wszystko zależy od punktu widzenia
waleczne serce
widok troche zmienia
nieszczęsna Stella nie ma rozróżnienia
kaprawy wzrok przemądrzały
brak słów
brak rymów
dziki brzdęk
dysonans
głupota
nie chcemy naukowego błota
pewien osobnik z daleka
nie wiedział na co wciąż czeka
w lodówce pustka
(jeśli istniała)
owoce śnił jak kaleka
nie wiedział że twardą skórę
odłupać trzeba murem
anioł wcześniej zaczeka
twardego szukali człowieka
zamyka się powieka
gdzie nasza więź wyśniona
uciekłaś w swoje teorie
czuje sie traktowany
nieszczerze
bezczelnie bawisz się sama
czuje się jak odczynnik chemiczny
tak nie znajdziemy boskości
jak oset o miłości
kiedy zbudujemy nasze czyste razem
bez bulgotania krwi w naszych ciałach?
krajobrazy różne
natura tworzy
lepsze i gorsze
to zrozumiałe
różne języki , kodyfikacje
ludzie sie kłócą
kto ma racje
czerwone loty
nietrwałe frustracje
szczelność układu
kiedy nastąpi unia bez czerwieni?
bez smutnych odlotów chromej melancholii
i zbędnej z diamentu kolii
punkt pierwszy
jeden początek
równomiernie wokół
sił żadnych jeszcze nie ma
tego nikt nie zmierzy
gdzie światła pojawił się wątek?
i cienia wśród drgań
macierzy
nieskończoność możliwosci
w pustce ciągle gości
co wrzucić do studni potencjału
jak nie zatruć Boskiego idealu?
ataki łososia
ukłucie szerszenia
z obu stron kontrola
-bólu i milczenia
co wszystkim się zdaje
znika wnet nieważne
sofizmatów krocie
jak papierowe żurawie
co mieści sie w oktawie
a co siedzi w nawie?
@stanisław_prawecki
katuje sie umysł a mięśnie dygoczą
to umysł pracuje dla mózgu krew toczą
i stara się ciało w życia tkwiąc uporze
aż nie może bo wszystko byłoby gorzej
@Zjajami_Baba
z tym mantem po życi to przesadziłaś , karczemnie, szalony bolesny informatyk jest już wszędzie passe, niech sie pani zapisze na boks to będzie miała pani radość na mordzie, nadmierna kontrola bez więzi jest świrotwórcza