Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mr._Żubr

Użytkownicy
  • Postów

    2 177
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mr._Żubr

  1. Tak szybkiej odpowiedzi jeszcze nie miałem. Dzięki, bardzo mi miło.
  2. Wódka, papierosy, narkotyki - wyświechtane, wielu czytaczy drażniące motywy. Czasem jednak tak potrzebne. Dobry wiersz, wrócę tu. Pozdrawiam.
  3. Przeczytałem pierwszy komentarz i sugerując się nim, mówię: nie, nie i jeszcze raz nie! A już na serio... Poprzedni Twój, jaki tu czytałem był dużo lepszy. Bez kitu, minus. Pozdrawiam.
  4. Nie mam pojęcia, co Autor miał na myśli, ale utwór generuje w mojej głowie depresyjne, melancholijne, deszczowo-nocne obrazy. Plus za klimat. Pozdrawiam.
  5. Ostatnio jakiś monotematyczny jesteś, ale ja cholernie lubię tę poetykę, nic nie poradzę. I wiesz, zawsze miałem problem: synogarlica, czy synagorlica. Całe szczęście, Firefox podkreśla błędy. Pozdrawiam.
  6. I słusznie. Rolą autora nie jest bowiem obrona swoich utworów. Same mają dawać radę. Co do wiersza - nawet spoko, ale moją opinią się nie sugeruj. Pozdro.
  7. jednych tutaj leczy wiara innych tetrahydrokannabinol a ty klęcz *** nie potrafię oddać zjawiskowości wierszem bez akademickich zagrywek to bywa nieetyczne jak zażywanie czekolady lub pachnące wojną pomarańcze i tak: rano tutejsza grace używa sztyftu i jest posągiem wcześniej pod kołdrą wypełnia życie snem sięgając poza okno około południa mówi żebym nie wychodził wydeptuję swoje cv na jej dywanie i w końcu po raz trzeci ściągam spodnie i wracam do łóżka przeciskając się przez atmosferę dwa dni później sama powraca po raz trzydziesty szósty *** kiedy john terry psuje najważniejszy rzut karny w karierze ktoś inny zastanawia się kto sypia w spodniach a kto w kolczykach mimo tego i mimo ciemności trawa za oknem nie przestaje ostrzegawczo szumieć na przekór jej matka tańczy z dzieckiem na ramieniu (to oznacza że alannah myles przeżywa właśnie drugą mniejszą od poprzedniej młodość) wydając wyrok skazujący
  8. A jak jeszcze... zaczniesz kleić ! takie w ...miarę sensowne... zdania?! to będzie nam ...wszystkim mniej ...przykro??!!
  9. Co jasno implikuje że wiersz podmiotowy jest grafomański. (moge to rozrysować :] ) Wiersz sam w sobie jest grafomański, natomiast nie stwierdziłem, że Autor jest grafomanem, ani że mamy tu do czynienia ze zjawiskiem czystej grafomanii. Tyle, dziękuję.
  10. Proszę przeczytać mój post jeszcze raz, powoli i na głos.
  11. Przyciągnął mnie tytuł i przyznam - spodziewałem się więcej. Ale jest spoko. Pozdrawiam.
  12. Heh, ostatnio pisałem pracę na temat grafomanii. Podobny wiersz służył mi za przykład. Pozdrawiam.
  13. -charakterystyka w wolnym czasie chodzę po centrach handlowych i wpierdalam fast-foody. jem.
  14. wierszyk o fast-foodach to maleńka wyrwa w łańcuchu monotematyczności * kiedyś chciałaś żebym poświęcił ci wiersz teraz jest ich tyle że nudzą czytelnika on doskonale widzi co się święci to przecież twoje imię W-wa, 8 VI 09
  15. Osobiście widzę tu wiersz o zdradzie. Odczytując go w ten sposób, stwierdzam, że jest dobry. Pozdrawiam
  16. Tak było w pierwszej wersji, zmieniłem w sumie głównie z uwagi na Curtisa, by ta postać bardziej się rzucała w oczy dla osoby która jej nie zna, więc po samym imieniu i inicjale mogłaby nie skojarzyć. W sumie sam nie wiem, bo mi na początku też bardziej pasowała wersja z imionami, ale stwierdziłem, że to nie jest jednak bardzo ważne. Myślę, że Ian C. + wrzucony dalej tytuł piosenki sugerowałyby na tę postać wystarczająco jednoznacznie.
  17. Cóż, mnie akurat ciężko wypowiedzieć się obiektywnie, więc od jednoznacznej publicznej oceny się wstrzymam. Powiem tylko, że w pierwszej strofie zastosowałbym pełne imiona, za to nazwiska skrócił do inicjałów. Lepszy efekt w mojej skromnej opinii. Pozdro.
  18. pirsza mi starczy (panie, panie, starczy to jest chuj!); wystarczy, znaczy się. tak a propos chujów ;) Dobre i to. Dzięki, pozdrawiam.
  19. Odkrycia Ameryki tu nie ma, racja. Dzięki, pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...