Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Coolt

Użytkownicy
  • Postów

    1 111
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Coolt

  1. Ogolnie mam mieszane uczucia: rzucić się jak pomylony lat masz z tuzin serce stuka w rytm zwyczajny Co nie zmienia faktu,ze mi sie to nie podoba ;) Rozumiem temat(mam taka nadzieje ;), wazny i poruszajacy, pomysl na wiersz tez ciekawy, ale moim zdaniem realizacja pozostawia sporo do zyczenia,tj. idealu ;)
  2. Nie mam zastrzezen do tresci,za forme tez nie potepiam jak to niektorzy zwykli czynic :P Kiedy nakreslamy ciekawy obraz, potrzeba do tego NIEzwyczajnego jezyka, a tutaj pelno jest zwrotow... codziennych(list motywacyjny), miejscami tradycyjnych ;) (motyli lot). I choc maja one swoj urok, dla mnie, wychowanego w Lesmianowskim wieloswiecie nie sa urzekajace :) Pozdrawiam Coolt
  3. Osobiscie nie rozumiem takiego podzialu na wersy: Po śliskim marmurze sunęłam spojrzeniem albo W trakcie codziennych poszukiwań Przeciez to jedna wielka przerzutnia. Zwlaszcza w pierwszym przypadku niewygodnie sie to po prostu czyta ;) Ale w swoim wierszu pisz oczywiscie jak masz ochote, ja sie tylko chcialem podzielic swoim odbiorem. :) Calosc sie podoba,zwlaszcza: splynal na mnie twoj wzrok blekitny Tylko troche za malo niezwyklosci w tej codziennosci ;) Pozdrawiam Coolt
  4. Zazwyczaj drazni mnie jezyk komputerowy w poezji ;) Czasami jednak piekno wiersza go niweluje, a temat staje sie jakze bliski... niestety tym razem tak nie bylo :) 2strofa: pomysl dobry, wykonanie niedopracowane: linie papilarne... zbyt czesto je widuje, zdazylem sie do nich przyzwyczaic. Pozdrawiam Coolt [sub]Tekst był edytowany przez Coolt dnia 07-02-2004 15:33.[/sub]
  5. Forma zjadla tresc... mniam :) Przynajmniej zostawila po sobie lepsze samopoczucie Pozdrawiam Coolt
  6. A ten wiersz jest bardziej piękny niż mądry ;) bo temat, przynajmniej ten, którego ja się doczytuje, nie jest niczym nowym. Niezmarnowane życie? To chyba dosyć proste :) Kiedy człowiek na łożu śmierci mówi:nie zmieniłbym niczego... tylko z kolei wielu takich nie ma ;) Pozdrawiam Coolt [sub]Tekst był edytowany przez Coolt dnia 05-02-2004 16:21.[/sub]
  7. kolejna osoba, która ma alergię na słowo jakiś ;) Wobec tego napiszę, to inaczej: ma swój styl, jest charakterystyczny, coś właściwego właśnie niemu A z mottem chodziło mi o to, co napisał Miłosz. :) Pozdrawiam Coolt
  8. Pewnie,że łatwo! Bo ja jestem wygodnicki ;) Zawsze się powołuje na aktualnie czytane/przerabiane książki... i dziwię się, że inni ich nie pamiętają :P A co do opisów, to masz rację :) Wydaje mi się, że jestem bardziej pisarzem niż poetą, raczej filozofem niż romantykiem w stylu Wertera ;) Ale mój styl jest jeszcze płynny, zobaczymy jak się uformuje zastygnięty :)
  9. "Są na tym świecie dziwy,które nie śniły się waszym filozofom". To jedne z nich ;) Mam spore wątpliwości, co można dalej zrobić z takim tekstem... wyobrażasz sobie go na... konkursie recytatorskim? :P Albo czytanego przez 'zwykłych czytelników'? Bo ja nie. Niemniej pomysł oryginalny, ale to bardziej przypomina aforyzm. Pewnie można by z tego niezłe haiku zrobić ;) To tylko takie moje wynurzenia. Pozdrawiam Coolt
