszę komentarze zgodne z tym co uważam, czasem przychylne a czasem nie, szczególnie jest kicz dostaje pozytywne opinie. Udowodniłem że to brednie a Pan nie może nic zrobić, więc pozostaje atak na komentującego. Pan pisze takie brednie pewnie dlatego, że zastanowienie się nad metaforyką i wierszem wymaga z regóły trochę czasu, a takich niby-wierszy o niczym można naklepać 100 dziennie. Pozdrawiam
  21. Pan przyznaje że Pan sam nie wie o czym Pan napisał. Ta "ona" to nie jest metafora, tylko bzdura, jeśli to metafora to się pytam, metafora czego ? A Pan mówi że każdy to może zinterpretować inaczej. Pan potwiedza że to bełkot. Pojęcie metafory jest w encyklopedii tak poza tym. Powód prosty - jak ktoś nie umie napisać metafory ani normalnego wiersza - pisze brednie i dorabia do tego ideologie. Ja uargumentowałem swoje zdanie, Pan niczemu nie zaprzeczył sensownie. Pan się ośmiesza nawet o tym nie wiedząc : " "ona" to jest metafora. Daję czytelnikowi wiele możliwości interpretacji" - Pan nawet nie wie że metafora nie może dawać wielu interpretacji tylko jedną. "Tak jak pisałem nie potrafił Pan zrozumiec tego utworu" - przecież napisałem o czym jest, tu wszystko jest na tacy więc czego można nie zrozumieć do diabła ? Ja nie rozumie jednej strofy, a Pan sam przyznaje że ona może znaczyć cokolwiek, więc jak ktokolwiek może ją zrozumieć ? Pozdrawiam
  22. Czy ten wiersz jest o tym, że pel tego wiersza cierpi ? Czyli "och jak mi źle" ma być pomysłem na wiersz ? Co w tym ciekawego ? Przecież to blogowe wynużenia, wszystko na tacy. A brednie się pojawiają : Czasami po meczu przeczesuję confetti wierząc że ją znajdę Po jakim meczu ? Kogo Pan szuka w konfetti ? Co to za "ona", nikt tego nie może zrozumieć, to są brednie, Pan może o czymś myślał ale odbiorca tego nie zrozumie. To co nie jest bredniami, jest wyłożone na tacy. Łzy to znamiona kiczu, inaczej Pan nie umiał wyrazić płaczu tylko przez dosłowne użycie "łez" i taka dosłowność to ma być poezja ? Powtórzenie 4 razy "czasami" to ma być ładne ? Pel wylicza co pokolei, czasami to, czasami śmo i tyle. W którym miejscu tej wypowiedzi czepiam się bez powodu ? Ten wiersz to dno, ładnie i skrótowo wyliczyłem na początku dlaczego. Niech mi Pan powie czemu ten wiersz niby jest dobry w takim razie ? Pozdrawiam
  23. Nie będe się dopatrywał związku z kolejnym kiepskim niby-wierszem, ten wiersz jest o niczym, przykład jednej strofy podałem. Pozdrawiam
  24. A to dobre sobie, dobre. Pan powinnien pokazać że ja się mylę czy mszczę poprzez obronę swojego wiersza, argumentację. Pan nie podważył niczego z tego co napisałem. Pan tego nie zrobił i nie zrobi, bo nie ma Pan jak. Wszystko co napisałem jest prawdą, nie ma nic wspólnego z zemstą. Niech Pan pokaże w którym miejscu nie miałem racji. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...