naiwność stylu i ciągle występujące błędy doszczętnie burzą cały potencjał tego utworu. jeśli chodzi zaś o edycję, to polecam darmowego i całkowicie legalnego Open Office'a. można go pobrać z Internetu lub kupić z jakąś komputerową gazetką. a tak już na marginesie, ciekaw jestem czy wiecie, że, jak dowodzą najnowsze badania, to jak budujemy wypowiedzi jest naszą cechą wrodzoną? jeśli więc mówimy poprawnie w naszym ojczystym języku, to nie ma żadnych przeszkód żebyśmy tak samo mówili w obcym, a jeśli nie... no cóż... jeśli wierzyć tej teorii, to można wyciągnąć jeszcze jeden wniosek: czepianie się stylu nie nie ma najmniejszego sensu, ważna jest wtedy myśl, którą osoba usiłuje przekazać. osobiście jednak uważam, że takie podejście, w przypadku wielu osób, może usprawiedliwiać porzucenie konieczności pracy nad sobą. pozdrawiam serdecznie.