
Messalin_Nagietka
Użytkownicy-
Postów
6 945 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Messalin_Nagietka
-
furfant - starobietki odwołaniem hydrantu
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bartoszu - wypowiedz się na temat treści - bardzo bym prosił - poza tym dzięki za efekt końcowy MN -
furfant - starobietki odwołaniem hydrantu
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki Panie Piotrze - że z takim komentarzem do mnie - bardzo dziękuję MN -
kobiece tkliwości ręką męską spisane (cz. X)
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
właściwie to pisanie wierszy jest sprawą mężczyzn skąd więc wzięłam się w tym wszystkim, ja, kobieta, przyglądają mi się, obserwują, byleby nie spieprzyć .... wszak do baby a nie do chłopa bliższy rym – poeta, śmieją się, coś do siebie szepczą, obmyślają wielce, hańba! cóż to za segregacja płci, segregacja myśli, gryzipiórka - damulka – czy to nie jest zbyt piękne by w urodzie i rozumie – wszelki ideał uiścić? właściwie to pan rację, to zbyt duże atrakcje proponuje mi pan lampkę wina – nie, ja nie piję, co? pan też poeta, mówi pan, ze ma legitymację związku pisarzy – ja jej nie mam i też jakoś żyję, śmieję się pan, pan mi nie wierzy, coś obmyśla, hańba! cóż to za brak kultury, tak nic nie mówić momus – fantomus – ja kobieta bezmyślna, pozwoliłam panu, w pana myślach się schlubiać, właściwie to mam tylko dar rymowania a nie pisania, patrzę teraz do lustra – kobieta – rymokleta i nic więcej i ani jednego całego zdania, ani jednego wiersza – tonę w tych byle bzdetach, i śmieję się do siebie, obmyślając to i owo, w końcu hańba! cóż to za dumania nad swą twórczością, w której brak choćby jednego jaja czy też wąsów, jestem poetką, ten wiersz jest najwłaściwszą ripostą. -
furfant - starobietki odwołaniem hydrantu
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jam nie "pani", hihihi - ale się nie obrażam - hihihi dziękuję za bogactwo i za wskazówkę odnośnie treści, którą zawieram w wierszach MN -
furfant - starobietki odwołaniem hydrantu
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
furfantem przezwany - kto kantem w rozmowie, Frant wart by na pięści, pal licho z przemocą, Frywolnie, upojnie i pustkę mieć w głowie I myśli co zwykle miast nosić - łomocą I dudnią nad studnią by w dół ku ofiarom wśród wód i ciemności zanucić fanfaron, furfantem - kurantem - kto zegar obraca, krętactwem, wariactwem, młodziany filutek oznajmia, ze godzin się bić nie opłaca, a w ton by uderzać na każdą minutę, należne za pomysł i czary i mary fant furfant chce z chwały czasowej bezmiary, furfantem - samochwał i pochwał pospólstwa, w użyciu nie modnym, z odczucia przeszłości jest głos "starobietki", co szukał podówczas ratunku przed drabem, którego z młodości wyrwała jak z wrzątku przypadłość hydrantu, potknięciem, zderzeniem i - masz od furfantów! -
kobiece tkliwości ręką męską spisane (cz. IX)
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie wiem - tak tylko napisałem - ejjj - żeby tak trafić w gusta, hihihi MN -
kobiece tkliwości ręką męską spisane (cz. IX)
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziewiąteczka - dziewiąteczką - celem jest już dziesiąteczka, hihihi - prosto do celu - dzięki za zauważenie, hihihi - a "czarnego humoru" nigdy dość MN -
kobiece tkliwości ręką męską spisane (cz. VIII)
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ok - nic z wrogości - jeszcze raz proszę o wybaczenie MN -
kobiece tkliwości ręką męską spisane (cz. IX)
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
możliwe - możliwe - troszkę "czarnego humoru" tu wsadziłem - dziekuję, ze coś Ci się utkwiło w pamięci MN -
kobiece tkliwości ręką męską spisane (cz. VIII)
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ok - niech będzie - z tym RAMem przesadziłem - proszę o wybaczenie - dziękuję, że przeczytałeś - takie to długie było MN -
Zamknięte rozważania
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Wuren utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ja nie od strony wersyfikacji - bo koty za płotky (sory) - kolega nasz niechcący przywołał z mej pamięci tzw. problem "czarnego ciała" nie mylić z "czarną materią" - pochłania ono mnóstwo informacji - nie wydalając nic z poza prócz ciepła (energii) - takim ciałem jest czad (tlenek węgla) - i widzę osmolonego kota wychodzącego z eksperymentu i mnóstwo "lup" nad nim - a on znikł - bo miast patrzeć w to co mysli - zerkają mu w oczy i zęby - eeeechhhhhh panowie naukowcy - czas protonka łyknąć - nie mylić z proteinami MN -
Temat Bitwy Limerykowej (25 - 29. X 2004 r.)
