
Agnes
Użytkownicy-
Postów
1 758 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Agnes
-
POP II/2007 w Lesie Księżnej
Agnes odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
ja też, ja też :) -
http://www.lampa.art.pl/index.html :)
-
z listów do Anastazji /1/
Agnes odpowiedział(a) na Miłka Maj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bez żadnego 'ale' puenta mnie poraziła pozdr. a -
a obiecywałam sobie, że w tym miesiącu zaoszczędzę na prasie :D gratuluję Jacku - raz jeszcze :) pozdr. agnes
-
młodzieńcza złość się opłaciła
Agnes odpowiedział(a) na teraa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiem wszystko. tego nie można było napisać inaczej. napisałeś tak,że nic więcej nie potrzeba. chcę poznać kolesia który zamienił wodę w wino przypominam Ci, że i tak czułbyś nad nim wyższość - - tak dla zasady :) chyba, że byłby kobietą :) (wybacz: nie da się dzisiaj ze mną poważnie) ale powtórzę raz jeszcze: zajebisty pozdr. a -
Nieprzyznawanie
Agnes odpowiedział(a) na Karol_Andrzejewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wracam tu, bo wiersz trudny nie dajesz zbyt wielu tropów, których możnaby się uchwycić przy interpretacji. przez to szwecja i szkocja są zbyt 'przyziemne' - mógłbyś to w podobnym stylu jak resztę. sama wymowa : b. pesymistyczna w moim odczuciu, ale sam tekst dobry. pozdr.a -
*** (czasami czuję...:)
Agnes odpowiedział(a) na Anna_M. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zastanawia mnie tytuł, a raczej ten uśmiech w tytule :) nie sądzę, żebyś cokolwiek zrobiła bez zamierzenia, więc czyż mamy podejść do lektury pobłażliwym okiem, hmm? pytanie: czy jeszcze ania czy już anna i ten zegar nieodpoczywający nawet na chwilę. żyć poza czasem : nie można, ale peelce do niego 'daleko', nie ugania się, nie wyprzedza samej siebie (tak to rozumiem). dorastanie, określanie własnego ja, upływ czasu. puenta zastanawia. mam podobny problem jak Iza. Ty zawsze tak ładnie piszesz o swoich skojarzeniach, mi pomyślało się, że świeca jest bardziej statyczna, a zapałki, to taki chwilowy ogień, chwilowe światło i już, nie ma, zgasło. można zabłysnąć na chwię, a można po prostu być, trwać. ten wiersz jest bardzo mój, bardzo bliski moim przemyśleniom. Ty Anno ubrałaś to w słowa, swoje własne. pozdr. serdecznie/agnes -
bardziej irytuje mnie 'gówniana' poezja :) rozumiem pana wzburzenie (czy wyśmianie), jednak jak słusznie pan zauważył - to na pewno (jestem przekonana) była prowokazja ze strony szanownego dr oyeya i tak należy ten wiersz rozpatrywać (tz. nie ten, a tamten, w Z). w sumie irytujemy się o taką głupotę a na codzień pojawia się tam dużo więcej tekstów, które są równie koszmarne - tyle tylko że ich autorzy nie są tego świadomi :) pozdr.a
-
wyszło tak : http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=60599#dol
-
POP II/2007 w Lesie Księżnej
Agnes odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
coraz więcej utwierdza mnie w przekonaniu, że muszę tam być :) -
POP II/2007 w Lesie Księżnej
Agnes odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
wow! -
gdzieś kiedyś przeczytałam, że róża pod innym imieniem pachniałaby tak samo :) u pana zupełnie inne spojrzenie. sam wiersz wg mnie jest dość infantylny, szczególnie leksykalnie, a poza tym dlaczego tak nieregularnie stosuje pan rymy? albo wszystko albo nic:) pozdrawiam/a
-
*** [jeszcze bez tytułu]
Agnes odpowiedział(a) na Spiro utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
rozliczeniowy. sama mam takich wiele. ma swój urok, prostotę, choć też nic oryginalnego. pozdr. a -
hmm:) to wszystko zależy od ich pochodzenia (zewnętrznego/wewnętrznego). tych pierwszych pozbyć się łatwiej :) myślałam o tym. pewnie wyfrunie. dzięki/a
-
1. możliwe, że zostanie z tego tylko tytuł 2. wersyfikacja jest niezadowalająca 3. puenta jest zbyt trywialna - chyba nie starczyło mi cierpliwości dla tego tekstu 4. można by coś wyciąć, hm? także, proszę się nie przyzwyczajać :D czekam na 'głosy' pozdr.a
-
rano powtarzałam w myślach sen zapominając go zapominam o nim jest moja poduszka, jest twoja też coś powtarzałeś w myślach kiedyś - podarowałeś mi kwiat origami rozłożyłam go - mogę złożyć z powrotem ale już zawsze będzie tylko zwykłą białą kartką każda biała kartka jest kwiatem zamieniam nas poduszkami składam rozkładam przeciera się na zgięciach też nie zostawiłabym ci nawet przysłowiowego wgniecenia na pościeli * glosolalia - dar języków
-
obecność takich osobowości (osobliwości) jak pan BB też mnie martwi. i chyba nie jesteś odosobniony w zgłaszaniu pewnych rzeczy - ale sam wiesz, że angello bywa co jakiś czas i pewnie prędzej czy później zrobi z tym porządek. sama wysłałam maila (w zupełnie innej sprawie) więc zobaczymy czy odpisze (a to znaczy że "czuwa") :) martwi mnie tylko marnowanie czasu na takie potyczki. oczywiście to co dla mnie jest marnotrawienien, dla kogoś innego nie musi nim być, bo jak wiadomo, dyskusja (przynajmniej ta na poziomie) wzbogaca. co do lektury - to o wiele lepiej się coś czyta gdy nie ma się poczucia "musu" i rozumienia lektury w sposób powszechny i znienawidzony :) pozdr.a
-
powinien pan popracować nad ortografią. wiem, że to trudne, sama mam problemy, ale jednak robi pan rażące błędy ortograficzny i stylistyczne.
