No to nie jest mi przykro.
W obu wypadkach wydaje się, że wiersze dedykowane. I, jak to w takich wypadkach bywa, adresat na pewno się ucieszy i będzie wniebowzięty, po przeczytaniu takich wierszy, ze świadomością, że to specjalnie dla niego.
Mimo to mnie, jako czytelnikowi, osobie "postronnej", oba te wiersze do gustu nie przypadły. Może inni ocenią inaczej.
Pozdrawiam.