
Krzysztof
Użytkownicy-
Postów
762 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Krzysztof
-
Chłopaki przeczytajcie uwaznie.
Krzysztof odpowiedział(a) na Noe-Gd utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Żeby pociągać kobiety wystarczy zbadać (jak dla mnie) ich psychologię, trochę popraktykować się i wszystko, ale to nie jest ciekawe. Zdobywaniem nigdy nie doznasz głębszego smaku stosunków, nie zaznasz życia. Widzę jesteś ambitny, i mógłbyś jeszcze nauczyć się ŻYĆ, dopóki nie jest za późno... Nie bądź taki płytki! Powodzenia :) -
Sześć tysięcy sześć grzechów i rozgrzeszeń Zmienia zwyczajny szlak Gdy z ust ustaje szerzyć się Ostatnie przegrzeszenie Więc Zaszyję szarą kieszeń myśli I zaduszę słowa i marzenia Stworzę nad szumiącą rzeką Sześćset sześć powieszeń Sześćset siedem cieni Wyżyję Zaduszony Inny Będę słyszał jak Szemrze stara Szeszupie Zagłuszona szepcącym szumem Sześdziesiąt szóstego wiersza A gdzieś tam Sztuka była zawsze pierwsza I ostatnia A tu ktoś jeszcze myśli I najstarszy z wystraszonych wyszukuje w skoroszycie Szprot, szmata, szok... Życie
-
Wstaję do boju
Krzysztof odpowiedział(a) na Krzysztof utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję, przemyślę jeszcze. -
Wstaję do boju
Krzysztof odpowiedział(a) na Krzysztof utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wchodzę na most w szumnych Naujanach Ulicą słynnych lotników litewskich. Serce i umysł mam w grubych kajdanach, Jak więźnie w obozach tureckich. Idę i czuję, jak siła nadchodzi, Gorące serce rozkruszy łańcuchy, Niech czują siłę tę młodzi, Którym tak bardzo potrzeba otuchy, W walce o miłość i szczęście swoje, O marzenia z dzieciństwa zniszczone przez świat, Więc na moście starym staję do boju, Gdzie ruch i marzenia, gdzie słońce i ja! -
Kiedykolwiek, o więcej nie proszę
Krzysztof odpowiedział(a) na Krzysztof utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przepraszam wszystkich za ten chaos :). "W realność zamienię własną utopię. - szukasz sensu życia, radości a własną utopię pragniesz zamienić w realność" - utopia w tym wypadku jak niemożliwe(według większości ludzi) do spełnienia marzenie, którą spełnię. Przynajmniej jest to możliwe (w jednej z miliardów możliwości) :). Pozdrawiam wszystkich, życzę więcej optymizmu na codzień, chociażby niech dlatego, że życie jest piękne. -
Kiedykolwiek, o więcej nie proszę
Krzysztof odpowiedział(a) na Krzysztof utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie mam zamiaru donikąd powracać. Uważam, że w ludzkich siłach stworzyć szczęście jeszcze za życie. Ale teraz jestem zbyt młody i słaby, jednak wierzę, że kiedykolwiek, już wkrótce ;) -
Kiedykolwiek, o więcej nie proszę
Krzysztof odpowiedział(a) na Krzysztof utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobrze, spóbuję coś sam jak będę mieć więcej czasu :). Dziękuję za rady. -
Kiedykolwiek, o więcej nie proszę
Krzysztof odpowiedział(a) na Krzysztof utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kiedykolwiek zobaczę: życie pełne radości I świat wypełniony kwiatami nadziei, W spojrzeniach ludzi iskry dobroci I jak z życia cieszą się przyjaciele. Kiedykolwiek nauczę się żyć czystą miłością, Stawiać pewne kroki na drodze zawiłej, Czuć jak życie staje się wiecznością I w mężnym sercu szczęście utkwiło. I kiedykolwiek odnajdę tamten horyzont, W którym zmęczony wzrok łagodnie utopię, I na przekór zdzieciniałym kaprysom W realność zamienię własną utopię. Kiedykolwiek zobaczę ludzki byt z oddali, Prawdę odnajdę w niezmiernym chaosie, Straszny ból w nieskończoność się oddali – Kiedykolwiek – serce o więcej nie prosi… -
A szkoda :)
-
Mam zaszczyt :)
-
Być może..
