Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pancolek

Użytkownicy
  • Postów

    2 954
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pancolek

  1. pomyłka, ale blond włoski potarmosiłaś trochę, co? ;) to obsesja do wyleczenia! Mogę być terapeutą
  2. Akurat ten kawałek, jak już zdążyłeś wspomnieć, jest wyjątkowy ;)
  3. Tosterku; Requiem już wcześniej widziałem pod wątkiem dżolinowym ;) mam nadzieję, że wspominasz blondyna nie ze względu na wymagającą teściową? ;) Mirku; to jest genialne, zgadzam się. Film w sumie też wzrusza, ale ta końcówka i oratorskie popisy cezarowej... łomateczko
  4. www.wrzuta.pl/audio/6y0q2OGmV7/ostatni_mohikanin_-_promentory satyrlane.wrzuta.pl/audio/eeAoA3OP1C/james_horner_and_the_london_symphony_orchestra_braveheart_soundtrack_-_for_the_love_of_a_princess www.youtube.com/watch?v=XJm1oiq3494 Proszę tym razem o legendarne (koniecznie instrumentalne) utwory filmowe. Zaczynam od debeściaków, troszkę płaczliwych ale co tam ;)
  5. bardzo mi się ten komentarz podoba Kasiu. nie znamy się dobrze, tylko i wyłącznie na tyle, na ile pozwalają komentarze okołowierszowe. mimo to, jak Toster, miałam, przeprawione na mam, Cię za fajną babkę. każdemu, to prawda, zdarzają się potyczki słowne. z człowieka nagminnie wypływa coś, co można wziąć za brak inteligencji, w końcu zdenerwowanie cholernie często ją maskuje. nikogo nie usprawiedliwiam, a może i tak, nieistotne. chciałabym, żeby dyskusja zakończyła się bezkolizyjnie. bo przyznaję, częściowo bądź też w całości, za to słowami o wiele bardziej delikatnymi, rację przedmówcom. spodziewam się konkretnej odpowiedzi obronnej, ale chcę, jak to się mówi, 'dobrze' Marcinie Pancołowy, i jak - lepiej Ci po Caps Locku? ;))))))) Oczywiście, że lepiej ;) co prawda wisi nade mną ban i lamenty pokątne, z dala od orga, ale jednak lepiej. Zresztą kiedyś się przekonasz jak Cię wnerwię, że caps lock to napiękniejszy przycisk klawiatury ;)
  6. przyjdź o czwartej, bo widzisz pod drzwiami żebrzą kolędnicy pierdolić to i całą ich nieśmiertelność To mi się podoba. Początek wyraża sztuczny bunt, jakbyś chciał czytelnika przekonać każdym słowem jak bardzo jesteś wk*****. Bardzo słabo to wyszło +/- Pancuś
  7. Tylko próbuje stworzyć wrażenie, że o czymś jest
  8. Strasznie napompowałeś ten wiersz
  9. Nie potępiam rymów (broń Boże), ale uważam, że na tym portalu większość poetów rymującycyh zapomina o treści. Gdybyś wpisała w rymy jakąś głębszą, umięjętnie wkomponowaną refleksję, byłoby naprawdę imponująco, a tak: jest jakaś infantylna historyjeczka, przez którą bardzo trudno przebrnąć i chyba jeszcze trudniej zrozumieć, po co została stworzona. Do następnego. Tym razem jestem na nie, ale pozdrawiam noworocznie :) Pancuś
  10. Wielkie dzięki ;) Jak skończę studia, to trzeba pomyśleć nad jakimś nowatorskim pismem poetyckim. Może udałoby nam się coś fajnego wykombinować. Redowi się udaje przebić, dzięki dosyć atrakcyjnym propozycjom, więc... do odważnych świat należy. Jak myślisz? Trzeba by było biznesik plan zrobić i dowiedzieć się o dotacje. Za rok, dwa zacznę myśleć o tym bardziej konkretnie
  11. znów uspokajasz usta ('krzykiem', może tego nie być) przełamując grzebień dzielisz się dziełem sztuki już wiesz że zieleń gryzie się z czerwienią To łykam, póki co :)
  12. Odczep się, co? Jak Tobie Jacek Sojan zaszedł za skórę, to wszyscy Ci mieli chusteczki podawać, jakoś o żyletce nikt nie pomyślał. Pamięć króciutka? A gdzie ja się nacie zarzepiam? Nie histeryzuj, Marcin! Od Sojana wałachuj, nie Twoje zwoje, za malutkiŚ z tym gestem poniżej pasa - widac też malutkiŚ ;P Najpierw robisz jakieś aluzyjki, a potem się wypierasz. Ty zaczęłaś uderzać poniżej pasa, więc ja nie mogę? Akcja-reakcja Olesiu; Hmmm ;)
