Coolt

Bleee ;) Męczysz,dręczysz Bezecie. To na co to powinienem poprawić? na kpinę albo sarkazm? I tak już dość 'bezczeszcze' miłość, chciałem cokolwiek z niej zostawić :) Pozdrawiam serdecznie Coolt

Poprawione :) Choć nie wiem czy nie powinno być raczej ponad nimi? Pozdrawiam ciepło Coolt

Szkoda czasu na pretensje nawet tę największą że można gardzić najczystszym ciałem i otruć sen nieprzebudzeniem a witalna radość zamiast wzmacniać potrafi wyciszyć drżenie serca Okruchy spadają jeden za drugim gdy zbyt zachłannie pożeram pajdę nieba upieczoną świtem Nagle cytrusowa woda nabiera godności piję powoli może przedostatni raz Pomilczę jeszcze jedną ciszę posłucham prawdy bez Bogocenzury a ona podpowie mi o wiele za wszystko Za mocno pragnę żyć by móc doczekać jutra

Krzysztofowi Kamilowi Baczyńskiemu za pokazanie czym naprawdę jest poezja Ptaki odlecą wrócą ptaki i zapomniany modlitw smak odkurzysz księgi próśb i skruchy zatańczą słowa dawnych lat Dzień za dniem idą w nocy gasną na wietrze cichych pragnień szum ławica gwiazd rozdaje światło odżywa dźwięk przebrzmiałych strun Ogrody kwitną popatrz tylko na rozespane płatki róż w ich barwnej woni zapomniano tuzin uśmiechów dawny trud Dmuchnij więc mleczem w drogę dziwną rozkołysz złote łany zbóż odejdą cienie z nienawiścią zostanie biały wieniec chmur

Nie uznaje instytucji żałoby. Jako chrześcijanin wierzę, że uczciwe,dobre osoby po śmierci zyskują nowe,lepsze życie. Czym więc mamy się martwić? Cieszmy się, że nasza kochana osoba nie doświadcza już cierpienia i może oglądać Boga. Izo, jeśli mógłbym liczyć również na techniczną analizę, będę wdzięczny :) Pozdrawiam Cię ciepło Coolt

Nie,Kasiu, nie tylko ja :) Tuż po śmierci papieża prawie każdy o tym pisał. Powstało mnóstwo tandety,grafomanii. Mam nadzieję, że ten utwór taki nie jest ;) Pozdrawiam ciepło Coolt

Końcówka rzeczywiście świetna, nieprzewidywalna. Wcześniej też jest dosyć ciekawie. Nie rozumiem tylko zastosowania dwukropku i w tytule, i w wierszu. Pozdrawiam serdecznie Coolt

Jak teraz to przeczytałem, to stwierdzam,że chyba masz racje :) Poprawimy jakoś. A wcześniej? Tytuł jest parafrazą i ma być niepoważny :) Pozdrawiam ciepło Coolt

Ta którą znam ustaje prędzej niż spełnione proroctwo Zaprawdę stałem się jak cymbał brzmiący wierząc wszystkiemu i we wszystkim pokładając nadzieję Niech sobie zazdrości gniewa się i pyszni przynajmniej będę wiedział że nie grzeszy miłością Choć to wiara przenosi góry tylko kochając można wzlecieć ponad nie

Największemu z Polaków- Karolowi Wojtyle Odchodzisz w pokoju Pielgrzymie narodów wiary tolerancji Ludzkie lampiony świecą wśród nocy promienistym śpiewem rozpraszają mrok a Ty niesiony na wiernych ustach zmierzasz na spotkanie Nikt bardziej na nie nie zasłużył bo nawet atleta Boży kiedyś kończy swoją walkę z cierpieniem tylko my-dzieci zjednoczeni we wstawiennictwie i w wilgotnej zadumie nie umiemy powiedzieć: Do zobaczenia! Pięknie umierasz ufny i pogodny jak żaden z nas uczysz jak postawić ostatni krok Biała pascha trwa nie lękamy się bo od tej chwili będziesz miał na nas lepszy widok i bezlik kremówek na wieczność I choć głos Twój szeleścić będzie między kartkami na nowo odkrywanych dzieł i encyklik pielgrzymuj Ojcze do nas i z zaświatów bo zawsze będziemy potrzebowali żebyś pokazał nam jak kochać

Teoretycznie nie jest źle, ale wiem że mogło (i powinno ;) być lepiej. Liczę na pomoc

