Ja piszę w notesie, przepisuję na komputer.
Kilkanaście razy przepisuję, i za każdym razem inaczej ;)
Bardziej by mi się podobało bez rymów. Ale jest ok.
Pozdrawiam.
Strach skomentować, bo zaraz autorka będzie się awanturować i balansować na granicy przyjętych zasad..
Ale zgadzam się z przedmówcami krytykującymi - piszesz lepiej i, jak na Ciebie, poniżej poziomu.
Pozdrawiam.
(przeze mnie spadło. sorry)
za wcześnie
by się poprawnie upijać
wodą z miodem i cytryną
nie trzeba mnie znać
wszyscy wiedzą - ja mam tylko pecha
i w wieczory minus dwadzieścia
kołdra grzeje się ode mnie
widzę trzy tańczące
- bądźmy poprawni -
afroamerykanki
o boskich udach i biustach oj dana dana
i to mnie zabije
Motyw muzyczny Chi Mai pojawił się w wyżej wspomnianym filmie ale był on tylko zapożyczony.
Pierwotnie Morricone skomponował go na ścieżkę do "Maddaleny" z 1971 roku.