
Agnes
Użytkownicy-
Postów
1 758 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Agnes
-
Samotność stracha na wróble
Agnes odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Agato:) jak zwykle pięknie u Ciebie i mądrze teraz ma zapał słomiany - do życia i samotne drewnieją ramiona baaardzo:) cóz mogę wiecej powiedzieć, skoro już tyle dobrego zostało powiedziane. pozdr. agnes -
wypadałoby przetlumaczyć tytuł
-
hm troszeczke przegadujesz swoje teksty, brakuje mi wyostrzenia pewnych rzeczy... czasem trudno się czyta np: prześwietlonym kawałkami słońca (kawałki słonca?-jakoś n i e ) poza tym trochę za dużo czasowników, uwazaj na nie, najwiekszą sztuką jest napisać dobry wiersz przy malej ilości czynności (a przeciez dązymy do doskonałosci) ogolnie bardzo mi się podoba, szczegolnie ten pomysł z bezdechem... ładnie operujesz myślą, jeszcze tylko warsztat:) czekam na kolejne d o b r e :))) buziak agnes
-
dla mnie to przede wszystkim przemyślana zabawa słowami, może nie porywa, ale za to zabieram sobie końcówkę:) Zrozumieć zmienność- nie może -zmienność zmienia i mąci Czasem :)) ale inaczej bym to chyba zapisala, denerwują mnie te wielkie litery....czy one są koniecznie? chyba nie... pozdr. agnes
-
Okna spięte pajęczyną to witraże tych kościołów. W tych witrażach często giną mniej skrzydlate z ich aniołów piękne;))) i choć nie gustuję w takich wierszach, to widać sprawną rękę, to wielka sztuka taki obraz stworzyć gratuluję agnes
-
moty śmierci jest slabo widoczny, ale można go dostrzec. Radziłabym jednak unikać motywu krwi, źle się kojarzy a chyba można o tym inaczej... podoba mi się metaforycznie, trochę bym jednek doszlifowala. myślałeś że boli a ja pokochałam ten ciężar konające usta błagały o krew dałam tylko wodę szczególnie te strofy jakoś mi zgrzytają. pajęczyna nadal podtrzymuje dwa kąty -tędy nigdy nie przechodziłeś---baaaaardzo i jeszcze końcówka...świetna. pozdrawiam ciepło agnes
-
po co każdy wers jest pisany z wielkiej litery? nie ma na to uzasadnienia... ale i tak jest już dużo lepiej. proponuję popracowac nad warsztatem i formą pozdr. agnes
-
cóż mogę powiedzieć. kolejny baaaaardzo dobry wiersz:)) klimatycznie, metaforycznie...jak zwykle pięknie:) szkoda ze tak krótko:) pozdr. agnes
-
Muzyczna dominacja
Agnes odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
taki cieplutki i muzycznie płynący wiersz:) muzyka jest mi bardzo bliska , więc cieszę się że tak ładnie to oddałaś:) co się będę rozpisywać:) pozdr. agnes -
ja już polubiłam dawno mój smutek:) może to jest jakiś sposób:P
-
Anno... znowu jestem zauroczona... tylko czemu ostatnio tak smutno... ślad...też pamiętam:))) pozdrawiam ciepło i dzięki za ten wiersz zabieram na długo agnes
-
domie? jakoś mi nie brzmi, może domu? coś jest w tym tekście, swoisty klimat i atmosfera. jak już napisała Julia trochę za dużo osobowych, ale wiem że to ma być ICH:) dlatego zrezygnowałabym z tego w pierwszej i drugiej strofie, zostawiając jedynie w czwartej:) mądry czytelnik i tak to wychwyci a może nawet będzie bardziej wyeksponowane. mi się podoba, szczególnie nastrój:) pozdr. agnes
-
pomiędzy wierszem przegadanym a wierszem długim nie stawiamy znaku równości, podobnie minimalizm wcale nie oznacza wiersza krotkiego, więc rzeczywiście punkt widzenia zależy od punktu siedzenia:P
-
jeśli uważasz że byłam niemiła to się mylisz, niemiła to ja dopiero mogę być:P choć ostatnio złagodniałam:) hihih pozdrawiam agnes
-
autonarracja (palcem na wodzie)
Agnes odpowiedział(a) na Vera_Ikon utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wg mnie jest jedno zbęde:P zapisałabym tak: atlasi mają dziś wolne niebo wali się mistyką poznania dramatem ludzkich migracji przecież wiadomo że na głowę:) no i daje wieksze mozliwosci interpretacyne ogólnie, bardzo:))) pozdr. ciepło agnes -
