Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 715
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. Fatamorgana, to raczej na pustyni. Prawda? Pozdrawiam serdecznie :)
  2. I tym samym podpadam feministkom ;)
  3. Ok, to dopisuję jeszcze jedną zwrotkę :)
  4. Ciii... ciszej... bo jeszcze jakaś fe... feministka usłyszy... Pozdrawiam :)
  5. Publikował kiedyś na poezja.org użytkownik podpisujący się Messalin Nagietka. Pisał rymem prawie zanikającym. Myślę, że to spora sztuka :). Poniżej link do jednego z jego wierszy.
  6. Dziękuję za piosenkę, za uśmiech i w ogóle... :) Również pozdrawiam :)
  7. Moim zdaniem jest, chociaż bardzo niedokładny :) Ten twór powstał wczoraj wieczorem, tuż po zapoznaniu się przeze mnie z wierszami Marii i Alicji, i jeszcze ciągle przechodzi drobne metamorfozy ( m.inn. w cytowanym przez Ciebie miejscu :)), więc upraszam o odrobinę wyrozumiałości ;) Dziękuję za wgląd, Pozdrawiam serdrcznie :)
  8. Dziękuję Waldku i dołączam do grona czekających na wiersz :) Pozdrawiam serdecznie :)
  9. Ach, i jeszcze jedno, szukajmy tego co nas łączy a nie tego co nas dzieli... w tych trudnych czasach. :)
  10. No, może nie aż taki, ale popatrz co prowokacja może zrobić z przyzwoitym człowiekiem. ;) Co do tego biegania po ulicy, to widząc niektóre panie, to właściwie niewiele brakuje. :) pozdrawiam serdecznie :)
  11. Przedostania zwrotka bardzo dobra. :)
  12. Tzn. oczywiście, proszę bardzo :)
  13. A zrodziło sie przed chwilą ;)
  14. a ty znowu w szafie grzebiesz i przerzucasz w niej ubrania mówiąc że z tych rzeczy przecież nie ma nic już do wybrania to niemodne tamto stare ta tu kiecka jest podarta to zupełnie jest wyblakłe a ta bluzka nic nie warta że już nie masz co na siebie włożyć mruczysz wciąż od rana chociaż zbliża się południe nadal jesteś nieubrana a ja powiem ci w sekrecie tak cichutko między nami taką właśnie kocham ciebie gdy też jestem rozebrany chociaż ciuchy w mojej szafie całkiem jeszcze są w porządku wcale do niej mnie nie ciągnie gdy się naga kręcisz z boku drzwi zamknijmy więc szaf naszych zatrzaśnijmy je na głucho bo z tęsknoty jeszcze jęczy wciąż pachnące tobą łóżko no a potem to co lubisz jeśli musisz znów się ubrać pojedziemy na zakupy i już nie bądź taka smutna kupisz sobie fatałaszków może nawet jakieś buty ja jak zwykle będę płacił choćby rzekli o mnie głupi bo uwielbiam cię rozbierać nawet gdy mnie boli głowa kiedy nowy sens nabiera powiedzenie moja droga
  15. Może można by jeszcze tu i ówdzie, myślę, że Ty już wiesz gdzie, ale i tak jest pięknie :) Pozdrawiam serdecznie :)
  16. Są odpowiedzi bez pytań i pytania bez odpowiedzi, ale można i tak :) Dziękuję serdecznie i również pozdrawiam :)
  17. Oj tam, oj tam, wszystko przed Tobą :) :) :) A propos, czy mogę wkleić Twój wiersz u siebie na fb, oczywiście podając Czarka Płatka jako autora?
  18. Chyba jestem przewrażliwiony na tęczowe klimaty :(
  19. Przede wszystkim to mam na myśli, bo to daje im porównywalne możliwości wpływów na naszą rzeczywistość.
  20. Niektóre korporacje rzeczywiście są jak państwa :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...