Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Messalin_Nagietka

Użytkownicy
  • Postów

    6 945
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Messalin_Nagietka

  1. a gdzież ta Śzwajcaria Połczyńska Stanisławo, może kiedyś i tam zawitam, dziękuję za miły koment z ukłonikiem i pozdrówką MN
  2. dzięki Jacku, przynajmniej ktoś uwierzył a nie zobaczył jak ja z ukłonikiem i pozdrówką MN
  3. Jacku - chciałem stworzyć refren, hi, no "I" wyszło co wyszło, dzięki za koment, bardzo mi miło, że czytasz, że komentujesz, po 10 X z ukłonikiem i pozdrówką MN
  4. mikrokosmos, hi, wyLUPiAsto, no nie? z ukłonikiem i popzdrówką MN
  5. no tak - to nie geografia - ale może moja paranoja, ech ... z ukłonikiem i pozdrówką MN
  6. dzięki za ten "oryginalny" - ale ciiiii, tomik możliwe Krzysztofie, że będzie z ukłonikiem i pozdrówką MN
  7. toż Ci i Russe Julek Tuwim wyszedł pob wiersz ten mógłby podpisać się niżej z ukłonikiem i pozdrówką MN ps. absolutnie nie myślę o plagiacie, tylko troszkę z julianowskiej młodości poszło słowem
  8. są dwa Kwiatkowa, chorzelskie wsie obie, jedno ze wschodu, leży nad Omulwią, drugie z zachodu, w lesie, któż tam powie, że niejednako wywody me ujmą zalane kwieciem i chwastem i jeszcze słońcem, księżycem, gwiazdami i wierzcie, że dałbym wiersz ten pod lupę badaczom by co „inszego” zaobserwowali, no bo poeci czasami partaczą, patrząc na miejsca jak z odległej dali zalanej kwieciem i chwastem i jeszcze słońcem, księżycem, gwiazdami i wierzcie, że mnie nie było jeszcze w obu stronach i w tej ze wschodu, co nad rzeką leży i w tej z zachodu, co w lesie, a co tam wspólnego wiersz ten z wsią którą ma kiedy słońce i księżyc opina jak zielem te dwa Kwiatkowa i nadto Chorzele. ------------------------------------------------------- od autora: podłóg mapy znalazłem dwie miejscowości o tej samej nazwie: Kwiatkowo – (pow. przasnyski, gmina Chorzele) na wschód o Chorzel, nad Omulwią. Kwiatkowo – (pow. przasnyski, gmina Chorzele) na wschód o Chorzel, w Lesie, w pobliżu Rapat.
  9. jajć, jakżeś to wykopał Piaście, toż to , jajć stary tekst, hihihi, dzięki wielkie z ukłonikiem i pozdrówką MN
  10. toż Boh na sęki jak Bohna na chmury patrzą na fale łamane i pstrzone, a bodaj by w nie prześwitem tchnąć dziury i między noce wpuścić jaki dzionek by plastrem miodu skapło w pajdę chleba Bohnie i Bohu tegoż tylko trzeba, Stąd między sosny w dolinie Orzyca Wtuleni w siebie oczętami chlipią, A bodaj by ich kto tam słodkie lica Do drzewa dłutem jakim tam i przypiął By świat na obraz deszczem się zalewał, Bohnie i Bohu tegoż jeszcze trzeba, Lecz kto z niczego nieznajomym rzuci Choć krztę ukłonu z zawracaniem głowy, A bodaj by się na wietrze wybrudził Jakby po bagnie albo w dziurę sowy Zerkał, bez przyczyn żadne chmurne skutki By Boh i Bohna mieli w sękach budki. ---------------------------------------------------- od autora: Budki – pow. przasnyski. Wieś położona na wschód od Chorzel, wywodząca swą nazwę od prowizorycznych bud - letnich mieszkań bartników lub smolarzy. Za wsią na podmokłym terenie ludowa figura św. Jana Nepomucena, na słupie drewnianym.
  11. acz na Łojach powieść moja rzuca Boha w Bohny "kocha" z ukłonikiem i pozdrówką MN
  12. dziękuję wszystkim za miłe słowa - jajć - nie wiem co dopisać, jestem i zszokowany i ... z ukłonikiem i pozdrówką MN
  13. toż do wyboru Boh ma obydwoje raz Bohnę a raz może i Łoje z ukłonikiem i pozdrówką MN
  14. ] dzięki Piaście za ten wierszowany koment acz dla wszystkich ukroiłem kromę którą pajdą zwą lub bohna kruchem bądź w tym wierszu moim dobrym duchem z ukłonikiem i pozdrówką MN
  15. A ja tam rozumiem - nastrój był podły to i pająki łaziły, koronkową damę na stół chciałeś posadzić (wiadomo, znajdź taką 320metrową, ciiiii, tu o wzroście niektórych lepiej nie wspominać !), szczególnie że zegarek cykał brak czasu ! Trochę wyobraźni, wiersz miał zluzować wszystkich i niech tak będzie. Pozdrawiam serdecznie Arena możliwe Arenko - ale wiersz o tym nie mówi, jest troszkę zagubiony, nie ma spójności ani lodówki, ani czegokolwiek, jajć, wiem, że odzywa się we mnie materializm, ale w tym wierszu autor niech troszkę jeszcze popracuje z ukłonikiem i pozdrówką MN