Gdy dwie wstęgi świateł przytrzaśnięte powiekami odbijają brązowy odcień gniewu Gdy rozsypany dotyk nie odciśnie już prawdy na spragnionej szyi Gdy szepty złączone końcówkami głosek nie potrafią współbrzmieć Niech chociaż usta zrzucą z siebie nieuważne słowa pozostaną szczere Nagimi wargami ciepły sztorm wdziera się coraz głębiej toniemy bez wiary w ocalenie

Dziękuję Tomkowi,Stanisławie, Konstacji i szczególnie Arenie, dzięki której znowu udało mi się znacznie poprawić wiersz :) Pozdrawiam ciepło Coolt

dla mnie nie tyle biedota, co prostota ;) Peelem w sporej części jest natura i chciałem, żeby wiersz był właśnie naturalny... techniczne słownictwo zepsuje efekt. Dzięki za przeczytanie pozdrawiam ciepło Coolt

Co do interpunkcji... w żadnym wierszu jej nie używam, to jeden z moich 'znaków firmowych' ;) Propozycja ciekawa, przemyślę ją :) Chciałem, żeby wiersz zakończył się prosto, bez nadmiernych metafor, ale może ekwiwant 'kochać' też będzie pasować. Pozdrawiam i dziękuje za komentarz Coolt

Chciałbym to skrócić, przyśpieszyć trochę. Liczę na pomoc :)

Najwykwintniejszy stół nie potrzebuje haftowanych obrusów sreber czy kryszytałów wystarczy gładka przestrzeń i nogi które wytrzymają szaleńcze bujanie Marcepanowe palce posłużą za przystawkę rozłaskoczą apetyt Wgryzasz się rozchylonymi truskawkami obraz ustępuje kulinarnym zmysłom Twoja skóra rumieni się chrupiąco jak bagietka czekają na pożarcie Kilka haustów koktajlowej szyi podsyca nasze pragnienia a dwie nabrzmiałe brzoskwinie podskakują niecierpliwie Okrążam je delikatnie zanim wpłyną do ust naprzód wisienkami Rodzynki rozsypują się uwodzicielsko na imbirowym cieście Dynia wzdycha zachęcająco a strumień ciepła napełnia jej sprężysty miąższ Na stole nie ma zbędnych panierek kusi pikantna nagość A deser niech dopisze każdy osobiście nie chciałbym narażać na przejedzenie

oj Klaudiuszu przyczepiłeś się aluzji literackiej ;) Ten wiersz nawiązuje do ballady bezludnej Leśmiana, zwłaszcza w dwóch ostatnich strofach. NihilestiN: ciekaw jestem, co to takiego :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarze Coolt P.S. nie ma żadnej dziewczyny w tym wierszu. W końcu jest ... bezludny ;)

Podziękowania dla 'dziewczyn z warsztatu' ;) Szczególnie dla Areny. Życzę miłej lektury Coolt

Gasną światła sprzeciwu Bluzka rozbrojona z guzików odpływa górą w swój czas Pod namiętnym ciężarem trawa chłonie odkruszoną czułość Akompaniament słowiczy przy pierwszych skrzypcach jęknięć i mruczeń symfonia Na nic pajęcze sieci - nie złowiły spełnionego nieistnienia Kwiaty plotą się w pożegnalnym wieńcu

Samo zło: dobrze,że to Mały Książe Cię prześladuje, a nie laleczka Chackie ;) Księżniczko:znowu,jak znowu... raczej kolejne podejście ;) Z tą kursywą to może nie jest zły pomysł, ale oprócz cytatów są tu też parafrazy, więc czy je też? Stanisławo: oczywiście MA nie na, dzięki za wskazanie literówki :) Dziękuję za komentarze Coolt

Przerabiam ten utwór w kółko, a i tak nie do końca jestem z niego zadowolony :) Pomożecie? :)

Wszystkie drogi prowadzą do ludzi ale to nieznajome spojrzenie rozpoczyna prawdziwą wędrówkę W grocie za wodospadem można jeszcze odnaleźć kwiat nieprzebudzony pocałunkiem Tajemniczy jak świat łez i równie czysty w swej naiwności Do obrony przed światem ma tylko cztery kolce a one nie wystarczą

Jest to trochę ciekawe, trochę niekonwencjonalne :) Ale trochę zbyt rozsypane... jak prezenty z worka św. Mikołaja, które razem nie tworzą spójnej całości. Pozdrawiam serdecznie Coolt

gdzieś w dole słuchają jeśli nawet nie pomieszczą Zbyt piękny rym to nie jest (podejrzewam też że niezamierzony). Widzę juz któryś raz zastosowany przez Ciebie,Ano, nawias i za każdym z nich wydaję mi się że niepotrzebnie ;) przyjmują słowa bez akustyki -> tyle dla mnie :) Pozdrawiam ciepło Coolt