-
Michale - to jest walka z wiatrakami. ludzie po prostu tacy są - bezmyślni, bezkrytyczni, niepokorni. podziwiam Cię, że masz siłę z tym walczyć. mnie w sumie nie interesuje już naprawianie świata, nauczyłam się, że ludzie się nie zmieniają (a już na pewno nie wtedy gdy zmienić się nie chą), nie będą też mądrzejsi, milsi, bardzie inteligentni, oczytani etc, etc. interesuje mnie moje 'ja' moja osoba (jak każdego w gruncie rzeczy) - ale gdyby każdy wziął się za siebie, zaczął coś robić, czymś się interesować (chociażby tym na jakim forum jest, jakie tu obowiązują zasady, jacy ludzie itd, ale też oczywiście szczerzej), to mniej byłoby takich żałosnych sytuacji jak ostatnio (zresztą raz na czas mamy wysyp oryginałów). przyjdą i pójdą a my zostaniemy :D pytanie czy z tego wszystkiego wynika coś dla nas, bo jeśli nie, to szkoda czasu - 'anna karenina' czeka :) pozdr. i życzę siły na zaś agnes
-
Są takie wiersze, które pozostają w nas, do których wracamy. Ja mam ich kilka. Myślę, że to się zmienia razem z nami, wiersze z nami ewoluują, albo poznajemy nowe - które stają się równie ważne. Pierwszym wierszem, który mnie zauroczył był "Kot w pustym mieszkaniu" Wisławy Szymborskiej, miałam wtedy 7-8 lat :) a te ulubione to: --------------------------------------------------------- Rafał Wojaczek Mit rodzinny To jest kiełbasa to jest moja matka jadalna Ona wisi na niklowym haku i pachnie kominem Ona jest tania zresztą nigdy się nie drożyła była wyrozumiała i znała możliwości Ja jestem synem mojej matki i pewnego młodzieńca który nie był ostrożny a pewnie był złośliwy a może tylko nie wiedział Matka wtedy była zamroczona a potem było jej żal Teraz ja jestem głodny a moja matka wisi Więc wpatruję się w wystawę i czuję jak mi cieknie ślina i sperma Wiem za chwilę nie będę się wahał wejdę i poproszę tę właśnie To jest kiełbasa To jest moja matka jadalna A to jest mój głód dziecinny ----------------------------------------------------------- ks. Jan Twardowski (za mądrość i prawdę) KIEDY MÓWISZ Nie płacz w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno odetchnij popatrz spadają z obłoków małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju i zapomnij że jesteś gdy mówisz że kochasz -------------------------------------------------------------- polecam też A. Bursę, np. http://www.poezja.org/index.php?akcja=wierszeznanych&ude=175 -------------------------------------------------------------- jest też wiersz - napisany przez Alter Net - do którego wracam bardzo często, oto i on: http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=27017
-
moja prawda, twoja prawda? - myślałam, że to jednak inaczej wygląda. a więc do dzieła Poeto !! czekamy !!
-
POP II/2007 w Lesie Księżnej
Agnes odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Dawaj Agnes.. Choć na chwilę.. Chce Cię w końcu poznać osobiście :) na chwilę? nie, chwila mnie nie zadowoli:) zresztą za daleko żeby tylko tak 'wpaść'. zobaczymy co się da, a czego nie. ps. też bym chciała. a -
miałam na myśli nie tyle ilość wersów, co ich długość :) jasne - nic na siłę. pozdrawiam również i nie ma za co:) a
-
o! i z dobrym wierszem:) troszkę za dużo słów w końcówce i ta strofa wydaje się nieproporcjonalnie długa. można być coś tego: wyciąć! witam ponownie pozdr.a
-
POP II/2007 w Lesie Księżnej
Agnes odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
ja bym w sumie chciała ale nie wiem jak z terminem itd :)