-
List od Zawiedzionego Serca.
Krzysztof odpowiedział(a) na Alina_Samusjew utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Coś w tym jest.. -
On płakał... a co po wschodzie słońca?
Krzysztof odpowiedział(a) na Alina_Samusjew utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, tak i jeszcze raz tak! Właśnie tego szukałem.. -
Dwaj przyjaciele
Krzysztof odpowiedział(a) na Krzysztof utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mówić trzeba prosto, a myśleć skomplikowanie, nie naodwrót :). Ten utwór mówię, nie myślę. -
Pogoda była zimna i mokra, I była stara noc, ostatnia w roku, Taka zwykła i trochę samotna, Ależ ile w niej było uroku. Stałem z tobą pod twoimi oknami, Wsłuchany w brzmienie ciepłych słów, Coś było wtedy między nami, Ale musiało wkrótce zniknąć znów. Musiało.. Musiało odejść w noc, Bo nas dzieli przepaść wielu zim. Ale był ten wieczór, i wiem to, Że byliśmy z tobą razem w nim. Tak może. Co do "Taka zwykła.." - wzmacnia.. "musiało" - bez tego nie zawiera odpowiednich uczuć. Zaimki świetna rzecz w takich wierszach! :)
-
Miło :)
-
Zwykłe myśli poplątały drogowskazy Zabrały coś Co mogło być tak piękne Nie miałem snów Nie miałem nic już więcej Myślałem wciąż jak dalej żyć Z tych samych słów Tysięcy razy Splatałem losu nić Żyłem wciąż marzeniem Z nadzieją w świat patrzyłem A setki zwykłych zdarzeń Spokojnie przemówiły: Jesteśmy mali Lecz nadal z miłych marzeń Splatałem jasne wzorce Aż utopią ich nazwali I teraz nie mam nic Ni celu aby dążyć Ani też marzenia I nie wiem co mam zrobić Żeby zdążyć Pozbyć się cierpienia Kiedy nie ma nic Jak? Jak dalej teraz żyć? A tak?
-
Tak chciałbym teraz jeszcze raz Zapomnieć wszystko z tobą, cały świat, Zapomnieć, że rozdzielił nas Bieg niezatrzymalny uciekających lat. Poczuć, że czas to już tylko mit, A chwila życia jest wiecznością. I, że dla ciebie kwiat każdy kwitł, I każdy świt wypełniał się radością. Że dla ciebie wszystko miało sens I nawet w pędzie stanął czas, Lecz wszystko to, jak piękny sen - Bieg lichych lat rozdzielił nas...
-
zimna i mokra stara noc - ostatnia w roku zwykła a jak samotna ciemna i pełna uroku staliśmy pod twoimi oknami wsłuchani w brzmienie ciepłych słów coś było między nami zniknąć musiało odejść w noc nas rozdzieliła przepaść wielu zim był ten wieczór i wiem to byliśmy razem w nim
-
zwykłe myśli poplątały drogowskazy zabrały coś nie miałem nic i nawet snów myślałem wciąż jak dalej żyć z tych samych słów tysięcy razy splatałem losu nić żyłem wciąż marzeniem - z nadzieją w świat patrzyłem a setki zwykłych zdarzeń przemówiły jesteśmy mali lecz nadal z miłych marzeń splatałem jasne wzorce – aż utopią je nazwali i teraz nie mam nic ni celu aby dążyć ani też marzenia nie wiem co mam zrobić żeby zdążyć pozbyć się cierpienia kiedy nie ma nic jak dalej teraz żyć
-
Dziękuję za komentarze. Poproszę nie przejmować się, wskazywać błędy, niedociągnięcia itd. Chętnie będę współpracować :).
-
Musiało być "... spełniać ..." Powtórzenia umyślnie zamieszczone, moim zdaniem dodają wrażenie niedokończenia, niespełnienia. Biegli, biegli - i dlatego droga. Każda strofa przenosi w czasie... Itd... Dziękuję za uwagi :)
-
Ratując marzenia
Krzysztof odpowiedział(a) na Krzysztof utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Żyć - to co chcem najbardzej ;) -
Dzień zwykły III
Krzysztof odpowiedział(a) na Krzysztof utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jasne, zatrzymam dla siebie w szufladzie :) -
Dziękuję za uznanie :)