Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Magnetowit_R.

Użytkownicy
  • Postów

    1 194
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Magnetowit_R.

  1. wziąłem i odniosłem. w rażenie, że tu bardziej forum niż bardziej poezja. tylko sperma i kokieteria. a poezją jest głód w afryce gdy widze mcMurdera i orwellowskie klamsTVo. zależy jak sie patrzy
  2. jakoś nie czuje, bymgo stracił;) płyta aleca inna po prostu. luźniejsza. tylko ta elektronika...no jak suicide, a to przecież przełom 70/80tych lat. ale jeżeli nie znasz wounded, a mógłbym polecić coś, to H3llb3nt - Hardcore Vanilla. wyjątkowy album. twór tuzów amerykańskiego industrial rocka (jak zwą, bo ja nie lubie szuladek). Bryan Black (Halo Black) Jared Louche (Chemlab) Eric Powell (16 volt) Charles Levi (Pigface, My Life With the Thrill Kill Kult) Jordan Nogood (KMFDM) Dylan Moore (Chemlab) na majspejsie coś jest. wogole to uważam że każda z tych kapel( no może poza 16Volt) warta uwagi. no i...Fuckin`up Pigface! ;) edit żebyś mi znów ignorancji nie zarzucił - KMFDM jest z niemiec;)
  3. to jakieś new energy;) łobuza hulakę i okrutnika najlepiej. dobrze poezji zrobi:)
  4. Alec Empire - The Golden Foretaste Of Heaven (2008) kto zna wyczyny tego pana z wcześniejszych solowych płyt lub kapeli Atari Teenage Riot to...może być zaskoczony. płyta czadowa, mi sie skojarzył Iggy Pop (to co do wokalizy) na podkładach elektronicznch sprzętu chyba z początku lat 80.czad i roknroll!;)
  5. bardzo mi ten wiersz się spodobał, daję plusa na przeniesienie do działu Z. panny w szpilkach jeżdżą na tryptaminie łyżworolkarze z photoshopu sie uśmiechnąłem.
  6. toż to najlepszy moment do pisania
  7. i sie zastanawiam, czy tak słabo że bez komentarzy, czy może zatyka że słów brak i oddechu... bez komentarzy, bo wpisu powyżej, jako komentarz potraktować się nie da.
  8. wyszła z kuchni rozbawiona lekko zmieszana uderzeniem spojrzenia zmroziła krew mieszając się z potokami limfy muskała ciało orząc promieniami przestrzeni wynosiła mnie dalej dalej bliżej epicentrum bijącego strachem przed końcem podróży ja fanatyk drogi upojony pędem paniczny strach przed nieuchronnym końcem w końcu eksplozja materii w przestrzeń smutek ciszy po krzyku wspólnej modlitwy
  9. myślał że „ bo cię zabiję” to taki zwrot grzecznościowy nie powiedział jak bardzo się pomylił trudno mówić ze strzaskaną krtanią nie składać obietnic bez pokrycia nauczyłem się od córki gdy nieświadom zawodu jaki przeżywa złamałem rzuconą ot tak obietnicę kina 7 lat poczekam, poczekasz? kupimy popkorn kolę i co zechcesz poczekaj wybacz
  10. czasem na niebie gaśnie jasność ciemnieją zatrwożone myśli kulą się do kurzu w kącie bezradne ktoś zapomniał tylko za oknem wciąż wierne co tutaj...gaśnie jasność - eee nie. potem ma być kontrast - mysli ciemmnieją. przerzucilbym ciężar ciemności mysli na ich otoczenie czasem niebo gasnie zatrwożone myśli kulą się do kurzu w ciemnym kącie lub czasem niebo gasnie zatrwożone myśli kulą się w ciemnym kącie do kurzu sędziwe drzewa kiwają się od lat towarzyszą uparcie wbrew zakusom wichrów że jutro znów przyjdzie ciepłe i rozpromienione jak oczy dziecka na widok mamy potrzebuje bliskości w kilku słowach i milczenia wtulonego w dłonie bliźniego dobrze że jesteś moim drzewem może cos wyciągniesz? pzdr
  11. no chyba nie muszę przeczytać caaałej książki by zrozumieć ten wiersz. czy autor mógłby streścić?
  12. niechaj Twoje łaski zdrojem na nas spłyną wyjednaj je dla nas i naszym rodzinom sami załatwiajcie swoje sprawy. tylko ta maniera oparta na "daj mi" zwróciła moją uwagę.
  13. litości...co ty zrobiłeś z tym działem?!
  14. natomiast kobiety mają wyjątkową zdolność ominięcia istotnych kwestii poprzez przełożenie dyskusji na jeden z mniej istotnych wątków, co zazwyczaj rozbraja egocentryków:) pozdrawiam
  15. nic straconego:) zapoznać się z tekstami też warto, Blixa to naprawdę dobry poeta.