  10. Adamie:edytuj,śmiało! :) Można w ten sposób z kiczowatego utworu,ale z ciekawym pomysłem zrobić naprawdę piękny utwór... jak zrobisz literówkę to też nie poprawisz? :P Mój 'trener'-krytyk literacki twierdzi,że powininem/powinniśmy poprawiać teksty tak długo,aż będą zbliżone do naszego ideału, aż będziemy z nich w pełni zadowoleni... lub jeśli zostaną gdzieś opublikowane i zaczną żyć swoim życiem :P W razie braku pomysłów na poprawienie tego, mogę coś tam podsunąć. Pozdrawiam Coolt [sub]Tekst był edytowany przez Coolt dnia 05-02-2004 01:56.[/sub]
  11. Dziękuje Adamie :) Za komentarz i za uzananie... ale bardziej za samo zaistnienie komentarza ;) Tito Sette: to Giaura się nie czytało? ;) "(...) mam wzrok jastrzębia ale miłości uczyłem się od gołębia(...)" gołębia miłość ma swoją wymowę w literaturze, oznacza posiadanie tylko jednego partnera przez całe życie, jednej jedynej miłości... tak jak robią to te gruchające zwierzątka :P Pozdrawiam Coolt [sub]Tekst był edytowany przez Coolt dnia 05-02-2004 01:50.[/sub]
  12. OK,na to wpadłem ;) Samobójstwo: zabijam się,ciało w krwi, nadzieja na 'dobrego chłopaka' ulatuje i zostają zwłoki (przepraszam za parodię ;) cierpieniu waszym?? Będę się upierał przy swoim ;) Chyba,że mi wyjaśnisz :) czego określeniem jest tutaj 'waszym', jeśli nie cierpienia i dlaczego 'cierpieniu', jeśli nie odnosi się to do zostawie ciało... Pozdrawiam Coolt
  13. A może tak? gołębia miłość... mam nadzieję,że też brzmi ciekawie, chociaż trochę dużo ptaszysk jak na jeden wers :P Myślę,że lepiej odda, to co chciałem wyrazić. I dziękuje, prawdziwa miłość,rzeczywiście jest banalna... za to jaka piękna ;) Pozdrawiam Coolt
  14. cierpieniu waszym albo cierpieniu waszemu, albo cierpieniom waszym :) A tutaj mamy synkretyzm liczbowy :P Chyba,że źle czytam ten fragment ;) gdy zostawię ciało (...) cierpieniu waszym Pozdrawiam Coolt
  15. 'prawdziwa' jest zbędna?hmmm, może... ale w takim razie powinno się tam pojawić bardziej odpowiednie słowo, wszak chciałem podkreślić, że miłość znajduje prawie każdy, ale tą prawdziwą,jedyną, łączącą w cudowny sposób dwójkę ludzi, którzy są sobie przeznaczeni, jest możliwe tylko dla 'ambitnie wrażliwych' :) Pozdrawiam Coolt
  16. nie rozumiem zapisu: To! czemu czasem jest mi tak Nie podoba mi się powtórzenie wina, zwłaszcza jako rym. Ogólnie mam mieszane uczucia... kilka ciekawych myśli i środków, ale niedopracowany tekst... oczywiście tylko moim zdaniem ;) Pozdrawiam Coolt P.S. A z Bogiem można rozmawiać bez słów, przepływającymi emocjami i uśmiechem do innych ludzi, wszak w każdym z nas znajduje się boski pierwiastek :) [sub]Tekst był edytowany przez Coolt dnia 05-02-2004 01:13.[/sub]
  17. Hmm, sztuka miniaturyzacji jest mi obca, a Tobie wręcz przeciwnie ;) Tylko wydaje mi się,że wiersz się skończył, zanim się zdążył rozwinąć. jeszcze tylko jeden raz zranię was Ten niezamierzony(??) rym banalizuje tekst, moim zdaniem. I ostatni wers: nie powinno być [zostawie was(...)] waszemu cierpieniu? czy tam cierpieniu waszemu? Tyle negatywów :) A cały wiersz jest ładny, podoba mi się wśród krwi zastygłej płynności życia może tylko odrobinę za krótki ;) Pozdrawiam Coolt
