Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mr._Żubr

Użytkownicy
  • Postów

    2 177
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mr._Żubr

  1. Niszczycielska siła tkwi w kobietach, oj tkwi. Ale ja nie znam tej przyczyny.
  2. Nie znasz? Tak naprawdę każda lubi na ostro, tylko niewiele się do tego przyznaje, bądź też trzeba je uświadomić.
  3. Cieszę się, Stary... Będę musiał skakać przez płot?;)
  4. Ciekawy wiersz, do którego jeszcze wrócę.
  5. wiem że chcesz na ostro analnie bez pytania z nożem na gardle i dłonią na ustach nie przejmujmy się szybami w drzwiach trzaskajmy nimi do woli taka noc to cicha modlitwa o poranny spokój żeby kilka dni nie zamieniło się w zawsze * a na wakacje maleńka pojedziemy nad morze zbuduję największy zamek po tej stronie bałtyku pozwolę ci rozjebać go jednym kopnięciem
  6. Spróbuj napisać coś bez rymów. Może wtedy wyjdzie choć trochę lepiej.
  7. Miejscami trochę zalatuje bananem... Przepraszam, banałem, oczywiście. Poza tym, nie warto pisać wierszy dla facetów:P
  8. Myślę, że peel jest skonsternowany:P
  9. Najgorsze jest, że teraz nie zagramy meczu o stawkę aż do Euro 2012.
  10. żesz właśnie o tym mowa, że używasz do... się znaczy wykorzystujesz niecnie ;) b/o Jak pisałem wyżej, etyka, to sprawa wielce relatywna.
  11. Chciałbyś :) Dla mnie to zaledwie chwila do pamiętnika :) Serca i strachu nie posiadam :) To lubię:)
  12. To ja za Jackiem zakrzyknę, że temat ciekawy, ujęcie już co najmniej średnie. Zresztą, kto się przejmuje poezją?;p Pozdrawiam
  13. @Barbara Janas - Dzięki, końcówka chodziła za mną długi czas @mały dzielny toster - Będziesz żałowała;) @JacekSojan - Etyka, to sprawa względna, niemal jak poezja @H.Lecter - Ale to jej rybki... A peel? No jakiś taki zagubiony. @Bea.2u, HAYQ - Degrengolada? www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=64854 Wiecie, kusi mnie, żeby przedstawić moje, autorskie spojrzenie na wymowę tego wiersza, ale zawsze byłem przeciwny czemuś takiemu. Do autora należy napisanie tekstu, nie interpretowanie go. Powiem tylko, że 11 września użyty został w celu porównania. Świat wtedy zmienił się z dnia na dzień, tak, jak w sytuacji przedstawionej w utworze. A co do tych zakupów i rybek - jej mieszkanie i jej rybki. @Almare - O rybkach jest wyżej. Co do kotek - nie wszystkie. Ale większość:) @kasiaballou - Mogłabyś pracować w wywiadzie:) Dzięki za dotychczasowe komenty, pozdrawiam
  14. Papierosy i elektryczność to w poezji dość ryzykowne połączenie, które uchodzi chyba tylko Bolińskiemu. :)
  15. a gdybym zjawił się w drzwiach twojego mieszkania w centrum o godzinie dwudziestej drugiej trzydzieści cztery z butelką alkoholu i gdybyś nawet wpuściła mnie do środka czy oboje bylibyśmy w stanie zauważyć że świat za oknem zmienia się jak jedenastego września z dnia na dzień albo że latarnie przy twojej ulicy właśnie eksplodowały czy może będziemy potrafili zawiesić wszystkie połączenia lokalne i międzynarodowe a nawet spalić razem z mostami nasze telefony jesteś pewna że będziesz miała chęć kupić bułki i mleko i że nie zapomnisz nakarmić rybek * jutrzejszy dzień zaspał tymczasem chodź tu maleńka podrapię cię za uchem
  16. HAYQ, dzięki, a co do nawyku - spoko. Il Tosterro, uważaj na słowa, uważaj...;) Leszku, oj tam od razu rozczarowanie... Trzeba być świadomym:) Dzięki Wam, wiersz leci do zetki.
  17. Stary, zwróć uwagę, ile komentarzy pod tymi wierszami. W ciemno strzelam, że w tej chwili dwa do czterech mają po jednym komencie. Ciekawe ile zostało przeczytanych. Pamiętaj, że im więcej tam wrzucasz, tym mniejsza prawdopodobieństwo, że ktoś to skomentuje lub nawet w ogóle rzuci okiem. Pozdro.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...