Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bartosz_Cybula

Użytkownicy
  • Postów

    1 250
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bartosz_Cybula

  1. to dla rymu trzeba wypić i nie gadaj że źle dalej zamiast płakać nalej nalej!
  2. a za płotem czy też pod ważne żeby w głowie młot jutro rano nie zagrzmocił w głowie robak tamagotchi
  3. Pewne ludki gdzieś we Schodach w alkohole wsadzą dzioba. Naleweczka albo piwko i nie małe będzie zdziwko, kiedy koniec płynu. Szkoda!
  4. Dzięki za tak miłe słowa :) Z brwiami wiem o co chodzi, chociaż niedawno nie miałem pojęcia co to oznacza ;-) Pozdrawiam serdecznie
  5. ja nie przypominam sobie aby był ktoś taki jak "Piłsudzki"
  6. Dziękuję za miłe słowo. Pozdrawiam.
  7. ja jestem apolityczny dziękuję za uwagę
  8. no chyba raczej filozali niż filozofowali
  9. Dzięki :), cieszę się ,że tak uważasz. Pozdrawiam
  10. Dzięki za słowo :) A dokladniej w którym miejscu się gmatwa? To spróbuję coś pomyśleć (jednak samego końca nie ruszę :) ) Pozdrawiam
  11. przeprszam ale to najgłupszy komentarz jaki do tej pory miałem okazję czytać wydaje mi się że nic z wiersza nie skumałeś pozdr. trudno przyjąć, że się komuś nie podoba? a komentarz głupi bo ja dzisiaj jestem głupi. pozdr.
  12. Jak dla mnie ani to śmieszne ani tragiczne ani nawet prześmiewcze czy szydercze. Przykro mi ale to komercha szybciej niż poezja.
  13. Miałem kiedyś dwie możliwości, zbyt duże swetry i dziurawe buty. Siadałem kiedyś na starej ławce. Nocami odchodzę w zaciszne sytuacje, nie pytam ojców o sens wędrówek i nie ważne co jest logiczne. Czy ktoś już powiedział, że ciebie tu nie było? Nie pytaj świata o recepty. Znajdziesz swoją Łysą Górę, zapuścisz korzenie i wylejesz liście. W kolejce po swoją kolej łokciami w oczy, nie wierzyłem, nie zobaczę. Między dniami dwa pasy trawników: Szanuj i się nie leń. Ale jak tu inaczej, gdy zabrakło wyboru? Podobno kij nie ma początku, a na końcu jest brudna ręka. Co ma przeminąć to przeminie, ale tylko Pachelbela zagrają na wstępie i finałem. Podobno tylko słabi umierają, więc chodź ze mną. Założymy odświętne buty. Pod stołem przechudzony pies z dużymi żebrami prosi o ostatnie życzenie. Wyszedł z domu i nie wrócił. Mamusiu ja chcę Azorka!. A na nieznośnych domach bez dachów kominy zielone z zapadniętymi płucami. Quo vadis Domine? - Kiedyś była tu ławka.
  14. ha! nie musimy ;p
  15. Wy kobiety to dziwne jesteście. Tyle.
  16. Widziałem pytania i nadal uważam, że były proste. A ustna z polskiego to już chyba taka formalność tylko? Tzw. prezentacja, którą można było przygotować na jakiś tam czas przed egzaminem. Trochę wiedzy, nauki i chęci a wszystko będzię (powinno być )ok. A matura to jednak najłatwiejszy egzamin. Dalej (na studiach) to będą egzaminy ;-p. Powodzenia życzę.
  17. Jednak coś duzo tych powtórzeń jak na taki krótki tekst.
  18. Mnie drażnią powtórzenia i błędy ortograficzne ("zpłodzoną"). Jeśli już w tak dużej mierze dbasz o formę (liczbę sylab itp.) to zadbaj o to do końca (mam na myśli te brzydkie rymy - nie mam pojęcia czy przypadkowe czy umyślne).
  19. Nie chcę się wtrącać, ale powiem Wam tylko tyle, że zazdroszczę takiej prostej matury z języka polskiego. Powodzenia na pozostałych egzaminach życzę.
  20. oj oj :D Dzięki za słowo :) Pozdrawiam
  21. a ja nie jestem przeciw temu komentarzowi :D Pani nie wie o co chodzi, a nawiasem mówiac to jest KK ;-P Pozdrawiam
  22. Oj Espeno :) to bardzo się cieszę, że poprawia humor Pozdrawiam
  23. I bossowi się należy jak zasłuży :) A zasłużyl oj załużył Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...