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Jan Polski utwór w Limeryki
masz racje - znalazłem w necie - nawet się nie wysilałem - trochę to pachnie nie swojo - a propozycja Twoja jak najbardziej słuszna - popieram MN -
kobiece tkliwości ręką męską spisane (cz. IX)
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję Momo_33 MN -
Zaszywanie
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Witold Marek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Propozycja bardzo OK; ja tylko pytałem o ewentualny zasięg :) jak zrobię to któregoś dnia zasięgnę i sięgnę i prześlę, hihihi MN -
Temat Bitwy Limerykowej (25 - 29. X 2004 r.)
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Jan Polski utwór w Limeryki
"Buchenwald - nazistowski obóz koncentracyjny założony w Ettersberg w pobliżu Weimaru, (Turyngia, Niemcy), w lipcu 1937 roku. Pierwszym komendantem był Karl Otto Koch, którego druga żona, Ilse Koch, była znana jako "czarownica z Buchenwaldu", jedna z najokrutniejszych postaci Holokaustu. Choć nie był to obóz technicznie przygotowany do masowej eksterminacji, jak niektóre obozy na terenie Polski, miały w nim miejsce zbiorowe mordy na jeńcach wojennych, przede "wszystkim na pojmanych żołnierzach radzieckich, a także śmiertelne w skutkach eksperymenty medyczne. Między innymi obóz był miejscem, w którym w latach 1942-1943 testowano na więźniach szczepionki przeciw tyfusowi - z 729 poddanych eksperymentom zmarło 280 osób. Obóz został w dużej części ewakuowany przez Niemców tuż przed nadejściem wojsk alianckich, a wyzwolony 11 kwietnia 1945 roku przez amerykańską 3. Armię, przy minimalnym oporze ze strony nazistów. Tuż przed przybyciem Amerykanów w obozie wybuchło powstanie więźniów, którzy zdobyli szturmem obozowe posterunki i przejęli większość terenu obozu. Było ono kierowane przez komórkę organizacji komunistycznej założonej w obozie. Ruch oporu obejmował ludzi wielu narodowości. W latach 1945-1950, w okresie administracji radzieckiej, obóz funkcjonował jako miejsce internowania dla nazistowskich przestępców wojennych, a także, pod koniec, przeciwników władzy komunistycznej (niejednokrotnie także więźniów obozów hitlerowskich). Od 1937 do 1945 roku przebywało tam łącznie ok. 250 tys. osób ze wszystkich krajów Europy, liczbę ofiar szacuje się na 56 tys." jeju - kochani - jeszcze czas na zmianę - ja się z tego nie śmieję -
kobiece tkliwości ręką męską spisane (cz. VIII)
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
cóż Tera - żeby Ci dokuczyć - dokup sobie RAM-u - sorka - dzięki, że przeczytałeś - jestem pewien, ze czekasz teraz gdzieś w zaułku na moją odpowiedź więc ją masz - nie rób wideł z igły - pozdrowienia od Remedios hihihih MN -
-------------------------------------------------------------- do Wurena (odpowiedź): a jeśli kochanka kart zwoje do ognia, beztrosko jak w magmę, z uśmiechem wyrzuci, bo taką chęć miała – nie zgasi ni stągwią, ni podmuch, ni rozmach dreptania w kałuży, co pali i scala poetę spod nieba, gdzie miejsce, nic więcej, zadudnić i ... gleba -------------------------------------------------------------- do wszystkich, co przeczytali (sugestia): a jeśli kto z naszych tę iskrę owinie w strof schody, wiodących w podszytu rozciągłość, niech w trakt prometejski moc wersów rozwinie, by zastęp pomniejszych napoił się stągwią, lecz błędów nie wódźmy z papierem – bo zgubi, jak biblia co miała o boskich „cóś” mówić. -------------------------------------------------------------- MN
-
damno – na nieboskiej giełdzie wierszem osadzony