  13. jestem na tak, zdecyowanie na tak. ++ Pancuś
  14. tory kolejowe a stamtąd to zawsze w ponad pielęgnowanie do Ciebie właściwie to przyciąganie (sam nie wiem) i tak pojedziesz doprawdy? ja mam w głowie Bebassares jak miód i pieprz jeszcze przypraw doskonałość do win swoich, a potraf nieziemskość (specjalnie) nagość w antrakcie tam zawsze jest tytoń (wykonuję operację na otwartym oku) żartem Słaby moment pogrubiony plus kosmetyczny formacik, który zalecam ;) Pozdrawiam pozytywnie
  15. nie no... ty tylko sprowokowałaś... masz PRAWIE czyste ręce:D prawie to wielka różnica - powiem tak: wisi mi to kalafiorem, co myślisz, tylko dlatego, że nie myślisz Nikt mi nie będzie sugerował, co powinnam zamieścić, a co winnam usunąć - jak facetowi się powieki pocą, ( skrzywdzony wśród niesprawiedliwych) czuję zażenowanie, nie podaję chusteczki, a żyletę i tyle. miłego wieczoro :) kasia Edit: dodam, co byś mnie właściwie zrozumiał - żyleta nie dla Lulusia, oczywiście - resztę dojodłuj ;)) Odczep się, co? Jak Tobie Jacek Sojan zaszedł za skórę, to wszyscy Ci mieli chusteczki podawać, jakoś o żyletce nikt nie pomyślał. Pamięć króciutka?
  16. Tosterku; całus koleżeński :* :) Olesiu; bardzo dziękuję i rozumiem, że skasowanie wątku to tylko półśrodek. Zreszta jak spacer do skarbonki ;) Chodzi o to, żeby nie popadać w paranoję 'nie-odopowiadania' na zaczepki, często bezczelne i bezpodstawne. Rozumiem, że oko za oko, to metoda nie do pochwalenia, ale spójrzcie na to z innej strony; ile razy można byc oplutym i udawać, że to wina bryzy? W rzeczywistości jest dokładnie tak samo: jak się ktoś Ciebie uczepi i obraża Cię jawnie, jesteś w stanie nawet 3/4 razy przemilczeć, ale w końcu i tak się odwrócisz i powiesz: słuchaj k****, czy mógłbyś w******* i tyle. Denerwuje mnie, ze juz teraz regularnie ktoś wyciaga mój nick i obraża na różne sposoby, a ja ciągle gapię się w ekran i odpisuję potulnie jakbym jaj nie miał. Są granice, naprawdę. Zdegustowanych przepraszam
  17. Panie wybaczą, ale co chwilę ktoś mnie wyzywa, więc jak raz zareaguję to już jestem be? Proszę apelować do sfinksów, irków i innych jurków, którzy ciągle mnie od gnoi, sługusów, szczurów jakichś tam wyzywają etc. Pozdrawiam EDIT: poza tym, Kasiu, jak chcesz ostudzić emocje, to wykasuj wątek zamiast apelować
  18. Nikogo nie sprzedam. Jeśli zgłoszę Ciebie, to i siebie. Wcześniej nikogo nie obrażałem, więc miałem prawo zgłaszać kogoś, kto szarga moje dobre imię, czyż nie? A Ty nie zgłosisz, skarbeńku, bo sam polecisz na zbity pysk ;) już nie wal takiego szlachetnego, bo żenadę odstawiasz
  19. Ja też jestem za. Ale o to im chodzi - żeby padło jak najwięcej osób. Dokładnie. Moderator powinien tu bywać codziennie od razu cykać takich delikwentów, a tak to to trwa długimi dniami i takie osoby jak ja albo Tova Brink dajemy się wciągać i prowokować. Denerwujący proceder
  20. Ja dostanę bana, ale ty, popaprańcu, również. I tyle na ten temat. Zdrowia na wygnaniu!
  21. Ja. Dostałbym bana, ale przynajmniej nie tylko ja ;)
  22. Kilkudniowy ban jest wart tego uczucia: NIE WYCIERAJ SOBIE SWOJEJ MORDY MNĄ. ANI TY ANI RESZTA NIE DOWARTOŚCIOWANYCH WIEPRZY. I taki mały apel: PIEPRZ SIĘ, FRAJERZE. Rozumiesz?
  23. kiedy człowiek zbyt długo trzymany w betonie dziwi się nawet na widok czarnych mrówek matematycznie dzieli i dodaje przejeżdżające tramwaje i czeka na sen będzie to już od dzieciństwa Na tym bym skończył, Fagocie, bo końcówka nie gra z popkulturą, tylko ją cytuje ;) I pierwsze dwa zdania brmią jak manifest, warto by to dopracować. Za powyższy fragment. + Pancuś
  24. Podpisuję się :) Jednak jest tu coś, czego ostatnio mi zabrakło: momenty i ład. ++/- Pancuś
  25. To Twój najlepszy według Pancolka. ++ Pancuś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...