Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 694
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. napisałem, że od pierwszego wersu? pomyliłem się, od tytułu :). tytuł jest bardzo, bardzo dobry. pozdrawiam :)
  2. o! znów jest dobrze :), tzn. nie ma krzaczków :)))
  3. ale, niestety, w moim odbiorze tak wyszło :). poza tym, nie wiem co się stało, ale poprzednim razem jak czytałem, to wszystko było w porządku, a teraz wiersz jest tak 'zakrzaczony', że nie da się go przeczytać. pozdrawiam ponownie :)
  4. byłem, czytałem, pozdrawiam :)
  5. niezłe. zastanawiałem się, czy w tytule nie byłby lepszy Haust? pozdrawiam i do poczytania :)
  6. pewnie dlatego, że forma zapodania nieco odpycha. po prostu takie długie wersy trudno się czyta. jednak zmęczyłem i chociaż mnie nie powalił na kolana, chyba najbardziej z powodu wzmiankowanej trudności czytania, to jednak przychylam sie do zdania, że nie jest zły :) pozdrawiam i do poczytania :)
  7. byłem, czytałem, pozdrawiam :)
  8. cóś by tu można jeszcze pokombinować, ale jakiś koncept był. i to nawet niezły :). pozdrawiam i do poczytania :)
  9. taki do wyszeptania kochanemu do uszka. dla szerszej publiczności raczej się nie nadaje. pozdrawiam i do poczytania.
  10. od pierwszej do ostatniej. jeden z lepszych wierszy jaki tu ostatnio czytałem. będę mu kibicował :) pozdrawiam i do poczytania :)
  11. myślę, że to dobra pobudka. ostra, nieco szarpiąca. a narodek sobie ciągle śpi :) pozdrawiam i do poczytania :)
  12. pierwsza zwrotka bardzo dobra, następne jakby trochę od niej odstają, w moim odczuciu, oczywiście :) pozdrawiam i do poczytania :)
  13. no i dobrze :). tak bywa i czasami lepiej się nie bronić :) jeszcze raz pozdrawiam :)
  14. mówiąc szczerze trochę nie rozumiem. trochę coś tu jest o śmierci, może o samobójstwie, ale do końca nie jestem przekonany. pozdrawiam i do poczytania :)
  15. jest też teoria, dosyć spiskowa, że była to celowa robota. coś tak w stoczni zrobili, że ten statek musiał zatonąć. a dlaczego? w tym czasie zaczęto produkować łodzie podwodne i był potrzebny jakiś obiekt do badań. jeśli to prawda, to chyba katastrofa wydarzyła się w trochę niefortunnym miejscu. a wiersz? myślę, że jeszcze do solidnego przemyślenia :) pozdrawiam i do poczytania :)
  16. nie wiem czy dobrze odebrałem, bo w moim odczuciu, to jest wołanie o apokalipsę. pozdrawiam i do poczytania :)
  17. zabawne toto :) pozdrawiam i do poczytania :)
  18. trochę tajemniczy ten wiersz miejscami, a miejscami trochę naiwnie dziecinny, ale ogólnie nawet fajny :) pozdrawiam i do poczytania :)
  19. fajny, chociaż można jeszcze trochę przy nim podłubać. trochę np. rażą mnie powracające pszczoły, chociaż zamysł rozumiem. a gdyby ktoś nie wiedział, co chodzi, to ponoć powiedział to Albert Einstein: jeśli zginie ostania pszczoła, ludzkości pozostaną jeszcze trzy lata istnienia. albo jakoś tak podobnie :) pozdrawiam i do poczytania :)
  20. też myślę, że dobrze byłoby jeszcze nad wierszykiem popracować :) pozdrawiam i do poczytania :)
  21. do poprawienia, ale coś w nim jest :) pozdrawiam i do poczytania :)
  22. co racja, to racja, zanim peel wypowie te dwa najważniejsze słowa, ona uśnie, albo pójdzie szukać sobie mniej gadatliwego. doprawdy, przydługa ta gra wstępna :) pozdrawiam i do poczytania :)
  23. czytam kolejny raz i dopiero teraz do mnie przemówił :) wszyscy jesteśmy jak te organy, gdy się nami ktoś zachwyca, przez chwilę jesteśmy w środku uwagi, a potem przychodzą nowe pokolenia wynalazków i powoli odchodzimy w niepamięć. podobają mi się wersy z kulą i rykoszetem, gdzie kula dla mnie jest próbą przewidzenia przyszłości (kryształowa kula wróżki), a rykoszet, to to co nas może spotkać. myślę, że 'mieszanie rzeczywistości z fikcją' całkiem nieźle może oddawać link do Stop, Sam Brown, podesłany przez cezarego. nie wiem, ale podejrzewam, że w utworze z końca lat osiemdziesiątych użyto syntezatora naśladującego organy Hammonda. pozdrawiam i do poczytania :)
  24. byłem tu wcześniej, prawie na samym początku :). plusa zostawiłem, bo jeśli może być komentarz bez plusa, to i może plus bez komentarza :), teraz odrabiam zaległość. bardzo dobra satyra :) pozdrawiam i do poczytania :)
  25. kulą kity wszystkie koty i się kryją w ciemne kąty. jaka tego jest przyczyna? sylwek koncert znów zaczyna. :)))))))))))))))))))))))))))))))) dziękuję Ci marku, jak nie wiem co :) pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...