  16. dzięki za to wyznanie, rozumiem iż to poznanie umożliwił ci mój wiersz? w takim razie - jestem wzruszony. nie to nie ten wiersz, to większość wierszy magnetowita r. jeżeli chodzi o poznanie, to owszem - ciebie. Nie jesteś wzruszony, raczej złośliwy a jeśli chodzi o uwagę, to również dziękuję, kiedyś cię uważałam... chyba się nie zrozumieliśmy. moja odpowiedż byla utrzymana w tonie twojego komentarza. również mógłbym go uznać za złośliwy. do odkrywania najgłębszego ja nie potrzebuję internetu, wogóle nie jest powiedziane że potrzebuję je odkrywać i uważam za celowe. intuicja i sytuacja. ale nie o mnie i moim JA (cokolwiek to jest). poezja jaką ja uprawiam, czyli dotycząca (jak sądzę) emocji, uczuć, reakcji i interakcji napewno ma w sobie coś z ekshibicjonizmu. więc po części pewnie odkrywam siebie przed czytelnikiem. nie znam dalej twojego stosunku, złe słowo: opinii, na temat utworu. wnioskuję po minusie że ci się nie spodobał, a wręcz wywołał obrzydzenie. jeżeli tak, to chyba powinnaś go docenić, bo nikt nie powiedział że mamy przedstawiać piękno. sytuacja liryczna to sex. opisałem go z pewnego punktu, mógłbym spróbować i pewnie napisać o cichych westchnieniach,miłosnym pędzie, wiśniach i karmelowych pocałunkach. i byloby o tym samym. tyle, że wziosłe piękno zazwyczaj kojarzy mi się z fałszem i wywołuje chęć destrukcji. życie to rzeka gówna, na której unoszą się ułamki szczęścia. tak uważam i tak piszę. a ten wiersz jest o tym ułamku i zrozumieniu. nie obrażaj się, nie warto. nie uraziłem cię. i dziękuję za zwrócenie uwagi na moją nieskromną osobę. peace pozdrawiam, i jak w sygnaturce;)
  17. obowiązkowo dużo wiatrów i rytmy na muszli (sample). jak powietrze na perpetuum mobile neubauten;)
  18. Pokuszę się o interpretację. Głodny powietrza to jak głodny wolności ( w szerokim tego słowa znaczeniu), którą właśnie otrzymał podmiot liryczny. Czymkolwiek jest ten stół to jednak kojarzy się z domem. Stół jest drewniany, czytam więc solidny, masywny - bezpieczny dom. Przechodzimy do późnych miodów. Miód jako słodycz może kojarzyć się hihi jedynie "słodyczą", "późnych" czyli odnalezioną po latach oczekiwań. Mamy tu więc słodycz, może miłość i wolność jako jedno danie główne. "W dotyku szorstkich palonych na pół" to trudne ale może chodzić o szorstkie dłonie (szorstkie jako kontynuacja słowa "późnych"), które spożywają posiłek. "niebo wiąże buty" genialna metafora tyle, że te delikatne słowa zwiastują zagrożenie. Przecież niebo zawsze jest czy w dzień, czy też w nocy, a skoro wiąże buty to szykuje się do drogi. Czytam więc, że podmiot liryczny odnalazł swoje, banalnie powiem szczęście jednak obawia się, że nie wiele czsu mu pozostało na konsumpcję. Dlatego więc konsekwencją tych rozważań jest zdanie " przy brzeziny białym stole mój przyjaciel czarnowłosy pożar" co czytam jako wewnętrzny dialog pomiędzy obdarowanym, wolnym, szczęśliwym a tym który mówi, że to na krótko. W związku z powyższym nie zgadzam się z Mirosławem Butrym. Liźnięcie tekstu nie upoważnia do głoszenia podobnych stwierdzeń : Mirosław Butrym napisał: Wiersz obrazek, prozowaty, prosty, estetyka dla estetyki, po za tym nie przekazuje nic ważnego, bak mu skrzydeł. Jestem na nie. Osobiście tekst uważam za dobry, złożony, z ciekawymi metaforami i przekazujący ważne treści egzystencjonalne oraz posiadający skrzydła, jak najbardziej na plus. Serdeczności Brałaś coś? naprawdę niezłośliwie pytam. że mi tam minusa za wg ciebie chaotyczność wlepiłaś nie ma znaczenia. przecież to opis płonącego lasu! Mirosław Butrym napisał: Wiersz obrazek, prozowaty, prosty, estetyka dla estetyki, po za tym nie przekazuje nic ważnego, bak mu skrzydeł. Jestem na nie. z butrymem zgadzam się że to wiersz obrazek, jednakże nie prosty (interpretacja barbary dowodem;) estetyka dla estetyki fakt, ale wg mnie bardzo dobrze prowadzona. nie przekazuje nic ważnego? a musi? właśnie zdejmowałem psy z wiersza W. Talara zawieszone z powodu poruszenia WAŻNYCH problemów globalnych ten wiersz obrazuje, i jest to zrobione dobrze. więc plus (wirtualny nieprzeliczalny) i uznanie.
  19. znaczy sie ze co, dałaby co ma ale sie boi?;) nie czytam younga on wszystko naciąga;) wiersz...pozostałem gdzie jestem ani in minus ani in plus.
  20. Barbaro, tak ma być:) ruch dużo bodzców...ale to twoje odczucie. dzięki za odwiedziny:)
  21. czytajcie mnie;)
  22. dziwne to. nie biorę. to nie wiersz.
  23. haha, sprawnie wesoło jak na tą konwencję ok:)
  24. oferta matrymonialna czyli opis "więcej o sobie" do profilu portalu? rozbawił mnie, ta torebka fajna
×
×
  • Dodaj nową pozycję...