  18. Witaj Dormo. Co się tak rozkrzyczałaś strasznie? ;) Masz powody? ktoś chce Cię zdeformować? usadzić w klatce i kazać śpiewać na zawołanie? dla kogoś takiego pineska nie wystarczy... za to mocny kop... piłką już mógłby :P :P A tak poważnie,to śmiało mogłaś ten tekst tu umieścić...nie jest idealny,ale jest jakiś, ma swoje ważne przesłanie,dobry rytmicznie... mnie się podoba :) Choć jest bardziej mądry niż piękny :) Pozdrawiam Coolt P.S. tylko po co to motto? tak mogli byśmy trwać w namiętnej niewiedzy i ekscytującej niepewności;)
  19. A ja chciałem powitać Cię,Adamie, po długiej przerwie na tym serwisie! Jak zwykle zaprezentowałeś coś swojego(w swoim stylu) i jak zwykle na wysokim poziomie ;) dziwią tylko te wszystkie wyodrebnienia teksu: nawiasy,myślniki,cudzysłowia dotyk: z tego, co mi wiadomo, na lekcjach polskiego analizuje się wiersze... głośno ;) Pozdrawiam Coolt
  20. Tylko nie bierz sobie tak wszystkich moich sugestii do serca, bo często są błędne ;) Ale cieszę się,że coś mogłem pomóc :) Pozdrawiam raczkujący poeta Coolt
  21. Piszę długie wierszy i opisowo, tak, bo zawsze chce opowiedzieć jakąś historię, a nie tylko wziąźć oddech i: dopowiedzcie sobie sami ;) A Bibliotekarz to nie groźny woźny, tylko Bóg, jak zapewne wszyscy się domyśliliście ;) Dziękuje za komentarze i proszę o więcej ich ;) Pozdrawiam Coolt
  22. Pozytywnie, jak zagadnienie ;) Ale uważam,że tekst zaniedbany: słońcem ogrzana po co taki wielo,wielokropek ;)? Jak chcesz mieć jakiś 'bufor' pomiędzy całym tekstem a ostatnim wersem, to lepiej go wyróżnić w inny sposób,np. mchem przysłonięty uśmiech Oczywiście nie jestem żadnym autorytetem, piszę jak mi się wydaje :) Pozdrawiam Coolt [sub]Tekst był edytowany przez Coolt dnia 04-02-2004 19:12.[/sub]
  23. Dla mnie przekombinowany... masę używasz środków trudnych do wyobrażenia: #pocałunki źródła #woskowa cytryna, niemal biała #Wiruje moja miłość na ostrzu igielnym! To czyni tekst odległym a nie bliskim... cenię oryginalność, ale nie ekscentryzm ;) I troszkę bym zmienił drugą strofę, jeśli można ;) Na mym ciele śladów twych ust szukam jeszcze ciepłych Jak dostrzec pocałunki źródła na wietrze? Widać, że chcesz pisać, świetnie, ale na razie jakoś tak... nieporadnie ;) to Ci wychodzi... prawie tak jak mnie :) Pozdrawiam Coolt
  24. klimatycznie, ale i trochę patetycznie :/ Pomysł bardzo ciekawy, chociaż mnie kolory kojarzą się raczej z życiem i enerią, a nie takimi odległymi, niedostępnymi bytami. Realizacja też dobra... razi jedynie powtórzenie: opasłych szafirowym rozpasane dzikie kolory Celowe? Myślę,że gdyby opasłe zastąpić innym ciekawym epitetem, tekst tylko by skorzystał. Pozdrawiam Coolt
  25. Fatalna rytmika, koszmarne rymy... ale zostawiam wasztat dla oyeya, który się na nim zna, w przeciwieństwie do mnie ;) Cudny wierszyk! wierszyk, bo poważny wiersz to raczej nie jest... za to bardzo zabawny!! Naiwność pijaków mnie zawsze bawi i 'zbawienny wpływ alkoholu' ;) Nie rażą nawet kolokwializmy: I masz w nosie, albo głębiej, bo śmiejąc się nie zwracam na to uwagi ;) Na ciemne,zimne zimowe wieczory ;) Pozdrawiam Coolt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...