  16. jajć, Piaście, daj spokój - może kto chce niech sobie czyta, a jak wyciągnie jakie wnioski, to się będę niezmiernie cieszył, dziękuję Piaście z ukłonikiem i pozdrówką MN
  17. ajć - to może my i jaka daleka rodzina, bo moi dziadkowie (od strony ojca i mamy) z Bartnik, Kuskowa, Świętego Miejsca i okolic Jednorożca? Miło mi by było. z ukłonikiem i pozdrówką MN
  18. a jednak za bardzo zagmatwany - też kiedyś coś podobnego stworzyłem, sory, że porównuję z ukłonikiem i pozdrówką MN ps. proszę przeczytaj jeszcze to http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=4237 nie no twój wiersz jest zupełnie inny, jedyn co jest w nich podobne to rymy abab, ale cała forma słowna i treść to dwie różne historie ale dzięki za linka z wierszem, przeczytałem i pojawił się uśmiech na twarzy, oby ja się nie dźgnął którejś nocy pozdrawiam ojć, sorka, absolutnie z tym dźgnięciem się, chciałem tylko ustrzec, żem sam się już kiedyś tam zaciął z ukłonikiem i pozdrówką MN
  19. "o" słowach jak w szpacie, a szpat to także kryształ - kalcytem zwany - piękne szkiełko z ukłonikiem i pozdrówką MN
  20. zlazła raz Bohna w dół, gdzie dzisiaj Łoje, z worem podobnym do chmury, lecz w środku ubrania Boha, takoż stroje swoje, chcąc z wora wyjąć, musiała go rozpruć i deszczem zmoczyć i mydlanym dudłem zamotać, bo i wszystko było brudne. rok cały prawie prała i suszyła, acz w dole woda coraz bardziej zimna i wiatr bez siły jak i ziemska bryła i Bohna w końcu skończyła i przyznać jej by świecidło jakie albo może dać jej co jeszcze do wyprania w worze i tak dół balią od wiek wieków stoi z rozmyślań Boha jak i pracy Bohny, boć raz co zrobisz komu z dobrej woli, bądź już za pierwszym razem tak roztropny by drugi, trzeci nie były ci dane, jakoż na Łojach dudliska mydlane. ---------------------------------------------------- od autora: Łoje – wieś w pow. przasnyskim., znajduje się tam zalew, miejsce weekendowych wypadów, może i dziś, kto jeszcze tam oprócz Bohny, odpoczywa.
  21. a jeśli będziesz, kiedy tam w Oględzie, nie szukaj młyna bo na rzece pusto, przy brzegu domy, jak spadłe żołędzie, dębią z kominów fali zbrakłe lustro, co kole siebie dokoła jak koło rzadkim sitowiem na łysawe czoło i tak też ziemia w garbach pól wygięta i pni toż samo tyle co u ręki palców i cudem tu niosą ptaszęta jaja, choć gniazd ich mniej niż ludzkiej męki, co kole siebie dokoła jak koło, rzadkim posmakiem bo wiatrowi goło, stąd mija takoż jak czas legły w rzece i mrowi ledwo namoczonym dmuchem, co najdzie, z wolna, byle tam usiecze i na Morawkę znów siądzie okruchem by koleć z siebie dokoła jak koło i na Oględzie dumnie nosić czoło. ---------------------------------------------- od autora: Oględa – wieś w pow. Przasnyskim, płynie tędy rzeka Morawka. Jeszcze niedawno stał tu na rzece młyn.
  22. ale dzięki za wgląd. juz się naczytałem sporo o tym tworze, wnioski tylko wyciągne i w jakiejś przyszłości spróbuję ponownie. na razie D :) ( ale poważnie - dzięki wielkie wszystkim) pozdrawiam. ok - posłuchaj więc: a dyć Ty nie widzisz, że pajaki od lzimna (lodówki albo zimy) ulatują w babie lato? a dyć Ty musiał wybrać wieżę francuską a wokół polskie, chyba, żeś we Francyji usadowiony a dyć Ty nie wiesz, że zegarka nie noszę, bo mnie uwiera, a nerwy? cóż ostatnio strzęp ich z ukłonikiem i pozdrówką MN
  23. a jednak za bardzo zagmatwany - też kiedyś coś podobnego stworzyłem, sory, że porównuję z ukłonikiem i pozdrówką MN ps. proszę przeczytaj jeszcze to http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=4237
  24. nie wiem - nie łapię, brak perspektywy, same ramy z ukłonikiem i pozdrówką MN
  25. a może być młotkowym? z ukłonikiem i pozdrówką MN ps. to nie wiersz, to pytania, a czy pytania to wiersz? i znowu pytanie, echhhhh
×
×
  • Dodaj nową pozycję...