Witaj księżniczko, co w wodzie się odbija
Co płacze gwiazdami we śnie
A sen twój śni życiem, światłem, poezją => dotąd szwankuje nawet gramatyka, bo jeśli jest witaj księżniczko, to powinno być dalej odbijasz, płaczesz, śnisz. Pozatym księżniczka jest be.
Albowiem tyś jest poezją, świtem, życiem
Twe włosy widzę na co dzień w blasku jaśniejszych liści.
Twe oczy widzę w sercu, tak samo jak uśmiech
Nazywasz się Dianą, przyczyną, zasadą
Odpowiedz na niezadane, zadane pytanie... => drażniące to niezdecydowanie.
Ja jestem nicością i pyłkiem
A nazywam się...=>a zakończenie tragiczne.
Zastanawiałem się czy przemilczeć ten utwor, czy napisać coś co nie będzie dla niego przychylne. Pomyślałem jednak, że każda próba zmagania z poezja się liczy, wytknąłem więc mu tylko z grubsza, co mnie w min razi.
Pozdrawiam.