Oczywiście masz rację, Nowa :). nawet nie wiedziałem, że jest takie słowo jak 'płonienie', a jest, dlatego edytor nie podkreślił :). dzięki.
serdecznie pozdrawiam :)
dobry wieczór :)
to sporo trzeba by zmienić, Agnieszko :).
dziękuję za czytanie i cieszę się z podobania, pomimo uwag, za które też jestem wdzięczny. przyjrzałem się wyróżnionym przez Ciebie miejscom, ale wydaje mi się, że na chwilę obecną też nic lepszego nie jestem w stanie wymyślić.
pozdrawiam serdecznie :)
tę samą widziałaś. była odpowiedzią na komentarz Magdy Tary pod moim wierszem 'Prosta piosenka'. dopisałaś mi do niej dalszą część :). wtedy była komentarzem, dziś jest wierszem :)
dzięki za czytanie i pozdrawiam :)
o! mam taki sam tytuł powyżej :)))
myślę, że utwór jeszcze do przemyślenia i tu i ówdzie należałoby poprawić. na pewno 'mych' i 'twej' zmienić na 'moich' i 'twojej'. chociaż tyc zaimków rzeczywiście sporo.
pozdrawiam i do poczytania :)
śpiewam wciąż śpiewam
śpiewam dni całe
śpiewam wciąż śpiewam
śpiewam po nocach
śpiewam wciąż śpiewam
w sercu mam zamęt
śpiewam wciąż śpiewam
ogień mam w oczach
z nich niebo liżą
wielkie płomienie
a z nieba spada
deszcz wprost na ziemię
więc śpiewam w deszczu
a potem w błocie
gdy błoto wyschnie
śpiewam w spiekocie
lecą na ziemie
jak krople potu
słowa ubrane
w melodii sploty
a ja pomiędzy
prawie rozdarty
choć beztalencie
struną się szarpię
śpiewam wciąż śpiewam
śpiewam dni całe
śpiewam wciąż śpiewam
śpiewam po nocach
śpiewam wciąż śpiewam
w sercu mam zamęt
śpiewam wciąż śpiewam
ogień mam w oczach
i czemu śpiewam
doprawdy nie wiem
lecz jestem pewien
śpiewam dla Ciebie
czemu takie niezdecydowanie w interpunkcji? albo z, albo bez. proponuję bez. wielkie litery też, moim zdaniem zbędne. poza tym wydaje mi się ok :). Kraków, jak wiele innych miast, ma dwa oblicza, dzienne - turystyczne i nocne - rozrywkowe, jeśli tak je można nazwać.
pozdrawiam i do poczytania :)