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Miłość? Aaa, ten iloczyn ciała i braku wyobrażni, oczywiście, zajmuje odwiecznie pozycję rynkową w poezji i poetycką na rynku - a na obu tych polach rozpasana gra opakowań, etykiet i kodów kreskowych. O tym, czym stoi na giełdzie, już nawet nie ważę się wspomnieć. Pozdrawiam. damno - dla wielu zda się panną co z rana z rosą i hosanną wkrada się w myśli niewyspane że Pani z Panem - te igranie jest iskrą w oku, drżeniem dłoni, nie jeden radę da - by gonić te zachowanie - drogi Panie lecz z głową jak z dziewczyną na sianie ... MN -
najpierw o "stylu i spójności" - kazdy kto pisze próbuje takowy (styl) sobie wyrobić - jest rozpoznawany przez to - jednak domykać drzwi nie mam zamiaru - chcę się rozwijać - wiście-oczy, ze czasem przez te niedomknięte wierzeje wpadnie jakieś odzyskane słowo lub słowo z innej pólki - nie biorę go za kurz, próbuję go wkręcić w swe zamysły i oby nie straciło na swoim pierwotnym znaczeniu - trącam dodatkowymi oznaczeniami - i tu jest spójność - wyobraź sobie, ze któregoś dnia wracasz do swej "spójności" (domu) a on odmalowany w kolory - których nie chciałbyś mieć wokół siebie - jak pisałem wcześniej markowi - wiersz powstał pod wpływem autopsji - wąnym jest jednak by każdy z nas mógł go odczytać na własny sposób cóż "mieszanie" - ja to nazywam "zakręcaniem" - tak jak ze światłem - mówią "promień słoneczny" - mówią jeszcze "fotony" - ale nikomu jeszcze nie udało się odcedzić z tej "wiązki fotonów" - jednego - nikomu jeszcze nie udało się rozpleść warkocza słońcu - tych splotów w naszym środowisku zwanym przyrodą tysiące - np. nasze komórki splatają się w lewą stronę, itd. alem się wymądrzył, hihihi jednak sugestię, którą mi przekazałeś, pozostawiam jaką ważną na mej drodze - omijam znak (symbol) ale pozostawiam w pamięci MN
-
kobiece tkliwości ręką męską spisane (cz. IX)
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
posłuchajcie opowieści o moim dojrzewaniu, jak to ze szkraba wyrósł wielki „paniuch”, a miałam wtedy lat dwanaście i właśnie jakże mój pierwszy gach nie wrzaśnie, kocham cię, a miał lat niewiele więcej ode mnie, a już go rwało serce, a ja mu na to, ku jego rozpaczy, kocham cię, ale nie wiem co to znaczy, żeby tak mógł ktoś to wytłumaczyć, kochaliśmy się mimo wszystko, bez draki, brał mnie pod rękę, co za dzieciaki wzdychali rodzice i oby były weselej, wyprawiali nam wesele co niedzielę, w końcu coś się stało, zabrał zabawki na swoje podwórko, a ja dostałam czkawki z żalu po nim – w końcu – co to za mężczyzna, pytałam lustro, każdy chyba to przyzna żeby tak mógł ktoś to wytłumaczyć, po nim było kilku innych kochanków, jak ten pierwszy, mieli w głowach jak w garnku, wszystko pomieszane, aż wreszcie trafiłam na tego, co był przy zdrowych zmysłach, a miałam wtedy lat siedemnaście i właśnie kocham cię, jakże mi nie wrzaśnie, rzuciłam mu się na szyję i tyle z tego, że nie wiedział, co służy do czego, żeby tak mógł ktoś to wytłumaczyć, przeszłam okres największej burzy, czas przeszły w pamięci się zanurzył, koniec z dzieciństwem – sielski, anielskim i w tym tkwi chyba frasunek wszelki, iż mimo, że dojrzałam, wciąż mnie nęci, by wrócić raz jeszcze – zegary odkręcić, choć jeden roczek, ku mej rozpaczy, by krzyknąć – kocham cię i nie wiedzieć co to znaczy, żeby tak mógł ktoś to wytłumaczyć, -
w mojej krwi też wykazano Rh- MN
-
Zaszywanie
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Witold Marek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
? Konkurencję - w kontekście, przy czy poza? napisałeś "się śpiewało" więc pewnie już jest melodia - zaproponowałem więc tak - bym spróbował coś własnego - oto chodzi MN -
(tu nikt się na życiu po prostu nie zna)
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Izabella_Sendor utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Izabello - to pieśń do piwa czy na umarcie? pytam bom ani w jedną stronę ani w drugą nie poszedł MN