mojemu "dżemiście" się nawet nawet
i na tę okoliczność zostałam zmuszona do wysłuchania piosnki (na elektryczno :( )
zatem mogę z czystym sumieniem stwierdzić : jestem w klimacie
;)
Ale ten Dżem na prawdę ma tu niewiele "do gadania". W założeniu przynajmniej.
rozbieram się do wiersza jak do rosołu
z każdym wersem bardziej widoczny
tak mamo ocieram się o narkotyki codziennie
ocieru ocieru ocieru
wiem że moja niepowtarzalność spłyca
i zakłada klapki na oczy
ale tu jest chłodniej niż gdziekolwiek
jednak jakoś sobie radzę a osobiste wycieczki
stają się publicznym użyciem zrozumiałej poetyki
i wiesz mamo
wyobraziłem sobie że nie ma nic
dziękuję