Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pancolek

Użytkownicy
  • Postów

    2 954
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pancolek

  1. Dzięki wielkie, Wojtku :)
  2. Że niby moje wiersze spaczone?! ;) Judytko, tak mi w głowie gra. Dzięki za obecność
  3. Obraziła mnie Pani tym stwierdzeniem (bo wiadomo że o mnie chodzi) i mógłbym to zgłosić do administracji, ale zlituję się. Zdrówka
  4. Panie Jacku, a gdzie można kupić ten periodyk? I co jaki czas wychodzi?
  5. 25 maja wrócisz, więc wtedy Ci podziękuję ;) To i to, Dueciiku ;) Wybaczcie, że tak rzadko wpadam do Was :( Pozdrawiam Pancusiowo.
  6. To po polsku? Moje wiersze są powszechnie dostępne, więc nie musisz czekać. E tam, po takim wstępie naszej znajomości , to aż tak trudzić mi się nie chce ;) Niecierpliwość w tej kwestii mi nie doskwiera, jak się pojawią przeczytam, a jak nie to tyle jest tutaj pięknych wierszy że naprawdę płakać za Twoją twórczością nie będę ;) Pozdrawiam :) Hehe... tak pięknych jak ten?
  7. Może taki króciutki? To moja oficjalna prośba Do 25 V. W przypadku recydywy będzie gorzej. a. Dziękuję bardzo, Angello.
  8. Ban, bye. a. Może taki króciutki? To moja oficjalna prośba
  9. ;D i właśnie dlatego dalej będzie Pani pisała grafomańskie banały, które znośne będą tylko dla Pani. Zdrówka! na pustkę w głowie i zimno kaloryferów na bezsenność bezczynność bezradność i smutek nieprzejednany czekoladą ==> genialna metafora bezdenności rozpaczy peel'a Jesuuuu... Jaki guru poetycki... Czekam na Twoje utwory Pancolku, być może będą mi wzorem jak niepouczającej nikogo Szymborskiej czy też skromnego ks. Twardowskiego...Ech , poeci wierszokleci... To po polsku? Moje wiersze są powszechnie dostępne, więc nie musisz czekać.
  10. Nie bujmy się tego słowa: gniot. Dlaczego? Bo wypisujesz uczucia w słupku i myślisz, że to zaawansowana poezja. Jeśli "słupek" jest nośnikiem wypisanych uczuć, nieprzypadkowo dobranych, to może stworzyć w czytelniku nawarstwienie jednolitej emocji. Emocji tak bardzo ciążącej, że ma się ochotę, by peel zrobił co zechce byle już nie zadręczał i nie zakażał. Myślę ,że poprostu nie załapałeś klimy.I wystarczyło to przekazać autorowi a nie atakować jego myśli. I nie należy odczytywać co autor miał na myśli, tylko fajnie jest zrozumieć i złapać nić tego co peel czuje. A jeśli nie to nic nie szkodzi, tyle jest tutaj wierszy do wyboru... "Co autor miał na myśli", he,he,he, to dopiero gniot myślowy ;P Pozdrawiam Pancolku, nie mogłam się powstrzymać, sorry ;) 1) Co to w ogóle za bzdura? 2) Tu nie ma klimy. 3) sztandarowe credo grafomańskie: żaden wiersz nie jest gniotem! 3) Nie gniewam się, a gniot jak był tak jest.
  11. ;D i właśnie dlatego dalej będzie Pani pisała grafomańskie banały, które znośne będą tylko dla Pani. Zdrówka! na pustkę w głowie i zimno kaloryferów na bezsenność bezczynność bezradność i smutek nieprzejednany czekoladą ==> genialna metafora bezdenności rozpaczy peel'a
  12. Nie bujmy się tego słowa: gniot. Dlaczego? Bo wypisujesz uczucia w słupku i myślisz, że to zaawansowana poezja.
  13. Oj Wojtku, Wojtku. Straciłeś trochę w moich oczach, bo za wiele zawdzięczam tej stronie, żeby nie zaprotestować
  14. schowam się głęboko w pobitym zegarze z wygiętą wskazówką trzaskającą w uszach jak drzwi bez wyważonej szyby zdarzy się przeciąg który zadmie najgłośniej kiedy będę leżał zarzygany w okolicach kwaśnej żołądkowej i kolan uwalanych krwią jak zwykle przyjdziesz przemilczając sesje terapeutyczne w separacji oraz całą masę kwiatów od tulipanów po chryzantemy które zgubiły drogę – mlecznie lądując na jego rozdziawionym pysku to moja rola więc mówię nie będzie kurwa dobrze --------------------------------------------------------------------- www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=75022 - część 1 Przepraszam wszystkich za bardzo sporadyczne ocenianie i obiecuję poprawę już w czerwcu. Nie gniewajcie się na Pancolka, że tylko wstawia ostatnio. Dziękuję z góry za ewentualne sugestie
  15. ? Moja zgryźliwość dotyczy tego rodzaju wierszy, a nie Twojej osoby, więc gdzie tu nietolerancja? Brak dystansu widocznie Ciebie męczy + teorie spiskowe, bo oczywiście miałem w tym ukryty cel, żeby zdyskredytować ten genialny wiersz o konającej nadziei.
  16. Tovuś, jakoś za proste to przesłanie, mało interesujące na wiersz. kościoły mijasz przypadkiem pocieszasz je odruchowo niechcący od snu do kontroli bogów których nie kojarzysz połknij lekarstwa Pancuś
  17. Jeszcze bardziej beznadziejne niż u Tygryska - tak się dało?! Jestem na nie. Pancuś
  18. Och! Jakie wtórnie beznadziejne! Bardzo na nie, bo infantylne, naszpikowane dopowiedzeniami, strzelaniem na oślep pseudopoetyckimi zdaniami typu: jesteśmy piratami marzeń. - Pancuś
  19. Andżi; musisz mi wybaczyć, ale takie klimaty czuję najbardziej i o nich chcę pisać. Najważniejsze, że wpadasz do mnie regularnie ;) Dziękuję serdecznie i pozdrawiam. Rafale; akurat nie okrew tu idzie, niemniej podumam nad całością, jak zwykle zresztą. Dzięki i pozdrawiam grabulą PS: [ i] blablablabla [ /i] ==> bez spacji w nawiasach Rachelko; to sarkanie to prawie jak smarkanie gówniarza ;) Dziękuję i pozdrawiam prawie że rozanielony. Pancuś
  20. Ech... Mądre słowa :) A wiersz zaciekawił, bo żyje. + Pancuś
  21. Oj tak. Być może trochę interpunkcja krępuje oczy czasami, ale to szkopuł. Wrócę ++ Pancuś
  22. PL się wziął za sumowanie poniewczasie. Bidulina :( Dobre! Pancuś
  23. Taki +/-. Coś fajnego tu jest (włącznie z pointą). Drugi wers chybiony. Pancuś
  24. Baba dzisiaj bardzo mądrze mówi ;)
  25. Tak, tak. Jestem bardzo na nie. - Pancuś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...