nie wszystko jest poezją, temu tekstowi do poezji brakuje DUŻO po pierwsze błędy wersyfikacyjne, a w zasadzie w ogóle brak przemyślanej wersyfikacji po drugie wielkie litery są niepotrzebne, utrudniają czytanie i są nieuzasadnione oprócz tego zbyt dużo myśli się powtarza co jest zwyczajnie nudne dwa razy kamienie się pojawiają. pytania na końcu psują wrażenie, poza tym powtarzasz spokój jakbyśmy nie wiedzieli o co chodzi nie czepiam się treści, ale warsztatu i z góry uprzedzam ze zrozumiałam wiersz (poza tym nie chodzi o to żeby odbiorca zrozumiał wiersz tak jak rozumie go autor) życzę miłej pracy i witam na orgu pozdr. agnes
-
Ty chyba nie wiesz co piszesz, wybacz...ale ja odwracam kota ogonem? no nic, kończę tą żenującą rozmowę, bo powinno być o wierszu, jak mowi regulamin, ale skoro nie masz nic na jego obronę, to szkoda czasu pozdr. agnes
-
na sztaludze życia
Agnes odpowiedział(a) na stanislawa zak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bardzo ciekawy początek, zauroczył mnie, jednek dalej język dla mnie jest zbyt skomplikowany (ale zabrzmiało, hihi), chodzi o to że nie czyta się płynnie, a w taki wierszu byłoby to porządane:P niezapominajkowo zapisałabym bez nawiasu, bo jakoś nieladnie wygląda... zastanawiam się także nad końcowką, jest taka twarda...odbiega stylistycznie... klimat na t a k , jednak potrzeba kosmetycznych zmian:) pozdr. agnes -
wiersze mają to do siebie że powinny się bronić same. zresztą żeby coś obronic trzeba mieć argumenty, ja Twoich nie widzę. jeśli mi udowodnisz że wiersz jest dobry to przyznam Ci chętnie rację.
-
ja nie czuję tej oniryczności, moze źle ją pojmuję ( coś na granicy jawy w snu, marzenia sennego....?) ... troszeczkę przekombinowany (jak juz to napisał Klaudiusz) w warstwie językowej, widziałabym to bardziej lekko i lirycznie... nie rozumiem czemu mrówki są rozgniecione? za to bardzo podoba mi się przeslanie. ranki bywają okrutne:) otworzę oczy i stłamsi mnie logika w sekundzie przypomnienia reasumując, treściowo tak, metaforycznie w zasadzie też , jedynie brakuje subtelności i odrobiny liryzmu. wielki plus za : nie ma sensu ale jest przytulnie pozdrawiam agnes
-
po co te dyskusje? skoro kilka osób mówi Pani że wiersz nie jest dobry, to warto się nad tym zastanowić i tyle, tu można się czegoś nauczyć tylko jeśli się tego chce... kręcisz się w swoim wierszu wkółko. ciągle znicz, klonowy liść, grób... to nie jest ani ciekawe ani odkrywcze a my tutaj szukamy wlaśnie czegoś oryginalnego, staramy się dążyc do tego i pisać poezję współczesną a nie archaiczną. mam nadzieje że nie oczekiwałaś tu samych pochwał. nie tędy droga do sukcesu... poza tym, panują tu pewne reguły, nie zmienisz ich, więc zamiast prowadzić te bezowocne rozmowy może lepiej wziąć się do pracy? zaprezentować coś lepszego, popracować nad warsztatem? pozdrawiam agnes
-
tak, to co niedostępny lub zakazane smakuje o wiele lepiej:P jak to się mówi: adrenalinka:))) bardzo ciekawy pomysł i wcale nieźle zrealizowany:) troche zacinalam się przy czytaniu, ale już lepiej idzie:) pozdr. agnes
-
"Najnowszy Testament"
Agnes odpowiedział(a) na Cosimo_VillaNova utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wypowiadam się pod Twoim wierszem ostatni raz, bo nie lubię tu już awanturnictwa. Po pierwsze nie rób z nas idiotów którzy nie wiedzą co to jest anafora. Są tu pewne zasady, przeczytaj regulamin, nikt tu nie był niemiły dla Ciebie więc po co te nerwy? Każdy ocenia subiektywnie i jak się komuś nie podoba to ma prawo to napisać ... ach, szkoda słów czasem.... wiersz nudny, trudno go doczytać do końca... popracuj nad warsztatem pozdr. agnes -
śliczny:) przygotowujĘ mi się podoba, bo jest taki ładny i przyjemny, do poczytania wieczorami:) pozdr. agnes
-
powiem tak, jeśli to Twój debiut, to nie jest tak źle;) wiersz o dość oklepanej tematyce, ale ok, wybrnęłaś jakoś. staraj się unikać, a raczej unikaj, przypadkowych rymów ( głowę-otworzę), albo rymujemy albo n i e :) myślę ze przydałoby się popracować nad warsztatem dobrze że nie jest przegadany ten tekst, witam u nas, mam nadzieje że pochłoniesz tu trochę wiedzy:) pozdr. agnes